Całe życie udzielałem się grzecznie na forum czasem mi się zdarzyło coś nabroić, ale nie chciałbym już bana na moim ip, chciałby móc normalnie czerpać wiedzę i udzielać swojej mocy obliczeniowej publicznie jak kiedyś.
Tak więc proszę o unbana
Ban id: 3253
Ban jest dość długi i to nie jest konsekwentna kara do czynu.
Skoro ban trwa to kara jest konsekwentna, być może długość nie jest adekwatna...
@Panczo: W sumie to chciałem tak właśnie napisać, ale błąd wystąpił.
Teraz mi w ogóle nie pasuje to co napisałem.
@Uczynny Orzeł: grzecznie? Bana dostałeś ode mnie, w dodatku po raz kolejny (dlatego jest dłuższy), za notoryczne sypanie wulgaryzmami w postach oraz – tym razem również – za wyzywanie od debili użytkowników zakładających wątki z prostymi pytaniami.
Jeśli nie potrafisz wypowiadać się kulturalnie to nie wypowiadaj się wcale. A bana dostałeś po to, abyś sobie odpoczął od forum, tak więc idź odpoczytać.
Pijany byłem, moje serce złamane z powodu miłości i utrata świadomości sprawiło że byłem dość ostry wobec innych ludzi, ale nawet nie pamiętam tego.
To już Twój problem i mnie to nie interesuje – nie zbanowałem Cię za „złamane serce”, a za wyzwiska i wulgaryzmy.
nie da się tego bana chociaż do nowego roku zredukować?
Przynajmniej wiem kto mnie zbanował chociaż tyle.
Da się.
Drogi święty mikołaju - to ja też bym chciał :) @aurel no weź plis, @furious programming potwierdzi że jestem już miły.
A w sumie to poproszę do nowego roku, ale szczerze to musiało ci się coś pomylić, nie da się tak obrazić kogoś żeby od razu na lata dać bana.
Sam nie wiem co tam napisałem serio byłem pijany. Ale w historii jeden temat widziałem.
Uczynny Orzeł napisał(a):
[…] ale szczerze to musiało ci się coś pomylić […]
Z pośpiechu wybrałem zły miesiąc.
furious programming napisał(a):
Z pośpiechu wybrałem zły miesiąc.
I chciałeś mnie tak zostawić?
I tak, i nie.
od banujcie mnie, ja nie mam sił wchodzić z proxy jakiś dziwnych jeszcze bitcoiny kopię przy okazji.
@Adam Boduch Jako jedyny może machnąć ręką na to, przecież masz władzę absolutną.
Ja mam wieczną depresję i nigdy się z niej nie wyleczę, ale i tak udaję że jestem normalny.
Życie to dla mnie udręka każdego dnia, ale boję się z nim skończyć.
Ban wygasa 1 stycznia, więc odczekaj grzecznie, albo go przedłużę.
Ja natomiast polecam psychiatrę bo myśli samobójcze da się skutecznie leczyć. A wraz z nimi także agresję.
Przedłużam blokadę o tydzień, abyś w końcu zrozumiał po co ona jest. A cała Twoja działalność od momentu zablokowania została skasowana. Straciłeś tylko czas – nie trać go więcej.