Właśnie pierwsz raz zobaczyłem teledysk popularnej piosenki <ort>z przed</ort> 7 lat
Tydzień temu kolega mówił o gangham style i też dopiero wtedy to zobaczyłem.
W zasadzie to co jakiś czas wychodzi podczas jakiejś rozmowy coś co było super popularne a ja o istnieniu tego nawet nie wiedziałem.
Też tak macie?
nie.
joemonster.org - bedziesz w miare na biezaco z kazda glupota;-)
Jak chcesz być na bieżąco z popularnymi piosenkami, to wpisz w google "youtube top 100 music" czy coś w ten deseń i powinieneś znaleźć playlistę z najnowszymi popularnymi piosenkami. Ja znalazłem
Nie polecam, komercha straszna.
Mimo wszystko nie widzę sensu w jakimś niby nadrabianiu zaległości. Jak ktoś ci opowie o jakimś popularnym teledysku to sobie obejrzysz po rozmowie i tyle. Po co spinać poślady?
W zasadzie to co jakiś czas wychodzi podczas jakiejś rozmowy coś co było super popularne a ja o istnieniu tego nawet nie wiedziałem.
Też tak macie?
Czasami. Gangnam akurat znam, ale tego teledysku nie widziałem. I nie chce mi się go oglądać.
Ale nie przeszkadza mi to wcale. Nie czuję potrzeby „bycia na czasie” pod względem wszelakich głupot. Za to znam wiele głupot niszowych.
Ja sam z siebie nie bardzo mam z tym problem, ale kolega ostatnio zwrócił miuwagę, że nieznajomość klasyków(o star wars chodziło głównie) kina czy mózyki to tak jakby nie wiedzieć o smoku wawelskim, powstaniu warszawskim, bitwie pod grunwaldem itd.
Wg niego kulturalny człowiek musi orientować się w kulturze, nawet jeżeli jest to popkultura.
Nie przemawia to do mnie, ale zapytałem się na forum żeby się upewnić.
Coś na zasadzie, że jak ci 3 osoby mówią, że jesteś pijany to idź spać.
Nieznajomość ortografii to jeszcze większy obciach niż nieznajomość popkultury.
ale kolega ostatnio zwrócił miuwagę, że nieznajomość klasyków(o star wars chodziło głównie) kina czy mózyki to tak jakby nie wiedzieć o smoku wawelskim, powstaniu warszawskim, bitwie pod grunwaldem itd.
No ale nie porównuj proszę Gwiezdnych Wojen do Gangnam Style -_-' O Gangnam Style za 10 lat nikt nie będzie pamiętał, Gwiezdne Wojny są już na zawsze.