Giełda

0

Wszystko teraz leci w dół na giełdzie?
To dobry pomysł, zeby zakupić trochę różnych akcji za jakieś grosze? :D

8

No tylko że jak leci w dół to kupisz tanio, a będzie jeszcze tańsze ;) Cały problem to wyczekać kiedy będzie odbicie.

1

Łapanie spadających noży, nie jednemu pourywało ręce, czytaj stracił depozyt łapiąc górki i dołki. Jakbym miał wolne środki które ewentualnie mogę stracić to poczekałbym na potwierdzenie, na odreagowanie po spadkach, czyli większe odbicie i potem jeszcze raz próba przetestowania tego poziomu od którego się odbili, coś al'a podwójne dno, ale to tylko hipotetyczne założenie gdzie może być tanio i gdzie jest szansa że jak rynek się już odbije to może zrobić większy ruch do góry. Wiem tylko z doświadczenia że łapanie tzw spadających noży jak nie wiesz co robisz przeważnie kończy się stratą, a to rodzi chęć odkucia się, kiedy próbujesz złapać takie okazje bo już jesteś nastawiony że to na pewno pójdzie do góry... że masz racje.

2

Przy takim rynku technika raczej na nic Ci sie nie zda. Przy aktualnych spadkach zadne wsparcia nie mialy szans. Wystarczy zobaczyc co sie dzialy na 2000 pkt na wig20. Przelecieli i poziom nawet nie zdazyl pomachac na pozegnanie ;) Mysle, ze w druga strone beda 2 scenariusze:

  • albo powolna wspinaczka przy niepewnym otoczeniu,
  • albo rajd w druga strone po jakis mega optymistycznych informacjach (i tutaj tez dopatrywanie sie ukladow w technice moze byc zawodne)
1

Wrzuciłem 4k na kilkanaście różnych giełd. Obecnie jestem 500 na plusie ;D

3

Biorąc pod uwagę podejście z pierwszego posta to odważna decyzja - może lepiej skocz do kasyna :D

6

Raczej nie ma znaczenia ile jesteś na plusie teraz, tylko ile będziesz na plusie kiedy wyjdziesz z rynku.

2

Kupcie lepiej jakiś używany respirator, jak nie dla siebie to dla kogoś z rodziny.

0

Wszystko leci, duże "świece spadkowe" . Właśnie to jest łapanie spadających noży, jak próbujesz złapać koniec ruchu, a potem jest to co teraz widać na wykresach, lecą dalej takie świece, jedna po drugiej jak teraz na US500, BTCUSD, WIG20, itd. A Ty próbujesz to łapać...

0

Największa beka to chyba z bańki mieszkaniowej i kredytów (we frankach też), jak dłużej potrwa to straty olbrzymie.

Ja na luzie, bo mam umowę w $ który leci w górę, a reszta w złocie, w złotówkach hobbystycznie.

0

Wtem!

[edit]
Dodałem screena, by za jakiś czas ten post miał sens
screenshot-20200313101845.png

0

Da sie zalozyc jakies konto maklerskie calkowicie offline ?

1

Ja tam wyciągnąłem kasę wczoraj :D kilka stów zysku. Polecam

1

Ja długoterminowo kupiłem wczoraj akcje paru amerykańskich spółek naftowych zobaczymy jak długo Arabia będzie dopłacała do ropy :D

2

Mógłby ktoś polecić jakieś materiały dla kompletnie nie obeznanego w temacie? W sensie jak działa inwestowanie na giełdzie, najlepiej z nawiązaniem do kwesti prawnych w Polsce.

4

Ulica wchodzi na spadkach? Ciekawe zjawisko, pewnie ma to związek z elitarnością tego forum :D

2

@WhiteLightning: no to jak bez ruszania się z domu, to całkowicie online, a nie offline. :P Jeśli bank, w którym masz konto ma swój DM, to prawdopodobnie możesz złożyć wniosek przez panel banku i otworzą Ci rachunek maklerski. Czyli takie konto bankowe, na które możesz przelać środki, za które następnie możesz kupować papiery. Przed założeniem warto się zorientować w opłatach za transakcje, bo mogą się różnić między różnymi bankami.

Bez ruszania się z domu można też założyć konto u brokerów internetowych takich jak np. DeGiro, zdaje się, że wymaga to przesłania skanu dokumentu tożsamości. Różnica między tym, a polskim DM jest taka, że prowizje są znacznie mniejsze, daje też szerszy dostęp do papierów, bo możesz kupować na giełdach w kilkunastu krajach Europy, a bankowy DM (np. mBanku) daje dostęp tylko do czterech. (Gdybyś się skusił na DeGiro, to odezwij się na priv, to dam Ci reflinka na 20€).

feni000 napisał(a):

Mógłby ktoś polecić jakieś materiały dla kompletnie nie obeznanego w temacie? W sensie jak działa inwestowanie na giełdzie, najlepiej z nawiązaniem do kwesti prawnych w Polsce.

Idea jest bardzo prosta, przynajmniej dla 90% inwestorów. Trzeba kupić drogo i sprzedać tanio. Niestety w obecnej sytuacji jest to utrudnione, bo drogo nie jest. Ale zawsze można kupić dzisiaj za x, a potem poczekać tydzień aż spadnie jeszcze o połowę i w panice sprzedać.

