Wątek przeniesiony 2021-05-04 10:43 z Flame przez somekind.

Czy zaszczepisz się na COVID w 2021 - nowa ankieta

0

Ze względu na to, że sporo zmieniło się w naszej wiedzy i podejściu w ciągu ostatnich miesięcy, fajnie by było zweryfikować jak obecnie wygląda stanowisko użytkowników forum.

5

Nie zamierzam się zaszczepić bez walki.

1

Ja już nie mogę się doczekać aż sobie wstrzyknę małego bila gejtsa i będę miał dzięki temu dostęp do 5g

4

Na jutro mam termin pierwszej dawki Moderny. I nie robię tego dla Billa Gatesa, Morawieckiego, Ojczyzny, jakiegoś celebryty, zwiększenia odporności, tylko dla siebie, żeby świat szybciej wrócił do czegoś na podobieństwo tego z 2019 przynajmniej.

7

Nie, bo boję się działań niepożądanych. Nie wiadomo czy nie pojawią się jakieś za 5 lat, nie bez powodu wyprodukowanie takiej szczepionki normalnie trwa 20 lat. Tak, wiem testy kliniczne itd, ale w testach klinicznych nie da się przyśpieszyć upływu czasu.

2

Ja nie mogę się doczekać na moje 5g :)

1

Mam termin i czekam. Zależy mi na możliwości jeżdżenia po europie bez kwarantanny

Update: Oprócz tego liczę na to że po szczepieniu będę płynnie mówić po angielsku i niemiecku

1

Jeszcze 2 dni ... i czekam na po szczepionkowe znamię:

screenshot-20210504121829.png)

No chyba, że mnie cofną bo wychodzę z przeziębienia :|

2

Może trochę głupie pytanie, ale czy ktoś z Was natknął się na jakiekolwiek potwierdzone przypadki długoterminowych skutków ubocznych jakiejkolwiek szczepionki (nie mam na myśli sytuacji, gdzie zdarzyło się coś np. raz na milion przypadków i to pewnie przez czynniki trzecie takie jak rozregulowana sytuacja hormonalna organizmu), albo na wytłumaczenie (nie ironizuję, serio pytam) w jaki konkretnie sposób szczepionki miałyby mieć negatywne skutki na organizm? W sensie co by miała zrobić ta szczepionka organizmowi, że po 20 latach nagle dzieje się jakiś nieprzewidziany skutek?

3

czy ktoś z Was natknął się na jakiekolwiek potwierdzone przypadki długoterminowych skutków ubocznych jakiejkolwiek szczepionki

https://www.rp.pl/artykul/1067397-Szwecja-przeprosi-ofiary-szczepionki-przeciwko-swinskiej-grypie.html

0

Jak w komentarzu - pytałem o długoterminowe skutki ;)

3

lekarstwa w aptekach do kupienia od ręki mają większą szansa na powikłania/długoterminowe skutki, a nikt nie panikuje

1

Wy chyba nawet nie wiecie jak sile jest środowisko anytszczepionkowe.
Pisałem o mamie w szpitalu.
Z drugiej storny jestem bardzo "otoczony" środowiskiem stop nop, niestety.

To jest ogromne rozdarcie kiedy słuchasz, że szczepionki to plan globalistów i Billa na depopulację ludności.

Jak chcesz info - poczytaj stop nop, mają stronę. Poczytaj/posłuchaj Czerniaka, Jaśkowskiego albo Ziębę. Od razu mówię że panowie stosują sprytnie Galop Gisha i w bardzo inteligentny sposób wyciągają pojedyncze zdania lub zmianiają np pojedyncze słowa i potem wywód wydaje się bardzo logiczny (tak że ostrzegałem).

Potwierdzone to chyba była narkolepsja w skandynawii....

2

lekarstwa w aptekach do kupienia od ręki mają większą szansa na powikłania/długoterminowe skutki, a nikt nie panikuje

No i to jest właśnie bezpodstawny, błędnie powtarzany mit. Jest zupełnie na odwrót. Zobacz ile zajmuje dopuszczenie do obrotu leku z apteki, a ile trwało dopuszczenie szczepionki.

3

Dziś po północy się zarejestrowałem, mój termin to 16 maja 10:50
#teamModerna

3

Dzisiaj mam szczepienie. W końcu będę mógł podczas biegania słuchać podcastów bez telefonu.

0

Ciekawe jak bardzo zmieniły się wyniki ankiety przez ostatni czas, ciekawe czy taka dysproporcja pozostanie dłużej jak na forum pojawią się ci, którzy w pracy ciężko pracują :)

0

Ja na wszelki wypadek się nie zaszczepię jednak.

0

@NeutrinoSpinZero: a chorowałeś?

