ile czasu spedzacie dziennie programujac?

0

Glownie do licealistow
ile godzin dziennie jesli dziennie cwiczycie to ile programowac?

0

Hm... Raczej nie chodzi o "ćwiczenie" (jak można ćwiczyć programowanie?? :) ), a samo programowanie... A tu bywa różnie... Dom+komputer to nie wszystko, trzeba umieć się zająć czymkolwiek niezwiązanym z kompem (muzyka, książki, "twórczość własna":D, przyjaciele, inne... i wszystko co z tego wynika)... A przed kompem.. Od 0 godzin dziennie (komp to nie wszystko jak pisałem), do... no... w szczytowej kondycji 8 godzin? Może baaaaaaaardzo sporadycznie trochę więcej... Ale to już muszę naprawdę nie mieć zajęcia... Średnio... Ja wiem... 3-4 godziny... Ale to i tak o wiele za dużo... Tylko jak nie ma co robić.. To już lepiej przed kompem niż spać. :D

0

jak jest konkurs - 18, jak nie ma 2 przed kompem i styka

0

ja przeważnie spędzam 14-18 h przed kompem a nad programowaniem różnie, zależy od tego czy jest jakiś projekt czy nie, ale 8 h dziennie przy programowaniu...to chyba max :)

pzdr.

0
n00b3k napisał(a)

ja przeważnie spędzam 14-18 h przed kompem a nad programowaniem różnie, zależy od tego czy jest jakiś projekt czy nie, ale 8 h dziennie przy programowaniu...to chyba max :)

pzdr.

i jeszcze sie przyznaj ze masz 11 lat... 18 godzin przed kompem.. Sory człowkieku - jestes !@#!#!

0
spin napisał(a)

i jeszcze sie przyznaj ze masz 11 lat... 18 godzin przed kompem.. Sory człowkieku - jestes !@#!#!

Pax, peace, make love not war. Wyluzuj, stary. Na tym forum są też ludzie, którzy mają 2x, 3x lat.

Ja np. jeśli nigdzie z domu nie wychodzę, to włączam kompa koło 8:30, wyłączam koło 23:00. Potrafię programować kilkanaście godzin non-stop (z przerwą na WC), jeśli mnie dobrze wciągnie.
Oczywiście rzadko się tak zdarza - średnio wychodzi koło 6-8h dziennie, bo zwykle gdzieś wypadam na miasto. Życie nie składa się tylko z siedzenia przed kompem.

0

spin, muszę cię rozczarować ... mam 18 lat a tyle czasu przy kompie spędzam głównie w weekend...bo w tygodniu szkoła (jakby nie patrzeć, klasa maturalna).
W tygodniu staram się poświęcać maximum wolnego czasu na pogłębianie wiedzy z informatyki.
Nie możesz zrozumieć kogoś kto spędza tyle czasu przed kompem? OK. To twoje zdanie. Respect.

pzdr.

0

e wiecej niz 4..5h ostrego kodzenia ze trzeba myslec co sie robi to raczej nie idzie wytrzymac, ja od dwóch tygodni nic nie napisalem :D noo poza drzewkiem pitagorasa z nudów na infie :P

0

n00b3k, może ja jestem dziwny, ale przeznaczać cały wolny czas na naukę programowania, w postaci siedzenia przed kompem? Może się nie znam, ale to nie chodzi o to żeby siedzieć przed kompem cały czas... Niby pogłębiasz wiedze... Ale wiesz... Mózg wymaga różnego rodzaju aktywności... Napisz coś, narysuj, zagraj, itp... Kreatywność to podstawa, a ją trzeba jakoś rozwijać...
Ps. No i czasami rozluźnienić mózg też trzeba... :D

0

Licealista nie jestem, ale sie wypowiem :P Srednio 8h dziennie, max mi sie zdarzyl 30h (wliczajac wcinanie czegos w miedzyczasie i WC). Mojego maxa zdecydowanie nie polecam - chyba, ze raz na pol roku i wyjatkowo dobrze placa :P

pozdrawiam
johny

0

Nex nie napisałem, że cały czas tylko programowanie (a szkoda :D ), wcześniej napisałem, że różnie bywa z programowaniem a ogólnie długo siedzę przy kompie. W to siedzenie wlicza się m. in. również Linux, jakiś filmik od czasu do czasu, muza na okrągło, siedzenie na forum :) a niekiedy zdarzy się nawet zagrać w jakąś strzelankę.
peace

pzdr.

