Covid19 - jak się czuliście po szczepionce?

2

Jak w tytule, ja po 1 dawce moderny, którą miałem ok 17 to wieczorem po prostu zacząłem być lekko osłabiony, w nocy się pociłem jak świnia, a następnego dnia jak na kacu. Potem kilka dni po prostu nic mi się nie chciało.

Po 2 dawce tragedia, 39,5 gorączki wieczorem i w nocy, spać nie mogłem, całe wyro mokre.

4

Ja póki co dopiero 1 czip od gatesa, pfizer i w zasadzie bez żadnych objawów, poza tym że przez 1 dzień czułem jakbym miał lekkie zakwasy na tym ramieniu z czipem. Niestety 5g nadal nie ma pełnego zasięgu :/

0

Zazdraszczam .. chociaż podobno Pfizer lżejszy od moderny mimo, że technologia ta sama.
Czyli teraz czekasz na update softu od Gatesa ;p

1

Po pierwszej Pfizera trochę dokuczliwy ból ramienia przez 2 dni, w szczytowym momencie nie bardzo mogłam używać klawiatury. Druga pozamiatała mnie na dość długo. Przyjęłam wcześnie rano, wieczorem już byłam niezdatna do użytku, ręka bolała tak bardzo, że przez dwie noce mogłam spać tylko na prawym boku (a to nie jest mój bok do spania! :I ), kolejnego dnia doszedł kaszel i gorączka, później dwie nieprzespane noce na pełnej gruźlicy. Kaszel długo nie ustępował, totalne osłabienie. Może taka reakcja z okazji tego, że mam przewlekłości w zestawie genetycznym i przyjmuję trochę różnych dziwnych substancji. Tak czy inaczej, trzecią dawkę niech sobie wsadzą, ode mnie z daleka.

A najzabawniejsze jest to, że tata też na to samo się załapał i nawet go nie połaskotało.

0

3 dni gorączki 39 stopni po drugim szocie z moderny. Ręka o dziwo bolała tylko po pierwszej dawce, czułem jakbym miał nadwyrężony mięsień przez 4 dni. Temperatura po pierwszej dawce skoczyła do 38 na jedno popołudnie.

4

Po pierwszej dawce absolutnie nic. Po drugiej przez chwile (pare godzin) bolala mnie reka. Ale tylko wtedy kiedy ja podnosilem do gory.

(Pfizer)

0

Przyjąłem Johnsona w południe. Brak jakiejkolwiek różnicy w samopoczuciu wieczorem/ w nocy czy na drugi dzień. Jedynie czułem miejsce wkłucia jak mocniej ręką nadusiłem.

1

Mój post z wątku we flame:

2 tygodnie temu (już teraz 3) dostałem pierwszą dawkę Pfizera. Nie miałem skutków ubocznych takich jak gorączka, złe samopoczucie itp. Ale przez kilka dni miałem bardzo obolałe ramię i powiększony węzeł chłonny, do tego stopnia że trudno mi było podnosić rękę do góry. 3 dni od szczepienia dostałem też lekkiej reakcji alergicznej. Od tamtej pory jest ok.

Ps: Windows 11 nadal mi się nie podoba więc może chip od MS zacznie działać dopiero po drugiej dawce.

3

Miałem moralniaka.

0

Pfizer, obie dawki, ból ramienia, pomijalny i nieprzeszkadzający w niczym.

0

Pfzier, obie dawki, na drugi dzień ból ramienia, następne dni jakby zmęczony, rozkojarzony, ale to psychika bardziej niż fizycznie. Przeszło po kilku dniach.
Pierwszej nocy w obu przypadkach obudziłem się zlany potem i musiałem przebrać piżamę.

0

Też moderna. Po pierwszej miałem lekką gorączkę i czułem się jak g... przez cały dzień. Natomiast po drugiej dawce miałem wysoką gorączkę i też się pociłem, generalnie noc jedna z gorszych. W pewnym momencie coś mi się w głowie powaliło i naciągałem niewidzialny łuk :D, ale na drugi dzień już tylko lekka gorączka. Tylko raz brałem paracetamol, starałem się to zwalczyć "naturalnie". A, no i oczywiście w obu przypadkach ból ręki, za drugim razem o wiele mniej intensywny.

0

Pfizer, po I dawce spoko, startowałem na drugi dzień w duathlonie, po 2 tylko ból w miejscu szczepienia przez 1 dzień.

0

Pfizer

  1. Dawka, poza lekkim bólem ręki, żadnych objawów
  2. Dawka, w nocy po szczepieniu miałem gorączkę, zmierzyłem temperaturę rano - 37. Zmierzyłem w południe - 36.6. I to tyle. Potem żadnych skutków ubocznych.
1

AstraZeneca here.

Po pierwszej dawce dopiero na drugi dzień coś się zaczęło dziać - z początku lekkie osłabienie, potem na ból głowy, ból mięśni - szczególnie plecy i nogi - temperatura takie upierdliwe 38 stopni. Tego samego dnia zaczęło boleć ramię, raczej nie bolało samo z siebie tylko przy poruszaniu albo dotknięciu i tak przez ok. tydzień.

Po drugiej dawce nie działo się absolutnie nic.