4

Jak w komentarzu - pytałem o długoterminowe skutki ;)

Nie ma takich.
Wszyscy antyszczepionkowcy wymieniają tą narkolepsje (nadmierną senność), ale ukazała się ona 1-2 miesiące po szczepieniu, a nie lata. W Szwecji, 400 przypadków na 60% zaszczepionej populacji.
A kiedy prosi się o jakieś inne przykłady, to nie potrafią podać żadnych (chyba że z jakiś stron o teoriach spiskowych).

A mimo to powielają te brednie o możliwych długofalowych skutkach "nieprzebadanej" (testowanej jak wszystkie inne) szczepionki.

Z drugiej strony, co się dziwić.
Podano ponad 1.2 miliarda dawek, coś ludzie nie chcą masowo od nich umierać. W krajach z wysokim współczynnikiem wyszczepialności liczba przypadków Covid leci na łeb na szyję.

Przecież nie mogą przyznać się samemu sobie, że po prostu się mylili i głosili brednie.

To tak jak z Świadkami Jehowy. Już kilkanaście razy wyznaczyli koniec świata i jak na złość świat się nie chce skończyć. Więc przesuwają ten termin raz po raz, teraz już będzie "na pewno" w 2034.
I tak to trwa.

0

Znalazłem również taki zapis:

Przed rokiem 2020 nie istniały szczepionki RNA zatwierdzone do stosowania u ludzi, wobec czego długoterminowe skutki stosowania tych szczepionek nie są w pełni znane.

7

7

Ja już po szczepieniu (zadzwoniłem i dostałem termin na ten sam dzień) Pfizerem. 5G w telefonie niestety nie zauważyłem - mój chip chyba nie jest kompatybilny z Androidem. Za to projekty w VSCode jakby trochę szybciej mi się kompilują.

6

moje stanowisko jest niezmienne przed i po (pfizer), teraz tylko czekam az watpiacy przestana wysrywac brednie, schowaja dume do kieszeni i zmienia zdanie.
do odpornosci grupowej jeszcze "troche" zostalo, ale mam szczera nadzieje ze "indywidualisci" zostana solidnie kopnieci w zad regulacjami i ze zwyklej wygody zrobia co nalezy.

2

Mam termin na Pfizera. Miałem możliwość zaszczepić się znacznie wcześniej Astrą, ale poprosiłem o te z czipem ;)

3
NeutrinoSpinZero napisał(a):

Nie, ojciec chorował, a mi nic nie było więc nie będę się kłuć bez sensu na coś nie groźnego dla mnie.

Rozumiem, że nie przeszkadza Ci zupełnie, że możesz zarażać innych, którzy przejdą chorobę ciężej?

0
ToTomki napisał(a):

czy ktoś z Was natknął się na jakiekolwiek potwierdzone przypadki długoterminowych skutków ubocznych

To wyjdzie po latach, m.in. dlatego leki testuje się 10 lat.

Polski portal rządowy
https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C402495%2C60-lat-temu-opracowano-talidomid-lek-z-dwoma-obliczami.html

Deutsche Welle
https://www.dw.com/pl/nam-przecie%C5%BC-nie-odrosn%C4%85-r%C4%99ce-ani-nogi-jak-%C5%BCyj%C4%85-ofiary-conterganu/a-16214956

Ps
Do "paszportu wakacyjno-covidowego" w UE będzie trzeba mieć 1 z 3: szczepienie, przechorowanie, negatywny test.

W bogatszych od Polski krajach Starej Europy nie zaleca się przyjmowania szczepionek typu AstraZeneca młodym kobietom biorącym doustne środki antykoncepcyjne.Mimo, że jestem facetem to ten aspekt mnie interesuje.

2

@BraVolt:
Uciąłeś dwa słowa, które napisałem po cytowanym przez Ciebie fragmencie - "jakiejkolwiek szczepionki".

Edit. No generalnie mamy tyle leków dostępnych na rynku, że dziwne by było jakby jakiś nie miał skutków ubocznych. Jeśli musisz wracać do '54 roku (to nawet nie są skutki długoterminowe, a wręcz wielopokoleniowe) to wygląda to co najmniej dziwnie.

1
BluzaWczolg napisał(a):

@tmk3:

Przeciez szczepionki nie chronia przed roznoszeniem wirusa. Wszedzie to powtarzaja.

Gdzie to powtarzają? Ja co najwyżej spotkałem się z informacją że nie mamy danych.

Pierwsze z brzegu:
https://www.cdc.gov/coronavirus/2019-ncov/science/science-briefs/fully-vaccinated-people.html

The risks of SARS-CoV-2 infection in fully vaccinated people cannot be completely eliminated as long as there is continued community transmission of the virus. Vaccinated people could potentially still get COVID-19 and spread it to others.

0
ToTomki napisał(a):

Jeśli musisz wracać do '54 roku

Od tamtych czasów dużo się zmieniło, leki od lat 60-tych są obowiązkowo testowane wiele lat.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1