email na VPS

0

Czy moze mi ktos wytlumaczyc lopatologicznie jak dziala e-mail? Z tego co przeczytalem to e-mail to nic innego jak uzytkownik na danym komputerze. Czyli aby miec e-mail na VPS musze w systemie stworzyc nowego usera? Jak ogarnac e-mail na VPS?

0

Chyba nawet nie wiesz o co pytasz. Do jakiego celu chcesz "ogarnąć email na vps"?

0

Obsluga e-maili dla moich domen.

0

Zazwyczaj domena udostępnia panel tworzenia adresów i obsługi skrzynek, jak również dane konfiguracyjne do jakiegoś programu pocztowego lub wysyłania emaili z automatu przez jakiś skrypt.

0
.__. napisał(a):

Zazwyczaj domena udostępnia panel tworzenia adresów i obsługi skrzynek, jak również dane konfiguracyjne do jakiegoś programu pocztowego lub wysyłania emaili z automatu przez jakiś skrypt.

Owszem pod warunkiem ze wykupisz u nich hosting. Kupujac sama domene ustawiasz DNS serwerow gdzie beda pliki do danej domeny. I w takim wypadku to ty musisz sprecyzowac gdzie bedzie serwer poczty e-mail. Pytam o podstawy wykonania takiego serwera. Z tego co sie dowiedzialem to wystarczy postfix i dovecot i konfiguracja.

2

Kiedyś może i to było takie proste ale potem pojawili się spamerzy i powstało dużo mechanizmów żeby się bronić przed falą spamu. Między innymi duże serwery pocztowe mają listę zaufanych innych serwerów, nadawcy są weryfikowani, maile uzyskują "sender score" i jeśli jest niski to mail trafia do spamu.

Jeśli postawisz własny serwer pocztowy to:
a) jeśli adres IP był już kiedyś używany i został użyty do wysłania spamu to prawdopodobnie znajduje się na blackliście i żaden z wysłanych maili nigdzie nie dotrze
b) jeśli nie jest na blackliście ale to nadal nowy serwer to większość Twoich maili zostanie odsiana całkowicie z racji na brak zaufania nadawcy
c) jeśli Twój serwer zdobędzie już minimalne zaufanie to nadal połowa maili trafi do skrzynki "spam" jeśli tylko użyjesz jednego słowa wskazującego że to może być reklama, lub załączysz jakiś plik wykonywalny
d) prawdopodobnie nie widziałeś jeszcze takiej ilości spamu jaką byś dostawał bez filtra antyspamowego. jeśli tylko Twój mail pojawi się choćby w jednym miejscu na jakiejś stronie internetowej to będziesz musiał dobrze skonfigurować filtr antyspamowy żeby odsiać maile na tej samej zasadzie co w punktach a do c, ale i tak czego byś nie zrobił to będziesz dostawał znacznie więcej spamu niż na takim gmailu z racji tego że ich filtry antyspamowe są uczone przez samych użytkowników i są w stanie odsiać spam gdy duża ilość użytkowników go zgłosi. Będąc jedynym użytkownikiem serwera oczywiście nie masz takich możliwości

Większość dostawców domen daje w gratisie serwer poczty z małą pojemnością i nawet parę mega na prosty hosting, ale proponuję po prostu podpiąć domenę pod gmaila.
Za darmo możesz podpiąć jeden adres lub adres catch-all (czyli wszystkie adresy) i forwardować na prywatne skrzynki. Z zewnątrz zarówno maile przychodzące jak i wychodzące będą mogły korzystać z domeny. Możesz też wykupić g-suite dla większej ilości użytkowników bez bawienia się w forwarding, lub poszukać darmowego lub taniego serwera poczty który pozwoli podpiąć własną domenę

edit: wygląda na to że gmail już nie oferuje darmowego podpinania swojej domeny, oferują to teraz tylko gdy domenę kupiło się u nich
Nadal jest to jednak możliwe korzystając z serwerów pośredniczących
https://www.freshtechtips.com/2016/12/free-custom-domain-email-hosting.html#:~:text=1.,their%20feedback%20is%20very%20positive.

