W jakim wieku zajeliście się programowaniem?

1

Tak jak w temacie. To ciekawa kwestia biorąc pod uwagę to, że było pełno wątków z pytaniami o to czy nie jest za wcześnie/późno, aby się tym zająć. Napiszcie też po jakim czasie od rozpoczęcia nauki dostaliście swoją pierwszą pracę jako programista, jeśli ją macie.

6

W XX wieku zacząłem, w XXI wieku dostałem pracę :)

1

Pierwsze kody kompilowałem jakoś w gimnazjum nie wiem dokładnie kiedy, ale biorąc pod uwagę ze na 4p jestem od 2004 roku to pewnie w tych okolicach, może trochę wcześniej. Pierwszą pracę dostałem na 3 roku studiów a był to początek roku 2011, czyli po 7 latach :)

1

Zaczynać to zaczynałem jak byłem jeszcze dzieckiem i miałem C64. Pisałem wtedy jakieś tam twory w BASIC'u, a że wiedziałem jedynie co to jest PRINT oraz INPUT to niczego wielkiego też nie napisałem. Był to dość krótki epizod, bo zafascynowany byłem tym co robił mój trochę starszy kolega. No, a starszy to i bardziej ogarnięty w pisaniu programów. Pamiętam jak pierwszy raz zobaczyłem co robi GOTO: "To tak można? WOW!!"

Później mi się to znudziło i do programowania wróciłem dopiero na studiach gdzie to znienawidziłem. Nie cierpiałem rozwiązywania problemów matematycznych za pomocą programowania, bo nie lubiłem matematyki. Wolałem pisać coś użytkowego, a nie jakieś pierdoły rozwiązujące wzory etc... Wtedy też przeczytałem Symfonię Grębosza i zakochałem się w gwiazdkach, których kompletnie nie rozumiałem, no ale takie to były czasy i gwiazdki były niezbędne.

I tak miałem długą przerwę aż wróciłem do tego już hobbystycznie jakieś cztery czy pięć lat temu, wkręcony odcinkami starej Sondy gdzie pokazywali ówczesną technologię i komputery. Naszła mnie wtedy nostalgia i przypomniałem sobie jak zaczynałem z BASIC'iem. Pomyślałem sobie: "A może by tak coś napisać?" I zacząłem pisać jakieś stare listy zadań ze studiów, żeby wkręcić się w C i w ogóle przypomnieć o co chodzi. Na szczęście zadań stricto matematycznych było niewiele ale i przez nie jakoś przebrnąłem. Jak to wszystko wtedy smakowało...

Później przyszedł C# i zainteresowanie WPF'em. Jako, że wyszło mi parę fajnych projektów, a choćby z czystej ciekawości wylewałem nad nimi siódme poty, to pomyślałem sobie, że może by tak roboty w tym fachu poszukać?

...no i nie mam już hobby tylko zwykłą robotę, której, tak jak kafelkarz czy hydraulik, mam czasami serdecznie dosyć. :)

1

Zaczynałem w 91 roku w BASIC na Atari. Miałem 7 lat. To były ciekawe czasy. Książki w bibliotece (jeśli już się znalazło) + Telegazeta i strona Telekomputera - to był wtedy jedyny sposób na zdobywanie wiedzy :) W późnej podstawówce zrobiłem sobie kilka lat przerwy i wróciłem jakoś w połowie liceum. Wtedy był Pascal, jakieś nieudane początki w C++, potem Delphi, w międzyczasie jakiś web (wtedy się przekonałem, że go nie lubię), kolejne podejście do C++ (tym razem udane), SQL, C#. I tak to sobie idzie :)

A, zapomniałem. Na studiach kurs Javy organizowany przez SUN.

1

Zacząłem w 1997 roku pod koniec szkoły podstawowej od małych programów w Pascalu i pisania prostych stron WWW. W LO miałem wspaniałego nauczyciela od Informatyki, który zorganizował dla kilku osób z naszej klasy (w tym mnie) kurs Pascala prowadzony przez nauczyciela akademickiego z Politechniki Gdańskiej. Pod koniec LO zainteresowałem się C++, którego uczyłem się z książki "C++ w 24 godziny". Później poszedłem na studia gdzie kontynuowałem naukę C++, a oprócz tego liznąłem algorytmy i struktury danych. Pierwszej pracy jako programista nie musiałem długo szukać, odpowiedziałem na jedyne ogłoszenie w prasie jakie znalazłem i dostałem pracę. Pisałem tam program do monitorowania i sterowania zespołem chłodni. Była to prawdziwa szkoła życia, ponieważ byłem jedynym programistą w firmie i nie miałem się do kogo zwrócić w razie kłopotów, a program trzeba było napisać. Program ostatecznie udało mi się napisać i wdrożyć w jednej firmie, choć nie był bez wad ;) Niestety moja firma w tamtym czasie miała przejściowe kłopoty finansowe, przestała płacić regularnie i musiałem się ewakuować.

