Spis powszechny - co sądzicie?

6

Pytanie w temacie spisu powszechnego - https://spis.gov.pl/.

Jakie macie nastawienie do tego?
Ogólnie to wypełnić trzeba - teoretycznie są jakieś kary za olanie.

Pierwsze pytanie - czy jest ktoś, kto planuje to olać i zobaczyć, co się stanie, czy zostanie namierzony, czy trafi na 5 lat do łagrów pod Nowosybirskiem ;)

Drugie - jakie macie do tego tematu podejście? Ja raczej wypełnię, ale byle jak, wpiszę cokolwiek, gdzie się da zaznaczę "odmawiam odpowiedzi". Nie uważam, żeby taka totalna inwigilacja była uzasadniona czy przydatna.
Ale np. kumpel z biura siedzi nad tym i rozkminia, jakie odpowiedzi są najbardziej adekwatne. Przed chwilą byłem świadkiem jego rozmowy z żoną (i to było dla mnie motywacją do założenia tego wątku). Żona jest nauczycielem specjalnym, pracuje w przedszkolu i pomaga dzieciakom z problemami/niepełnosprawnościami. I kolega dzwonił do niej i przez 5 minut dyskutowali o tym, co zaznaczyć - bo nie ma w liście zawodów (albo przynajmniej nie znaleźli) "nauczyciela specjalnego" - więc czy zaznaczyć "przedszkolanka" - bo pracuje w przedszkolu, czy raczej "nauczyciel". Dla mnie to absurd, jak bym wybrał pierwsze co mi się nawinie i nie rozkminiał tego.

Trzecie - co w ogóle o tym sądzicie? Ma to sens? Czy zrobienie spisu na odpieprz jest OK, czy raczej antypatriotycznym wandalizmem i przejawem braku odpowiedzialności?

13

Mnie z tego spisu interesuje w zasadzie tylko jedno. Ile procent katolików wyjdzie w tej dekadzie. Bo patrząc po tym jak wśród znajomych się zmienia to jestem ciekaw wyniku

1

Ja się już spisałem rzetelnie. Jak był osatnio chyba w 2011 to się nie spisałem bo system się zawieszał.

2

Ja tak pewnie gdzieś pośrodku miedzy rzetelnie a cokolwiek. A brak czegoś takiego jak "nauczyciel specjalny" jest pewnie nie istotne z punktu widzenia statystyki.

2

IMO spis ma sens. Jak niby ludzie rządzacy mają znać stan swoich owieczek. A te pytania nie była moim zdaniem kontrowersyjne.

3

@Schadoow: z drugiej strony to większość tych informacji i tak jest w różnych urzędach - ZUS / NFZ / urzędy miast i gmin / starostwa / CEPIK / wydziały stanu cywilnego itp.

2

Mam na to wywalone. Jak ktoś do mnie zadzwoni, a ja odbiorę telefon, to grzecznie podziękuję i wypełnię to w Internecie, starając się pobić rekord prędkości klikania. Jak nie zadzwoni, to trudno - moja wyjątkowa osoba nie zostanie ujęta w statystykach.

2

Moim zdaniem takie statystyki są ważne dla mądrych rządzących - nie wiemy kto przyjdzie po tych nie mądrych.

3
KamilAdam napisał(a):

Mnie z tego spisu interesuje w zasadzie tylko jedno. Ile procent katolików wyjdzie w tej dekadzie. Bo patrząc po tym jak wśród znajomych się zmienia to jestem ciekaw wyniku

No ja będę deklarował się jako ateusz z dziką satysfakcją :)

7

Ja już się spisałem rzetelnie. Nie wiem o co tyle krzyku, nie widziałem tam żadnych dziwnych pytań* na które nie chciałbym udzielać odpowiedzi. Na dobrą sprawę to na głupim facebooku czy linkedinie mam więcej informacji niż wymagano w tym spisie :)

* poprawka na to że mieszkam za granicą więc mogłem mieć trochę inny zestaw pytań

A ad zawodów to wrzucałem na mikrobloga że można wybrać sobie inżyniera blockchain ;)

5

Spisuję się rzetelnie - patriotą nie jestem bo nie mam żadnego specjalnie przywiązania do narodowej symboliki ani do historii Polski, ale uważam że jak się gdzieś już mieszka to trzeba się wywiązywać z obowiązków i dbać o to miejsce.

