Nie chcę tu wnikać w niuanse całego "Polskiego Ładu", ale to co oni proponują to jest jakaś groteska.
Dla rocznych przychodów od 68 412 zł do 102 588 zł ulga wyniesie dokładnie: (A x 0,06684459 - 4572 zł) podzielone przez 0,17. Dla przychodów ponad 102 588 zł do 133 692 zł ulga będzie z kolei równa (A x (-0,07346090) + 9821,75) podzielone przez 17. "A" to w tym wzorze przychody uzyskane przez podatnika w danym roku podatkowym.
Byłem przekonany, że po zepsuciu kwoty wolnej (zależna od dochodu) już bardziej się nie da skomplikować podatków, ale PiS stanął na wysokości zadania i przygotował wzór z ułamkiem podanym do ósmego miejsca po przecinku, którego wynik jeszcze trzeba podzielić przez 0,17...