1

Pierwsza styczność z programowaniem to był "Bajtek" chyba z '86 i listing gry tekstowej "Gra paproci" . Ja robiłem za interpreter BASICA (obsługa komend GOTO/PRINT/INPUT/IF/...).

Dla PRINT robiłem konwersję text2speech (brzmi lepiej niż "czytałem tekst w ciapkach"),
Dla INPUT obsługę I/O (pytałem kolegę, którą z dostępnych opcji wybiera), zaś dla GOTO szedłem do odpowiedniej linii i wykonywałem kod dalej :P

Pracę dostałem w 2004. Nie, nie jako interpreter basica, ale jako programista java ;)

1

Jakoś jak miałem mniej niż dwanaście lat i Atari 130XE to w ręce wpadła mi książka o BASICu. Sporo pisałem w trybie tekstowym, pętle trzeba było samemu implementować przez GOTO :D
Potem doszło kilka innych książek, zatrzymałem się jakoś na rejestrach i trybie graficznym. Później zaczęły się imprezy, i prawie do końca liceum nic z tym nie robiłem.
Pod koniec liceum wróciłem, zacząłem uczyć się C, potem studia (C, C++ i Java), pod koniec studiów przejrzałem oferty, nauczyłem się podstaw JSP, Servletów i Hibernate i znalazłem pracę.

Czyli zaczynałem jak miałem jakieś jedenaście-dwanaście lat a zacząłem pracować jak miałem lat dwadzieścia cztery lub dwadzieścia pięć.

0

nie licze programowania akademickiego bo jest g... warte

ale w liceum napisalem program do rozmow w sieci LAN

program do wystawiania faktur z wydrukiem

strony internetowe z mozliwoscia skanowania zdjec

to byl rok 1998

1

Pierwsze próby pisania czegokolwiek podejmowałem gdzieś w okolicach gimnazjum (2003 lub 2004 rok), bo wtedy miałem pierwszy komputer (w wieku 14 lub 15 lat). Pierwszą pracę znalazłem w liceum i miałem 16 lub 17 lat, czyli po ok. roku :D. Było to związane z tworzeniem prostych stron internetowych. Oczywiście nie była to praca pełnoetatowa, bo chodziłem do szkoły.

PS. Przypomniałeś mi, że się jednak starzeję...

1

Wczesna podstawówka, Blitz Basic i Pascal. Potem w gimnazjum głównie gamedev w C++, no i od liceum do teraz C#.

2

Wiek XX, lat niecałe 14 - zacząłem się uczyć C.
Ale programowaniem zająłem się dopiero na studiach. Pierwszą pracę dorywczą znalazłem na 2 roku, pierwszą etatową po obronie pracy inżynierskiej.

1

W podstawówce grałem w NFS U2 i zastanawiałem się jak to jest zrobione. Wiedziałem, że "w komputerze wszystko jest zerami i jedynkami". Wyobrażałem sobie kozaków siedzących i układających zera i jedynki :D Kompy, gry i programy były dla mnie magią. Byłem ciekawy jak to wszystko działa. Pod koniec gimbazy zacząłem C++ i przygoda z programowaniem trwa do dziś. Wcześniej miałem nieudane (na szczęście) podejście do Pascala.

1

Tak trochę to od gimnazjum.
Tak naprawdę to 1. technikum AVR i C (17 lat)
Od 2. technikum zająłem się C#, cały ostatni rok (4.) technikum przepracowałem. Teraz zmieniłem pracę i idę na zaoczne.

1

Pierwsza styczność z programowaniem - lekcja infy w 1. klasy gimbazy (12/13 lat) - język Logo.
Druga - liceum - programowanie w Pascalu, potem trochę C - tutaj już nieco poważniejsze kodzenie, pamiętam, że sporo się nauczyłem.
Potem oczywiście na studiach informatycznych na potrzeby projektów.
Co ciekawe kodzenie samo w sobie zażarło dopiero od pierwszej pracy. Programowanie day by day sensownego systemu, z którego korzystali żywi ludzie sprawiło, że wtedy stała się to frajda.

1

Zacząłem programować gdzieś w 6 klasie.

1

Późno, w 7 klasie szkoły podstawowej, na kółku komputerowym, basic i podstawy pascala (C=64 i Elwro Junior 800)

1

Zacząłem programować gdzieś w 6 klasie.