2

Mnie interesowałaby ilość wyznawców Kościoła Latającego Potwora Spaghetti, osób niebinarnych seksualnie oraz identyfikujących się jako mniejszości jak Ślązacy, bo są istotne dla konstrukcji ustrojowej Polski.
O ile mi wiadomo konserwatywny rząd nie zezwala na powyższe, niewygodne dla niego odpowiedzi, więc mam na spis wywalone.

3

O jakieś tam niesamowite szczegóły nie pytają, a na niektóre pytania można odmówić odpowiedzi. Co jak co ale z tym spisem większego problemu nie ma. Ot, nie ma o co kopii kruszyć.

5

Ja się juz spisałem, zrobiłem to rzetelnie. Calość spisu (5 osób) zajęła mi około 5 minut.
W moim odczuciu nie ma tam nic z czym miałbym problem lub co budziło by mój niepokój. GUS ma takie zadanie i osobiście uważam, że trzeba zrobić to dobrze, aby to miało sens. Tylko tyle i aż tyle.

0

Narodowy obowiązek, bo jak nie to kara finansowa lub nawet więzienie ;)

0

Podawaliście pesele współlokatorów?

0

Tak, podawałem. tylko moi wspólokatorzy to moja rodzina (żaona i dzieci)

5

Ja polecam zapoznać się z Chcę się liczyć, a zwłaszcza z działem poświęconym pytaniu o wyznanie.
Nie wpisujcie cokolwiek - podając dane byle jakie można zepsuć statystyki i/lub sprowokować naszych rządzących do interpretowania ich w sposób dla nich wygodny.
Jeśli nie jest się wierzącym warto to zaznaczyć by zwiększyć szanse, że religia przestanie wpływać na prawo (czyli również na życie osób niewierzących).
Jeśli jest się ochrzczonym, ale nie chodzi się do Kościoła też warto zaznaczyć Chrześcijaństwo zamiast kościoła rzymskokatolickiego.

edit: Warto też podkreślić, że niektóre z odpowiedzi trzeba znaleźć zakopane pod tymi, które są dla *** wygodniejsze, więc nie dziwcie się, że ktoś poświęca więcej czasu i chęci na to, by odpowiedzieć rzetelnie i zgodnie ze swoim sumieniem i stanem faktycznym, a nie tak, jak podsuwa mu pod twarz ***.

edit2: Najlepiej nie odmawiać odpowiedzi, jeśli chcemy by nasz głos lub grupa, którą reprezentujemy się dla naszych rządzących liczyła!

2

Planuje to całkowicie olać i nic nie robić. Jeśli ktoś do mnie przyjdzie popytać w twarz to ok pogadam natomiast wypełnianie ankiet na siłę lub telefon z nieznajoma mi osoba pytająca o moje dane olewam całkowicie.

4

Ludzie olewają zbieranie danych, a potem zdziwienie, że jakaś droga nie jest zrobiona, albo że gdzieś żłobka brakuje, albo coś jeszcze, a organy samorządowe muszą z czapy domyślać się gdzie ile osób i jakich osób mieszka i gospodarują środkami na ślepo : P

1

Spisałem siebie, domowników, teraz się zastanawiam czy obowiązek domowników jest spełniony czy też muszą jeszcze raz spisać siebie oraz mnie żeby systemy z dykty nie policzyły tego jako brak odpowiedzi :D

0

@Shalom:

  • poprawka na to że mieszkam za granicą więc mogłem mieć trochę inny zestaw pytań

Dokładnie tak jest. Wszyscy z zagranicy (jakich znam) mieli prosty zestaw pytań. Jedyne ciekawe było o narodowość odczuwaną - nie było mojej na liście i jakoś mi chciał mi przyjąć tesktem - nie pamiętam w końcu czy to wpisałem.

