Na informatykę w poprzednich latach wymagane było ponad 80% z tej ich skali (4 * matma + j.obcy), ale teraz zmienił się nieco charakter matury :> Choćby z tego angielskiego: ~90% z podstawy to banał, ale żeby mieć tyle z rozszerzonego (czyli też z podstawowego...) trzeba już znać język na jakimś poziomie. Podobnie z matmą.
Zakładacie, że ile procent będzie trzeba mieć? I ile macie? :P z 66% jest w ogóle sens składania papierów?