W sumie to jakby się tak mocno uprzeć to zacząłem programować w wieku 7 lat: jak trzeba było wczytać grę na C64 to się wpisywało 'LOAD', a to jest przecież polecenie BASIC'a :P

PS: Tak, wiem... F5 się wciskało i samo szło :)

1

Siemanko, zabrałem się za to w wieku 25 lat, po dwukrotnej zmianie roboty w branży automatyki, widząc ile ofert jest na runku IT. A roboty zacząłem szukać po... weekendzie ^^ Po wysłaniu dziesiątek CV dali mi szansę i po niecałym pół roku jest umowa bezterminowa ^^ póki co junior C# ale wszystko zmierza w dobrą stronę. Jedna z lepszych decyzji jakie w życiu podjąłem... Pozdrawiam

1

Ja zacząłem programować w C++ w wieku 14 lat

1

12 lat, basic na c64 w domu, logo na timex w domu harcerza - to były czasy każdy kto miał kompa był od razu kumplem

3

Trochę ten wątek może mylić, bo jeśli ktoś napisze że zaczął w wieku 14 lat, a nie doda że teraz ma 15 to można odnieść mylne wrażenie.

1

zaczalem programować w wieku 13 lat po skończeniu gimnazjum poszedłem do pierwszej pracy a technikum zrobiłem wieczorowo

1

1 gimnazjum, 2 technikum pierwsza praca.

6
asvv napisał(a):

zaczalem programować w wieku 13 lat po skończeniu gimnazjum poszedłem do pierwszej pracy a technikum zrobiłem wieczorowo

Wierzymy.... To wykształcenie pokrywa się z treścią posta... Mogłeś się przyłożyć do lekcji języka polskiego, ale kto by się tam przejmował kropkami i przecinkami....

1

14 lat skubałem coś w phpie, ale potem mnie odrzucilło (nie nie pehap tylko ogólnie programowanie) a na poważnie to od początku studiów się zająłem.

1

Pierwsze kody kompilowałem w wieku 14 lat - w okolicach gimnazjum. Kodowałem też przez całe liceum. Na studiach miałem małą przerwę, aczkolwiek przebranżowiłem się z powrotem do IT i tak już zostało.

Mam tutaj jeszcze stare konto z 2004 roku, ale trochę wstyd się do niego przyznawać (aktualnie go nie używam) ;)

3

9-12 - Commodore C64 i baaaardzo proste programiki w basicu, gdzie raz napisałem tyle kodu (to były raczej stringi z dowcipami) - że ucinało mi pierwsze linijki ze względu na limit pamięci (bodajże 64kB)
15-19 - Fascynacja html'em (pajączek rządził) - na potrzeby klanu Q2, w tym czasie doszła jeszcze grafika 3d w postaci prostych animacji w 3d studio maxie (wersje 2.* oraz 3.*). W LO profil ogólny, a na informie Word / Excell
23 - do dziś studia i praca w zawodzie. Gdzie dopiero na studiach dowiedziałem się co to są zmienne itp itd :)

Rocznik 85

1

Short story long ;)

  • '83 spawn
  • ~90' przepisywałem programy z książeczki dołączonej do Atari 800 XL, coś tam w nich modyfikowałem
  • 91' z wypiekami na twarzy przepisywałem niekończące się linijki DATA gry Serca z pierwszego numeru Tajemnice Atari
  • Potem trochę mi się rozmywa linia czasu, dostałem Amigę i bardziej zaczęło się granie niż kodzenie, z czasem jednak coraz ciężej było dostać nowe gry to pisałem w domu na Amidze programy i biegałem do kolegi piętro niżej, który miał PCta żeby uruchamiać programy w QBasicu. Robiłem wtedy klon gry Kolony i nawet chciałem ją wydać :D
  • Następny krok ewolucji to za dwa piwa kupiony 386 bez obudowy, kiedy wszędzie dookoła śmigały już Pentiumy, ale miałem kupę czasu na programowanie wtedy, a nie gupie gierki ;)
  • Zawodowo skręcałem jednak ku elektronice, i w technikum elektronicznym, w 1 czy 2 klasie na informatyce pokazali nam Turbo Pascala, poszedłem do trochę starszego kolegi się zapytać czy ma go, a on pokazał mi Delphi 3 i od tego się w sumie zaczęło na poważnie moje kodzenie. Taki z niego dealer Delphi był, do tego dorwałem książkę, bodajże Marco Cantu, która miała z 1500 stron i której przeczytałem z 10% i nie więcej bo stwierdziłem, że nudna i to wszystko znam, jedyne czego się nauczyłem to podwójne buforowanie.
  • Po technikum studia informatyczne, oraz na drugim roku praca w prawie zawodzie, bo odpowiadałem za działanie komputerów w wycinarkach CNC :D
  • Na początku 2012 zacząłem pracę jako programista, najpierw web (PHP, HTML, JS, CSS), potem mobile (Obj-C, Java, Swift), pracuję w tym do dziś i jest ekstra :).
1

Automatyka to nie była Twoja bajka czy kwestia zarobków/ brak większych perspektyw w firmie ? Pytam bo sam właśnie idę na 3 rok AIR a po godzinach programuje w C#. Jestem ciekaw jak to wygląda z Twojej perspektywy

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1