Można też, jak radzą giełdowe karpie poczekać na dołek, żeby kupić idealnie najtaniej. Powodzenia.

W internecie można też spotkać szczupaki giełdy, które chwalą się tym, że giełda jest prosta, że oni w rok na akcjach jakiejś spółki zarobili 1000%, i że to był dla nich pewny zysk. Ale jak ich pytam, czemu w takim razie nie wzięli 1mln złotych kredytu, żeby mieć teraz 10mln z tego "pewnego zysku", to jakoś nie chcą odpowiadać.

A tak ogólnie, to polecam obejrzeć wywiad z dość ogarniętym w branży gościem, autorem jednego z popularniejszych blogów na temat inwestowania:

PS - co do kwestii prawnych, to jest jasne. Od straty nie płacisz podatku. :P

0
MasterOf napisał(a):

Ja tam wyciągnąłem kasę wczoraj :D kilka stów zysku. Polecam

Warto dla tych kilka stów się w to bawić? Później się z tego rozliczać.

Nie krytykuje, po prostu sam założyłem konto w domu maklerskim i się zastanawiam czy warto zaczynać z małym kapitałem. Z drugiej strony - przynajmniej jak mało włożę to tez nie będę płakać po nocach przy czarnym scenariuszu

1

obczajcie sobie wykresiki jak to było podczas ostatniego kryzysu. Giełda nie rypnęła w 1 dzień. Co jakiś czas były piki w górę. Tak samo jest teraz. Będzie można kupować jak zaczniemy panować nad wirusem i liczba nowo zarażonych zacznie się stabilnie zmniejszać lub zaakceptujemy, że wirus zostanie wsród nas.

0

Ja poczekam jeszcze cierpliwie i zacznę wrzucać niewielkie sumki przez Revoluta w jakieś rzeczy typu Disney, Sony, CDP, Tesla

2

gpw

1

Ale wszystko teraz leci Panowie

0

(z wczoraj, w temacie, rzuciło mi się w oczy)

  • "Wall Street suffered its biggest drop since the crash of 1987 on Monday after unprecedented steps taken by the Federal Reserve, lawmakers and the White House to slow the spread and blunt the economic hit of the coronavirus failed to restore order to markets. " -Reuters

  • "Today's percentage drop (12.9%) is the 2nd biggest on record, surpassing the Wall Street Crash of 1929. The only time it dropped more was on Black Monday in 1987' -BNO News

0

Fajny ten rok, taki nie za nudny

106446013-158438907471720200316_dow_one_day_losses_market_close.png?v=1584389087&w=740&h=416
0

Ja zapakowany w opcje:

  • OW20L202000
  • OW20L202200
  • OW20L202300
    zobaczymy jak na tym wyjde ;)
1

Grałem na shortach (CFD) na ropie (OIL.WTI).
Dżwignią 1:10, zarobiłem 30k w kilka dni. :D Początkowy wkład to 8tys. Czyli z 8 tys -> 38 tys (Tak, sprzedałem już).
W sumie to jest jeszcze podatek, więc do ręki pójdzie trochę mniej ale i tak się jaram.
Ten kryzys nie jest taki zły.

Poza tym nakupowałem zwykłych akcji kilkunastu firm z branży Energia, Odzież i Turystyka. Po kryzysie sprzedam, na razie tam nie zaglądam.

5

Ciężko w obecnym czasie stracić, jeśli się potrafi analizować dane

Uwielbiam takie bystre kawałki. :D To trolling prawda?

Jeśli nie potrafisz tych "30k w kilka dni" zarabiać stale przez kilka lat, to nie znaczy, że potrafisz analizować dane, tylko że raz miałeś farta.

0
somekind napisał(a):

Ciężko w obecnym czasie stracić, jeśli się potrafi analizować dane

Uwielbiam takie bystre kawałki. :D To trolling prawda?

Jeśli nie potrafisz tych "30k w kilka dni" zarabiać stale przez kilka lat, to nie znaczy, że potrafisz analizować dane, tylko że raz miałeś farta.

Jeśli w jednym dniu przez noc cena akcji wzrosła z 27$ do prawie 31$ bo FED wpakował miliardy, to raczej pewne, że będzie spadało. Tym bardziej, że zarażonych i bezrobotnych w USA przybywa. I spadło do 27$ ;)
Więc, prosiłbym o nie wyśmiewanie mojego zdania bez chociażby najmniejszego zainteresowania się sytuacją na giełdzie w ostatnich dniach.

0
  1. Jestem zainteresowany sytuacją na giełdzie
  2. Nie wyśmiewam, tylko stwierdzam fakt. Jeśli nie masz długofalowo powtarzalnych wyników, to miałeś farta i tyle.
0
MasterOf napisał(a):
somekind napisał(a):

Ciężko w obecnym czasie stracić, jeśli się potrafi analizować dane

Uwielbiam takie bystre kawałki. :D To trolling prawda?

W ogóle nie brzmi jak wyśmiewanie :D
Poza tym nie twierdzę, że mam strategie. Czekam tylko na odpowiednie warunki i właśnie takie były. Nie wiem kiedy znowu się powtórzą, dlatego o powtarzalnych wynikach nie ma co mówić. Uważam, że każdy mógł się zorientować w sytuacji. A skoro śledzisz giełdę i tego nie dostrzegasz to źle o tobie świadczy.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1