2

Ja pierwszy raz słyszę o spisie, nie mam tv, nie czytam wiadomości nawet nie wiem kto jest premierem, tak mi się żyje lepiej, bez stresu.
Spis zrobię jeśli będzie to konieczne.

0

Ja się nie spiszę, co mi zrobią ? Wyślą milicję na adres zameldowania jak mnie tam nie ma ? Czy wystawią międzynarodowy list gończy ?

1

Zrobić, zapić i zapomnieć - to moja metoda na spis powszechny.

0

Zna ktoś podstawę prawną ukarania za niespisanie się?

0

Pierwsze słyszę, spisałem się - tylko kilka prostych pytań było.
Wygenerowałem jakiś śmieszny kod do loterii - napisali że wysłali na mój adres e-mail: undefined (mimo że podałem im swój bardzo nieoficjalny adres)
I nie ogarniają stref czasowych - wpisałem PESEL i automatycznie uzupełniło datę urodzenia, ale na następnej stronie cofnęło o 1 dzień i nie dało się poprawić. Zgaduję że dlatego że mam strefę UTC-4...

Czy jest tu pracownik comarchu odpowiedzialny za ten chłam?

3
bakunet napisał(a):

Zna ktoś podstawę prawną ukarania za niespisanie się?

http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=wdu19950880439

Art. 57. Kto wbrew obowiązkowi odmawia wykonania obowiązku statystycznego albo udzielenia informacji w spisie powszechnym lub innym badaniu statystycznym,
podlega grzywnie.
Art. 58. Kto wbrew obowiązkowi przekazuje dane statystyczne po upływie oznaczonego terminu,
podlega karze grzywny.
Art. 59. Orzekanie w sprawach o czyn wymieniony w art. 58 następuje na podstawie przepisów o postępowaniu w sprawach o wykroczenia.

I nasuwa się pytanie, czy sądy będą miały czas się zająć tymi sprawami? Czy urzędy będą miały czas namierzać maruderów? I dodatkowo:

Zgodnie z art. 24 Kodeksu wykroczeń grzywnę wymierza się w wysokości od 20 do 5000 złotych, chyba że ustawa stanowi inaczej. Nie stosuje się stawek dziennych. Wymierzając grzywnę, bierze się pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste i rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe.

0
bakunet napisał(a):
bakunet napisał(a):

Zna ktoś podstawę prawną ukarania za niespisanie się?

http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=wdu19950880439

Art. 57. Kto wbrew obowiązkowi odmawia wykonania obowiązku statystycznego albo udzielenia informacji w spisie powszechnym lub innym badaniu statystycznym,
podlega grzywnie.
Art. 58. Kto wbrew obowiązkowi przekazuje dane statystyczne po upływie oznaczonego terminu,
podlega karze grzywny.
Art. 59. Orzekanie w sprawach o czyn wymieniony w art. 58 następuje na podstawie przepisów o postępowaniu w sprawach o wykroczenia.

I nasuwa się pytanie, czy sądy będą miały czas się zająć tymi sprawami? Czy urzędy będą miały czas namierzać maruderów?

Więc jeśli ktoś nie odmawia wykonania obowiązku statystycznego albo udzielenia informacji w spisie powszechnym lub innym badaniu statystycznym i nie zrobi tego po terminie, to nie zostanie ukarany? Bo co z ludźmi, którzy będą obiecywać, że zrobią i będą odwlekać to bez końca?

3

Mi przekonanie zabrania się szczepić na covid i spisywać.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1