"Coś" dokleja złośliwy link do strony postawionej na wordpress.

0

Cześć, to mój pierwszy post, ale nie mogłem już znaleźć sam rozwiązania. Mam stronę na wordpressie, od początku praktycznie zainstalowane Wordfence i Brute Force Login Protection, od jakiś dwóch tyg próbuje odpalić sobie Adwordsy, ale Google blokuje reklamy reklamy ze względy na złośliwy link. Na początku nie mogłem go namierzyć, po ich stronie chyba też był problem z namierzeniem bo ręcznie odpalali, ale później automat i tak blokował i tak w kółko. W końcu znalazłem, że losowo coś wkleja skrypt na strony i pod strony, nie ma reguły kiedy i na jakie, po prostu raz wkleja, raz nie, wygląda to mniej więcej tak:

< script type="text/javascript" src="https://domena/jquery.js"></script>

wkleja to w <head>. Stronę przeskanowałem narzędziami znalezionymi w sieci, google search console też nie wyrzuca jakiś problemów z bezpieczeństwem, serwer, na którym stoi strona przeskanowany, nigdzie nic nie znajduje.
Dzięki za pomoc.

EDIT: dodam tylko, że wcześniej reklamy chodziły bez problemów.

1

trzeba zrobić wyczyszczenie całego konta i baz, potem przywrócenie zdrowego backupu powinno pomóc, ew. odejście od dziurawego WP na rzecz normalnego kodu, czy innych rozwiązań

0

Niekoniecznie. Może to być kwestia błędnie ogarnianych danych przez google. Podobny wątek jest tutaj: https://forums.adobe.com/thread/2346715
Nie wiem dokładnie jak działają te reklamy, ale z tego co pisze ten ktoś na tym forum, z jakiegoś powodu reklamy google znajdują niektóre zasoby jako błąd 404 (synchroniczne i asynchroniczne ładowanie).
W takim razie wygląda na to, że Twoje jQuery (pewnie defaultowe) jest ładowane w taki sposób, że google to przeszkadza. Nie pamiętam już jak dokładnie to wygląda w Wordpressie, ale można chyba odpiąć jQuery i załadować inne, np. ze swojego zasobu (lokalnego) albo z https://developers.google.com/speed/libraries/.

Jeżeli to jquery wpina inna wtyczka (plugin) to sprawa jest jeszcze prostsza. Wystarczy odpiąć skrypt poprzez wp_deregister_script w Twoim motywie. Coś w tym kierunku bym najpierw podziałał zanim zaczniesz 'zaorywać' stronę ;)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1