0
obscurity napisał(a):

Kiedyś może i to było takie proste ale potem pojawili się spamerzy i powstało dużo mechanizmów żeby się bronić przed falą spamu. Między innymi duże serwery pocztowe mają listę zaufanych innych serwerów, nadawcy są weryfikowani, maile uzyskują "sender score" i jeśli jest niski to mail trafia do spamu.

Jeśli postawisz własny serwer pocztowy to:
a) jeśli adres IP był już kiedyś używany i został użyty do wysłania spamu to prawdopodobnie znajduje się na blackliście i żaden z wysłanych maili nigdzie nie dotrze
b) jeśli nie jest na blackliście ale to nadal nowy serwer to większość Twoich maili zostanie odsiana całkowicie z racji na brak zaufania nadawcy
c) jeśli Twój serwer zdobędzie już minimalne zaufanie to nadal połowa maili trafi do skrzynki "spam" jeśli tylko użyjesz jednego słowa wskazującego że to może być reklama, lub załączysz jakiś plik wykonywalny
d) prawdopodobnie nie widziałeś jeszcze takiej ilości spamu jaką byś dostawał bez filtra antyspamowego. jeśli tylko Twój mail pojawi się choćby w jednym miejscu na jakiejś stronie internetowej to będziesz musiał dobrze skonfigurować filtr antyspamowy żeby odsiać maile na tej samej zasadzie co w punktach a do c, ale i tak czego byś nie zrobił to będziesz dostawał znacznie więcej spamu niż na takim gmailu z racji tego że ich filtry antyspamowe są uczone przez samych użytkowników i są w stanie odsiać spam gdy duża ilość użytkowników go zgłosi. Będąc jedynym użytkownikiem serwera oczywiście nie masz takich możliwości

Większość dostawców domen daje w gratisie serwer poczty z małą pojemnością i nawet parę mega na prosty hosting, ale proponuję po prostu podpiąć domenę pod gmaila.
Za darmo możesz podpiąć jeden adres lub adres catch-all (czyli wszystkie adresy) i forwardować na prywatne skrzynki. Z zewnątrz zarówno maile przychodzące jak i wychodzące będą mogły korzystać z domeny. Możesz też wykupić g-suite dla większej ilości użytkowników bez bawienia się w forwarding, lub poszukać darmowego lub taniego serwera poczty który pozwoli podpiąć własną domenę

edit: wygląda na to że gmail już nie oferuje darmowego podpinania swojej domeny, oferują to teraz tylko gdy domenę kupiło się u nich
Nadal jest to jednak możliwe korzystając z serwerów pośredniczących
https://www.freshtechtips.com/2016/12/free-custom-domain-email-hosting.html#:~:text=1.,their%20feedback%20is%20very%20positive.

a) Owszem dotrze pod warunkiem ze dany serwis nie uzywa filtrow globalnych kazdej bazy spam listy

Jako pol Pan i Wladca serwera masz wieksze mozliwosci do przyblokowania spamu. Mozesz samodzielnie blokowac IP emaili ktore otrzymasz - to juz jest wiekszy sukces niz liczenie na filtry antyspamowe.

1

Kiedyś się bawiłem w utrzymywanie własnej poczty na własnym VPS i odradzam każdemu ponawianie mojego błędu. Jest do konfiguracji i utrzymania dużo więcej rzeczy, niż ktokolwiek by chciał mieć na głowie. Generalnie fakt, że pytasz o to tutaj jest najlepszym wskaźnikiem, że nie powinieneś tego robić, ale jeżeli chcesz to podrzucam jakiegoś "tutka": https://www.tecmint.com/install-postfix-mail-server-with-webmail-in-debian/

Niby ja swoje doświadczenia mam z 2014, ale jednak skoro przez 30 lat nie powstało nic prostego do ogarnięcia (przynajmniej nie słyszałem), to wątpię, że przez dodatkowe 6 zainstniały jakieś cuda. Chociaż epoka Dockera robi swoje i może faktycznie jest łatwiej niż kiedyś.

A jak to było?

