PWA vs Native - czy potrzeba więcej w 2021 roku?

0

Ruchy antymonopolowe - i pozwy zbiorowe w Stanach - mogą niebawem zmienić zasady prawne dotyczące działania sklepów Google Play i App Store. W związku z tym i sytuacja dotyczące apek natywnych może niebawem być zupełnie inna. Duzi gracze już się włączyli w te procesy więc i duże pieniądze pójdą na przeforsowanie zmian.
A jako użytkownik iOSa zdaję sobie sprawę, że Apple ma swoje wymagania, które często ograniczają dowolność twórców i pewną funkcjonalność aplikacji, ale jestem skłonny to poświęcić, otrzymując dzięki temu bardzo dobrą stabilność pracy iPhona czy iPada, także bardzo dobrą wydajność. Otrzymuję zwykle to, czego się spodziewałem, kiedy instaluję coś z App Store.

0

Super! I ja chętnie, z przyjemnością napiszę dla ciebie stabilną, z bardzo dobrą wydajnością aplikację ale nie każ mi kupować Maca i daj mi to zrobić na sprzęcie, który mam (Windows 10).

3

A co to jest te 3-4 tysiące na Maca jako na narzędzie pracy. To tak jakbym powiedział, że ja pracuję wymyślając aplikacje w głowie i pisząc programy na kartce papieru, ale niech mi nikt nie każe kupować komputera.
Mac to narzędzie jak każde inne.

1

Ja nie piszę mobilek dla globalnego użytku. Piszę mobilki na zlecenie i do tej pory 90% klientów, którzy cokolwiek chcą na telefon to mają Androida. Wydatek jest kompletnie niepotrzebny jeśli jestem w stanie to zrobić szybciej na web. Jeśli już muszę zrobić native to chce żeby Flutter faktycznie był multiplatform. Pracuje na Windowsie, ponieważ wdrażamy Comarch Optima, a ona działa tylko na Windowsie. Chciałbym właśnie na Windowsie napisać apkę na andka zrobić obok kompilację na iOS, włączyć "instaluj z nieznanych źródeł" i puff, gotowe. Omijam sklep, bo mi to niepotrzebne.

0
AdamWox napisał(a):
  1. Ja nie Google. Jeszcze mi to nie potrzebne i mam nadzieje, że nigdy nie będzie

Jeśli nie prowadzisz badań użytkowników twojej aplikacji ani nie jesteś na etapie profilowania ich zachowań to G4U.

  1. Nie rozumiem - wydane pieniądze przez kogo na co?

Skoro potrzebujesz aplikacji tzn. że jest ona ci potrzebna do czegoś - nie wiem, może do zaoferowania czegoś ludziom? A ludzie czasem płacą za zaoferowane rzeczy. Na japku nawet więcej i bardziej chętnie w ramach subskrypcji.

  1. Haha "prestiż" :D

Haha, no tak :)

2

Jeśli nie prowadzisz badań użytkowników twojej aplikacji ani nie jesteś na etapie profilowania ich zachowań to G4U.

Pisałem już, że piszę na zlecenie. Jak użytkowników jest czterech to co mam badać? :D

Wiem co mam pisać, ponieważ wytyczne są od góry narzucone. Od początku wiem co mam pisać i dla kogo to będzie więc rozeznanie rynku, badania i profilowanie zachowań jeszcze się mnie nie tyczy.

1
AdamWox napisał(a):

Wiem co mam pisać, ponieważ wytyczne są od góry narzucone. Od początku wiem co mam pisać i dla kogo to będzie więc rozeznanie rynku, badania i profilowanie zachowań jeszcze się mnie nie tyczy.

To jesteś na etapie PWA.

2

W tych dyskusjach Native vs PWA vs Flutter vs React Native vs [wstaw cokolwiek innego] to zawsze mam wrażenie, że Ci co robią karierę w danej technologi po prostu bronią swego i tyle. Co jest zrozumiałe ;)

Z prywatnych doświadczeń PWA zazwyczaj dla mnie wciąż jeszcze działa tak se, UI UX mocno okrojone, performance słaby. Wole sobie ściągnąć appke jak jest i wtedy śmiga i wygląda jak należy (najczęściej). Moja subiektywna opinia.

Zauważyłem też. że zazwyczaj też jak firma/klient są poważni i poważnie traktują swój produkt który ma być docelowo long-ter oraz chcą żeby user experience i "quality" było na pierwszym miejscu to zawsze wybierają Native.

