Marzenia, rzeczy, ktore chcielibyscie zrobic przed smiercia

0

Zapraszam do dzielenia sie rzeczami, ktore chcielibyscie zrobic przed smiercia :) Niekoniecznie zawodowych. Jakie sa wasze marzenia?

6

Przejść na emeryturę :)

4

Pracować max 6h dziennie przez 5 dni w tygodniu, mieć czas na inne zajęcia, zwiedzić Australię, Norwegię, zamieszkać w normalnym kraju

3

Zwiedzic kazdy kraj na swiecie, osiagnac duzo na tle zawodowym (i nie etatowym), caly czas sie rozwijac (czyli juz obecnie realizuje swoje marzenia), sprobowac wieeelu ekstremalnych sportow (skok ze spadochronu w Alpach Szwajcarskich na ten przyklad), napisac ksiazke, zrobic ciekawe biznesy, caly czas dbac o forme i zbudowac super sylwetke. Byc spelnionym czlowiekiem, otaczac sie ambitnymi i fantastycznymi ludzmi. Pomagac ludziom. Zyc takim zyciem, jakiego sobie tylko zapragne. I wiem, ze mi sie uda :) No i byc w koncu kiedys niezaleznym finansowo :) Bo marzenia sa po to by je realizowac, a nie tylko o nich gadac :) Zostawic cos po sobie. Byc na lozu smierci i powiedziec sobie "k**, mialem zajebiste zycie, nie moglem miec lepszego", to taki cel i moje marzenie, podsumowujac.

0
  1. Zrealizować wszystkie swoje pomysły na aplikacje.
  2. Przebiec w przyszłym roku Maraton Warszawski.
  3. Kupić w ciągu trzech lat Toyotę GT86.
  4. W dalszej perspektywie zbudować dom, posadzić drzewo, spłodzić syna.
2

Lot w kosmos ;)

1

@Shalom tylko uważaj lepiej z tym kosmosem, marsa odradzam bo na marsie może zrobić się tłoczno (J. Bieber) :)

1

Samochód, dom, żona, 3. dzieci.
Chciałbym też dożyć http://www.wielkarzeczpospolita.net/img/mapa_big.jpg , ale przed 2063.
Chciałbym jeszcze umieć programować na poziomie pozwalającym na napisanie wszystkich projektów na które mam pomysły.

1

Zobaczyć upadek religii
i drugi raz skoczyć ze spadochronu :P

0

Become a Harem King! :)

0

Przyczynić się do osiągnięcia VII stopnia ;)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_Kardaszewa

5

Przetransferować świadomość do czegoś trwalszego niż ciało :P

1

Skoro już dryfujemy w stronę coraz mniej realistycznych celów, to ja dodam, że chciałbym stworzyć inteligentne samoreplikujące się roboty reagujące na moje polecenia :]

2

Rozwijać się w wielu dziedzinach, nie musieć w przyszłości zbyt dużo pracować (by mieć czas na różnorakie hobby (grafika, czytanie SF), nie zajmować się jedynie pracą), napisać własną książkę, znaleźć wreszcie laskę (choć ostatnio zauważam plusy bycia samotnym - czasu jest więcej. Niby np kobieta upierze czy posprząta czy ugotuje (chociaż gotować samemu lubie, albo zjeść na mieście), ale... trzeba z nią robić nieraz nudne rzeczy jak oglądanie glupich filmów, chodzenie po klubach... do niewątpliwych plusów kobiety natomiast zaliczyć trzeba seks, ale patrząc logicznie, to seks to strata czasu - nie jest to zajęcie rozwijające - a przynajmniej nie umysł. rozwój fizyczny też jest tu znikomy). no i pomyślcie ile czasu traci się na kłótnie!

1

moje marzenie jest bardzo proste, zapewne 95% osób z forum to już ma, ale ja nie mogę tego dostać i nigdy nie dostanę (tak sądzę). A za to oddałbym wszystko co mam i zrobiłbym praktycznie wszystko. Jednak chciałbym to zachować dla siebie co to takiego ;) (trochę to dla mnie personalne, mogę napisać prywatnie, ale jakoś na forum nie czułbym się z tym dobrze)

a poza tym nic. Nie mam marzeń, są rzeczy które chce zrobić lub które chce mieć jak np

  • Harley
  • pokój gracza (1-3 fliperry, wszystkie możliwe konsole, dużo gier, 2 telewizory, komp z 3 monitorami itd itp)
  • Stół bilardowy
  • Pójść na koncert Bonobo
  • zwiedzić każdy kontynent kilka razy
  • mieć potomstwo

Dlaczego nie zaliczam tego do marzeń? Bo te rzeczy będę w przyszłości mieć wiec nie muszę o tym marzyć (te rzeczy są bardzo przyziemnie). Po prostu muszę zapracować na to. Dla mnie marzenia są bardziej nierealne lub baaaardzo trudne do osiągnięcia a takie mam tylko jedno.