  • Najpierw męcząca konfiguracja
  • Potem debugowanie i naprawa problemów wieku dziecięcego
  • Potem naprawa błędów z d**y, rzeczy typu "tutaj działa, a tutaj nie", różne "samo się", odbieranie telefonów, że prezesowi ważny mail nie przyszedł, a kierownikowi nie chce się wysłać

Ze dwa miesiące to działało, potem przenieśliśmy się na MyDevil z pocztą (polecam, w stopce reflink ze zniżką), a reszta usług została na VPS (na szczęście DNS to przemyślane coś i można mieć pocztę na innym serwerze używając tej samej domeny, co do innych usług). Mega ulga.

Mimo to - powodzenia, jedynie na początku polecam nie polegać na swoim rozwiązaniu i unikać stosowania go do rzeczy ważnych :)

A na koniec odpowiem na pytanie główne - nie potrzebujesz osobnego użytkownika systemowego na konto e-mail. W stosowanym przeze mnie rozwiązaniu konta pocztowe były trzymane w bazie MySQL.

0
dzek69 napisał(a):

Kiedyś się bawiłem w utrzymywanie własnej poczty na własnym VPS i odradzam każdemu ponawianie mojego błędu. Jest do konfiguracji i utrzymania dużo więcej rzeczy, niż ktokolwiek by chciał mieć na głowie. Generalnie fakt, że pytasz o to tutaj jest najlepszym wskaźnikiem, że nie powinieneś tego robić, ale jeżeli chcesz to podrzucam jakiegoś "tutka": https://www.tecmint.com/install-postfix-mail-server-with-webmail-in-debian/

Niby ja swoje doświadczenia mam z 2014, ale jednak skoro przez 30 lat nie powstało nic prostego do ogarnięcia (przynajmniej nie słyszałem), to wątpię, że przez dodatkowe 6 zainstniały jakieś cuda. Chociaż epoka Dockera robi swoje i może faktycznie jest łatwiej niż kiedyś.

A jak to było?

  • Najpierw męcząca konfiguracja
  • Potem debugowanie i naprawa problemów wieku dziecięcego
  • Potem naprawa błędów z d**y, rzeczy typu "tutaj działa, a tutaj nie", różne "samo się", odbieranie telefonów, że prezesowi ważny mail nie przyszedł, a kierownikowi nie chce się wysłać

Ze dwa miesiące to działało, potem przenieśliśmy się na MyDevil z pocztą (polecam, w stopce reflink ze zniżką), a reszta usług została na VPS (na szczęście DNS to przemyślane coś i można mieć pocztę na innym serwerze używając tej samej domeny, co do innych usług). Mega ulga.

Mimo to - powodzenia, jedynie na początku polecam nie polegać na swoim rozwiązaniu i unikać stosowania go do rzeczy ważnych :)

A na koniec odpowiem na pytanie główne - nie potrzebujesz osobnego użytkownika systemowego na konto e-mail. W stosowanym przeze mnie rozwiązaniu konta pocztowe były trzymane w bazie MySQL.

Natrafilem juz na iRedMail ktory instaluje wszystkie paczki lacznie z serwerem i MySQL. Fajna sprawa lecz nie dziala to na Apachu oraz istniejacym MySQL - chyba sie nie dogadali i juz nie wspieraja tych gigantow. Ja chce miec poczte tylko do wlsanych celow nie do rozdawania uzytkownikom. Mam maly biznes i chcialbym miec kontakt z klientami itp.

Powiedz mi taka rzecz - ustawiales moze recznie PTR i rDNS?

1

Ja chce miec poczte tylko do wlsanych celow nie do rozdawania uzytkownikom. Mam maly biznes i chcialbym miec kontakt z klientami itp.

No to właśnie dlatego polecam podpiąć pod jakiegoś MyDevila albo po prostu Google :) Uwielbiam rzeczy self-hosted czy po prostu rzeczy napisane przeze mnie, owrapowane inne narzędzia albo połączone, ale po prostu stosunek marnotrawienia czasu do efektów w przypadku utrzymywania maili jest zbyt wysoki.

ustawiales moze recznie PTR i rDNS?

Nie pamiętam. Zdaje się, że usługodawca (webh.pl) coś tam oferował w temacie reverse dns, ale no nie pamiętam.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1