1

To nie jest kwestia obrony swego (jeśli chodzi o mnie). Ja, ty, może nawet całe to forum poradzi sobie z zainstalowaniem .apk jeśli chce się pominąć sklep. W przypadku www/pwa tego problemu nie ma. Wejdzie w link, strona zapyta czy chce przypiąć do ekranu i puff, mamy PWA.

Ja mam inne doświadczenia. Nikt nigdy nie powiedział mi jaka ma być technologia i user experience. A long-term może się też tyczyć webowych aplikacji i wcale "quality" nie musi być gorszę.

3
dbCooper napisał(a):

Zauważyłem też. że zazwyczaj też jak firma/klient są poważni i poważnie traktują swój produkt który ma być docelowo long-ter oraz chcą żeby user experience i "quality" było na pierwszym miejscu to zawsze wybierają Native.

Z mojego doświadczenia, z kolei, wynika, że jeśli firma jest poważna, to pozwala decydować o technologii zespołowi inżynierskiemu. Pozostali klienci "wybierają" to, o czym najwięcej naczytali się w sieci albo co im sprzedali podwykonawcy (którzy kierują się zazwyczaj swoimi potrzebami a nie klienta).

0
Michał Sikora napisał(a):

Z mojego doświadczenia, z kolei, wynika, że jeśli firma jest poważna, to pozwala decydować o technologii zespołowi inżynierskiemu. Pozostali klienci "wybierają" to, o czym najwięcej naczytali się w sieci albo co im sprzedali podwykonawcy (którzy kierują się zazwyczaj swoimi potrzebami a nie klienta).

Jeśli firma jest poważna to zazwyczaj robi analizy na temat tego jak wybór technologii może rzutować na późniejszy rozwój/zwrot z inwestycji czy postrzeganie wśród klientów. Jak jest mniej poważna to robi tak jak mówisz a później ewentualnie pisze np. własny kompilator pehapa.

4

@loza_wykletych:

Jeśli firma jest poważna to zazwyczaj robi analizy na temat tego jak wybór technologii może rzutować na późniejszy rozwój/zwrot z inwestycji czy postrzeganie wśród klientów

To jakaś poważniej poważna lub wręcz poważniejsza firma z jasnowidzami jako konsultantami. Na pewno jak taka poważniejsza firma zanim wybierze, dajmy na to Pythona, to zrobią analizę, że przy 100 000 linii kodu nastąpi błąd sypiący produkcję i środki znikną, a to z powodu błędu w CPython z korelacją w działaniu na ówczesnym kernelu linuksa z przyszłości.
Do tego zaanalizują migrację na Kubernetesa zanim Engineering o tym pomyśli i wykryją, że w przyszłości przy 1000 podzie w namespace X, nastąpi wywalenie klastra z powodu braku zasobów i stratę 12% środków od uniwestorów. A do tego taki Python rzadko wpada na HackerNews (niemodny i gorzej postrzegany) i im wątku ze spamem firmy nie wypozycjonują jakby co, więc przez to Python za wczasu odrzucą i w ogóle cały Engineering, który w nim pisze i już jest zatrudniony, zostanie "olany".

Tak, poważna filma robi taką analizę, zgadzam się. Dlatego Twoja jest poważniejsza niż Michała.

2
loza_wykletych napisał(a):

Jeśli firma jest poważna to zazwyczaj robi analizy

Pytanie co to znaczy że firma jest poważna i jak duża musi być analiza żeby analiza sama w sobie była poważna?
No bo jeśli to startup to wiadomo że nie mają kasy (chyba że to sponsorowany startup) i co najwyżej mogą spytać się znajomych na forum PWA vs Native i odpowiedzi policzyć za analizę.
A jeśli to korpo to analizy nie będzie, lub z analizy wyjdzie że mają użyć tego co już kiedyś użyli i znają. Od 20 lat piszecie w Dephi i działało, czemu nagle nowy projekt chcecie pisać w Haskellu i Ruscie? Ewentualnie z analizy wyjdzie że są złotym partnerem M$ lub Oracle i mają użyć uch produktu jako podstawy :(

0
TurkucPodjadek napisał(a):

Tak, poważna filma robi taką analizę, zgadzam się. Dlatego Twoja jest poważniejsza niż Michała.

W poważnym świecie, w poważnym kraju i poważnej gospodarce wartość zazwyczaj ma w czymś pokrycie. Jeśli nie są to dobra materialne to można przyjąć że jest to liczba CYA per kontrakt.

Całe szczęście to jest mobile - wobec czego powyższe nie ma zastosowania.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1