Trochę smutny temat jak dla mnie.

edit po dłuższym zastanowieniu mam dwa marzenia. Ale drugie na 100% się już nigdy nie wydarzy, ponieważ ludzie nie zmartwychwstają

1

A moje nie jest skomplikowane, chciałbym pracować jako programista<java>();

1

Może nie tyle "co chciałbym zrobić przed śmiercią", ale odchodząc po prostu chciałbym mieć przeświadczenie, że zrobiłem co w mojej mocy, by przeżyć je najlepiej jak się dało ;) A co to znaczy "najlepiej jak się dało"? Rozbudować trochę stan naszej wiedzy, no i być w porządku wobec innych tak często, jak się tylko da :)

0

Chciałbym:

  1. By ciągle układało mi się z dziewczyną.
  2. Wykonać aplikacje bez której ludzie nie będą w stanie sobie wyobrazić dalszego życia.
  3. Programować tylko wtedy, kiedy mam na to ochotę.
  4. Podróżować - niekoniecznie w aspekcie turystycznym, ale po prostu lubię zmieniać miasta i chciałbym mieszkać w różnych krajach.
10
  1. Wykonać aplikacje bez której ludzie nie będą w stanie sobie wyobrazić dalszego życia.

możesz klepać soft dla respiratorów albo rozruszników serca :P

9

Podzielić jakiś wątek na 4programmers.

0

W sumie.. wykreować sobie pasywny dochód aby mieć czas i możliwości na spełnianie pasji (innych niż programowanie ;) ).

4

Żyć wiecznie :)

0

Moje marzenia w duzej mierze opieraja sie na podrozach :) Najwiekszym jest objechanie USA, od wschodu na zachod i z powrotem :) Ale juz od kilku lat probuje i tego nie moge zrealizowac. Poza tym chcialbym tez zobaczyc Dominikane oraz Tajlandie. W dalszej kolejnosci Bora-Bora, Malediwy, Seszele :P

Chcialbym tez poplywac w oceanie z delfinami oraz przejechac sie lamborghini aventador :D

0

Z bardziej przyziemnych rzeczy to dobrze zdana matura, fajne studia i dająca satysfakcję praca programisty :)

4
Wibowit napisał(a):

Skoro już dryfujemy w stronę coraz mniej realistycznych celów

znaleźć sobie w końcu dziewczynę ;]

dobra... a teraz coś realnego:
-zostać miliarderem i być filantropem (bo mi na cholerę taka kasa),
-czuć się przydatnym dla kraju,
-kilka innych rzeczy, o których myślałem, ale zapomniałem.

Done.

0

Skończyć pisać moją powieść fantasy
Założyć rodzinę
Doprowadzić do tego by mój portal stał się pierwszy wśród portali w swej dziedzinie
Zdobyć licencje wyścigową i ścigać się w jakiejś serii chociaż jeden sezon.

1
Stanisław Jerzy Lec napisał(a)

Pod­rzuć włas­ne marze­nia swoim wro­gom, może zginą przy ich reali­zac­ji.

Adam nie określił czy chodzi mu o marzenia osiągalne czy te nieco mniej.
Chyba takie najbanalniejsze, to po prostu zostać szybko rentierem i korzystać z życia do własnych celów (podróże, projekty) zamiast klepać w klawisze dla kogoś by spłacać kredyt.

Poza marzeniami mam też postanowienia. Np. postanowiłem, że będę żył 666 lat. Zobaczymy jak wyjdzie.

0

Skok na bungee, skok na spadochronie, zaliczenie polskich ekstremów - południowy (za Tarnawą Niżną, odfajkowany), północny (Jastrzębia Góra/Rozewie, odfajkowany), wschodni (Zosin) i zachodni (za Cedynią) skraj, sam koniec Helu, zejście najgłębiej po ziemię (względem poziomu morza - ktoś wie, które publicznie dostępne miejsce to będzie?), wejście na Rysy (zaplanowane na najbliższy weekend), a potem zwiedzanie świata (cztery państwa odhaczone, kolejne za dwa-trzy tygodnie, pozostało jeszcze 186 ;)).

@Marooned: tak, życie z wynajmu to też coś, co chciałbym robić, a może raczej - chciałbym, żeby się robiło za mnie.

2

Ponownie zobaczyć panel moderatora ;)

0

@lubie placki kurcze a jest coś takiego w ogóle na 4p? Bo ja jeszcze nigdy nie widziałem :D Chyba ze ten z prima aprilis :D

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1