0

Pfizer
po pierwszej dawce tylko lekki ból ramienia
no i o 22 nagle poczułem się senny i się zdrzemnąłem na 2 godziny (ale nie wiem, czy to było spowodowane szczepionką, czy tym, że się nie wyspałem).
a później nie mogłem zasnąć (ale ja mam często problemy ze snem).

po drugiej dawce też ból ramienia
był upał, więc moje samopoczucie było kiepskie z powodu upału (tzn. nawet patrzyłem czy nie mam temperatury, ale nie miałem), w nocy się spociłem (ale znowu, przypuszczalnie upał. Chociaż z drugiej strony przedmówcy też zgłaszają ten objaw, więc może jednak szczepionka?)

Innymi słowy nic nie było poza bólem ramienia (co można wytłumaczyć samym ukłuciem) i rzeczami, które miewam i bez szczepionki (bezsenność albo odwrotnie - senność) i rzeczy, które można wytłumaczyć upałem.

Aż mi trochę przykro, bo jakbym miał np. gorączkę czy dreszcze, to przynajmniej bym wiedział, że szczepionka działa, a tak to się zastanawiam, czy na pewno mi podali dobrą szczepionkę, czy może jakąś przeterminowaną :D

0

To w sumie bardzo osobnicze, koleżanka po każdej z dawek pfizera miał gorączkę, ból głowy, senność, zmęczenie, bóle stawów. Ale to jest badane, tu jest fajna infografika: https://www.google.com/amp/s/businessinsider.com.pl/wiadomosci/jakie-efekty-uboczne-po-szczepionkach-na-covid-19-astrazeneca-pfizer-moderna-johnson/xw9kb7v.amp

0

Astra zeneka
1-sza dawka - po 12 godzinach przez dobę, bóle mięśni jak przy grypie albo zatruciu ale bez gorączki, przez następną dobę już znacznie słabsze,
2-ga dawka - w ciągu kilku godzin objawy dużo słabsze niż za pierwszym razem, a na drugi dzień taki efekt jak by mnie ktoś poprzedniego obił po plecach.

0

Czułem się bardzo źle. Szczerze - chciałem szczepić się przeciwko grypie, ale teraz sam nie wiem. Nie mam najmniejszej ochoty przechodzić tego znów, a trochę obawiam się podobnej reakcji.

0

Ktoś analizował po jakim czasie optymalnie po mocnym przechorowaniu się zaszczepić?

0

Wszyscy szczepiliśmy się Pfizerem.

Pierwsza dawka - lekki ból ramienia w okolicach miejsca wkłucia przez noc i cały następny dzień. Na wieczór przeszło.

Druga dawka - lekki ból tylko przez pół dnia.

Żona zniosła podobnie, jednak miała na drugi dzień dodatkowo senność po pierwszej dawce.

Natomiast córka w wieku nastoletnim przeszła pierwszą dawkę dużo gorzej - miała przez 2 dni bardzo silny ból głowy i nudności. Nie wiem, czy w związku z tym nie zrezygnujemy z drugiej dawki, ale chcemy najpierw poznać opinię lekarza.

3

U mnie była moderna.

Pierwsza dawka: ból mięśniowy ręki w miejscu implantu chipu 5G ;) Na drugi dzień nie mogłem za bardzo podnosić ręki, bo był ból. Dodatkowo bolała lekko głowa.
Na trzeci dzień objawy praktycznie ustały.

Druga dawka: jeszcze większy ból ręki niż przy pierwszym oraz spory ból głowy. Gdyby nie paracetamol, to nie wiem jak bym przeżył sobotę. Zresztą i tak cała zleciała na spaniu, bo przez ból głowy nie dało się nic sensownego robić.

Ogólnie polecam. Lepszy zasięg 4G w telefonie mam (niestety Pixel5 nie ma 5G w PL...). Dosyć często słyszę głos Billa jak daje wskazówki podczas kodowania. Wkurza mnie tylko kiedy mówi - przejdź na Windowsa, przejdź na Windowsa... :D

No ale wiadomo nie można mieć wszystkiego ;)

1

Po pierwszej dawce moderny kompletnie nic. Po drugiej lekkie zmęczenie, rozbicie. Brak gorączki.

1

Pierwsza dawka Pfizera - trochę bolało ramię, jak po mocniejszym kuksańcu.

Druga dawka - zmęczenie i trochę bólu mięśni, ale nic nadmiar irytującego.

0

Astra
Po 1 dawce jak przy grypie - bol glowy i miesni
Po 2 dawce lekkie rozbicie

0

0 róznicy bo się nie szczepiłem

0

Ja i moja narzeczona pfizer i żadnych dolegliwości, narzeczoną trochę bolała ręka po drugiej dawce. Ja sam dzień po drugiej dawce pojechałem w góry na tydzień i nie czułem się jakoś specjalnie gorzej niż zwykle.

1

Pfizer, po pierwszej dawce nic, po drugiej lekki ból ramienia.

0

Moderna (mRNA). Po pierwszej nic, może parę dni coś na granicy percepcji. Po drugiej chyba dwa dni silnego bólu głowy (i lekkiego bólu ramienia) i temperatury +2 względem normalnej. Infekcja kilka miesięcy wcześniej bezobjawowa (kilka godzin lekko podwyższonej temperatury, rano bez śladu — parę dni po tym, jak zachorowała moja dziewczyna, którą zresztą obie dawki pfizera mocno rozłożyły).

Tak czy inaczej, objawy udawane, to tylko reakcja organizmu, mało przyjemne, ale nie ma się czym przejmować.

0

Dwie dawki Pfizer. Po pierwszej zupełnie nic, po drugiej ból ramienia (ból jak siniak) przez jeden dzień. Żadnych objawów grypowych :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1