0

To zmienia postać rzeczy... Ale i tak jak mam całkowicie wolne np. 8 godzin, to wolę spędzić ten czas ze znajomymi, i np tylko 2-3 godzinki przed kompem... Ale jak nie ma co robić - to komp (programowanie, grafika, muzyka, TV, radio, internet... :D). :)

0
johny_bravo napisał(a)

Srednio 8h dziennie, max mi sie zdarzyl 30h (wliczajac wcinanie czegos w miedzyczasie i WC). Mojego maxa zdecydowanie nie polecam - chyba, ze raz na pol roku i wyjatkowo dobrze placa :P

Kurde.. facet, jakzes to zrobil?
30h dziennie!? :)
Z tego co mi wiadomo doba ma 24h... zalamanie czasoprzestrzeni? podroze w czasie? (a ponoc to niemozliwe:>), no chyba, ze ja jestem niedouczony, i doba ma wiecej niz 30h :)

n00b3k, nawet majac 18 lat, chcac sie edukowac, to 16h przed kompem to stanowczo za duzo, nie w Twoim wieku, zamiast zmuszac sie do siedzenia przed kompem, ubierz spodnie, idz sie umyj (siedzac przed kompem czasem sie o tym zapomina^^), ogol, i wyjdz troche na dwor, na swieze powietrze, wez psiaka.... takie dotlenieni moze dac wiecej, niz dlugogodzinne siedzenie przed kompem (mozg sie meczy, staje sie malo aktywny, robi sie wiele bledow, itp)..
Jeszcze Ci zbrzydnie to seidzenie, beda studia, praca, bedziesz musial siedziec godzinami nad jakims projektem, tera powinienes sie cieszyc zyciem, isc na iprezke z kolegami (nie, nie komputerem:P), itp :)

0

Dziwna sprawa: kiedyś lubiłem dużo siedzieć przed kompem .. teraz jak mam usiąść na godzinke to nie moge patrzeć na komputer (zwłaszcza jeśli nie swój). W sumie siedzie tylko kilka godzin dziennie.

Programowanie: słabo (teraz praktycznie 0 godzin dziennie) chyba, że za pieniądze - wtedy mogę siedzieć i cały dzień.

Najgorzej nie lubie robić czegokolwiek nie na swoim komputerze (na przykład na uczelni)..

Komputer używam do programowania / oglądania filmów / MP3 itd .. - włączony jest cały czas i zasysa grube gigabajty z DC cały czas (GG też jest włączone cały czas na niewidocznym - zostawiam gg nawet gdy wychodze na długo).

0
wesoledi napisał(a)
johny_bravo napisał(a)

Srednio 8h dziennie, max mi sie zdarzyl 30h (wliczajac wcinanie czegos w miedzyczasie i WC). Mojego maxa zdecydowanie nie polecam - chyba, ze raz na pol roku i wyjatkowo dobrze placa :P

Kurde.. facet, jakzes to zrobil?
30h dziennie!? :)
Z tego co mi wiadomo doba ma 24h... zalamanie czasoprzestrzeni? podroze w czasie? (a ponoc to niemozliwe:>), no chyba, ze ja jestem niedouczony, i doba ma wiecej niz 30h :)

A czy ja napisalem 30h dziennie?

pozdrawiam
johny

; Nie napisales, ze dziennie, ale pytanie bylo o dzienne. Nie potrafisz czytac ze zrozumieniem? - F

0

Ostatnio mialem do wyboru kupic sobie laptopa albo motorek - wybralem motor ;)
Wlasnie dlatego zeby miec tez inne zajecia i troche swiezego powietrza.

Ostanio przejrzalem na oczy, raz sie zyje, raz sie jest mlodym, trzeba to wykorzystac! Koniec siedzenia calymi dniami przed kompem.

A tak srednio pn-pt: 2-4 godziny, weekendy 6-8 (caly wolny czas, ale sie to zmieni). Chodze do II klasy LO.

0

Tak czytam i czytam i "I pity the fool"... Wiecie że tam za firewallem jest życie? A tak czy siak i tak nie macie sava życia, czy kodów... I jak sobie poradzicie, gdy już się komp skończy?

Osobiście używam kompa kiedy mi się nudzi, albo kiedy trzeba... I tyle mi styka. Jest to kilka-kilkanaście minut dziennie, zwykle zapuścić muze i działać. Czasem oczywiście więcej, ale tylko gdy tego trzeba.

W III LO nie ma za wiele czasu, a szkoda.

//ech dryo mnie przejrzał i nie tylko mnie... tia i tak nie siedze długo, najwyżej rundown po stronkach, ale właściwie co to jest... świat jest do kitu, a wyjścia są potrzebne jak się człowiekowi nudzi, a nie komp... tylko za bardzo do kompa przyzwyczajony...

