C# dev - Aptiv czy Sabre

Cześć
Jeśli chodzi o Sabre to projekt to SHS druga to możliwość pracy przez Colaberę dla Aptiv (car safety albo auto safety - nie pamiętam)
Warunki finansowe podobne.
Z tego co się orientowałem warunki pracy podobne (godziny, praca z domu)
Projekt Aptiv wydaje się bardziej interesujący od rezerwacji hoteli - ale..... tyle wiem więcej nie wiem.

Czy ktoś z szanownych mógłby udzielić odpowiedzi co byłoby lepsze pod kątem rozwoju, stabilności, ciekawości projektu, ludzi?

Z góry dziękuję za pomoc i odpowiedzi

Wszystko zależy od twoich osobistych upodobań. Ciężko powiedzieć co ciekawsze — nawet jak ktoś pracuje w tych projektach i powiem Ci, że są zajebiste, może się okazać, że to nie twoja bajka. Chyba jednak sam musisz się tym zmierzyć i zrobić list ę plusów i minusów. Obydwie firmy to korporacje w pełnym tego słowa znaczeniu. Czasem nawet jak coś się wydaje ciekawe w globalnym zarysie, w szczegółach może być nudne jak falki z olejem. Jak nie spróbujesz to sie nie dowiesz.. Co do rozwoju i stabilności to myślę, że obydwa projekty są równoważne. Co do ludzi to zależy, jak trafisz, jak nie masz bezpośrednich kontaktów w tych zespołach (ktoś cię tam polecił) to to jest loteria.

Nie polecam APTIV nawet najgorszemu wrogowi. Jesli chcesz dolaczyc do tej firmy do przygotuj sie na mobbing, ktory tutaj jest na porzadku dziennym. Pracownik dla tej firmy nie jest w ogóle wazny. Ma robic na 200%, a jak nawet tak pracujesz, to i tak jest za malo. Jesli myslisz ze tryb pracy wyglada normalnie, czyli ze bedziesz pisac testy lub beda jakiekolwiek testy software to sie grubo mylisz. Uzytkownicy koncowi najczesciej testuja software, a pozniej calosc wraca z powrotem. Wszystko tylko dlatego, ze termin byl obiecany dla klienta. Ehh....

Managerowie obiecuja gruszki na wierzbie liderom a pozniej wymagaja od Ciebie robienia kilku projektow na raz, co nie jest mozliwe bez pracy w nadgodzinach, o ktore jeszcze trzeba sie prosic. sic! Managerowie w ogóle nie dbaja o pracownika i olewaja zglaszane problemy. Jako Niemcy nadal stosuja niestety retoryke ze to oni sa Panami, a inni sa stworzeni tylko do pracy dla nich.

Ta firma ledwo sie trzyma na rynku i jak tylko odpadnie im jakis wiekszy klient, to zaraz sie zaczna zwolnienia. W tej firmie ogolnie trzeba
liczyc na to, ze to Ty powinienes sie cieszyc ze oni Ci laskawie daja prace.