0

Tzzz. Matka mi wypomina, że komputer mam włączony od powrotu ze szkoły do momentu, gdy się kładę spać... Ma rację, tylko że wracam zazwyczaj około 19-20.00 a nawet później... nie ma to jak 'błądzić' po mieście ;)
Tak więc jest mnóstwo ciekawych rzeczy poza kompem i programowaniem, nie rezygnuję raczej z niczego... w skrajnych przypadkach ze snu ;p
Ile godzin dziennie? Trudno określić. Zazwyczaj siedzę przed kompem, kiedy nie mam nic innego ciekawego do roboty. Ale komputer włączony jest non-stop.

0
Johnny_Bit napisał(a)

Wiecie że tam za firewallem jest życie?

Nie gadaj. Na prawdę?

Eh... wszyscy mówicie, że komputer, to nie wszystko etc., ale jakoś na forum non stop was widać. Z łaski swojej przestańcie p********. Czy dzisiaj posiedzę 0h czy 16h, to nie ma większego znaczenia, o ile potrafię się od tego oderwać i zrobić rzeczy na prawdę ważne (czasem komputer też jest taką rzeczą).

A co do tych co siadają przed komputerem, jak się nudzą. Jesteście szczęściarzami. Ja się nigdy nie nudzę. Zawsze jest coś do zrobienia.

0
Dryobates napisał(a)

A co do tych co siadają przed komputerem, jak się nudzą. Jesteście szczęściarzami. Ja się nigdy nie nudzę. Zawsze jest coś do zrobienia.

Oj, wiesz... ja też mam zawsze coś do zrobienia, ale czasem coś olewam.
Oczywiście jest tak wiele spraw do zrobienia z pomocą komputera, że tak naprawdę jest w ciągłym użyciu... od tego trudno jest stronić.

0

Średnio 4godziny dziennie, czasem rzadziej, czasem więcej wszystko zależy od wolnego czasu.

0
widget napisał(a)

Ostanio przejrzalem na oczy, raz sie zyje, raz sie jest mlodym, trzeba to wykorzystac! Koniec siedzenia calymi dniami przed kompem.

Ta wypowiedź podoba mi się. Sami zobaczycie co to za pokolenie wyrośnie.

pozdrawiam,
foix

0

Srednio 8-10 godzin dziennie, jak trzeba to i do okolo 12 sie przeciagnie - wliczajac w to czytanie dokumentacji, artykulow, testy oprogramowania i nauke nowych rzeczy.
No pomijam tutaj weekend :)

0
dsads napisał(a)

Glownie do licealistow
ile godzin dziennie jesli dziennie cwiczycie to ile programowac?

Mówiąc szczerze gdybym miał codziennie powielać sterty kodu to nigdy bym się za to nie wziął. [rotfl]

0

ciekawe... nie ma co ciekawe...
Kiedys w zamierzchlych czasach atari a potem wymarzonej amigi siedzialem przed kompem ile tylko sie dalo na max. Teraz, jak podroslem i zalozylem rodzine to owszem - maszyna chodzi wiele godzin dziennie ale tylko dlatego ze nie posiadam innego sprzetu naglasniajacego ani TV. A programowanie?? no coz - jak mam cos napisac to pisze jak najszybciej, jak nie mam to nic nie pisze bo mi sie nie chce, a "wprawek" nie uznaje (za stary juz chyba na to jestem)...
ale jak ktos ma 18>lat>8 i siedzi non stop to mnie to nie dziwi - z czasem i tak przestanie, awiekszosc obecnych "programmerow" skonczy swoja "kariere" z komputerem raz na zawsze...

//dopiska
dodatkowo po powrocie z pracy to mam dosc komputera i robienia czegokolwiek... nie ma jak blogie nic nie robienie :D

1

2-3 h ;) ;)

0

Ja przy kompie siedze przyjnajmniej 10 godz. dziennie z czego 8 to zabawa w programowanie :-D
Już kilka razy odbiło się to na nauce :-[
Ale kto by się tym przejmował ;-)

0

Kiedys z 2-3 godziny, z 5 razy w tygodniu (w ogole dosyc nieregularnie), teraz prawie wcale.

PoP_Gniezno napisał(a)

Ja przy kompie siedze przyjnajmniej 10 godz. dziennie z czego 8 to zabawa w programowanie :-D
Już kilka razy odbiło się to na nauce :-[
Ale kto by się tym przejmował ;-)

:/

0

8h dziennie w pracy... ale nadal czuje sie jak licealista ;) no ale na odpada polgodzinki na obiadek, godzinka na sprawy organizacyjne, itd... coz... obrona pracy sie zbliza... tak wiec chyba dolacze do maniakow co siedza i klepia po 14h (a zdarzalo mi sie nawet wiecej jak mialem natchnienie - 8:00 rano start, genialny pomysl... ojej... to juz swita? jeszcze pare linii...)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1