zostać czy zmienić pracę

0

Cześć,
Jakiś miesiąc temu wstępnie zaakceptowałem nową ofertę pracy (stawka i stanowisko) ale umowy jeszcze nie dostałem do podpisania, jednak w międzyczasie wykruszył się nam zespół i zaproponowano mi awans na seniora w obecnej pracy, stawka porównywalna jaką bym miał w nowej pracy. Warto w obecnej sytuacji zmienić pracę czy lepiej zostać? Jeśli zostanę to jak na taką sytuację patrzy nowy pracodawca, że zrezygnowałem przed podpisaniem umowy? Będzie robił problemy jakbym znowu aplikował?
Dodam tylko, że pracę (pierwsza w zawodzie) chciałem zmienić z kilku powodów które awans w zasadzie rozwiązuje, więc nie wiem czy jest sens zmieniać czy poczekać ze zmianą na lepszą stawkę?

1

Bez umowy nie masz pracy, mozesz robic co chcesz. Jak ma niby na to patrzec?Tak wgl to cie to interesuje jak na to popatrzy.

Ja to jeszcze z tym nowym bym negocjował wyższą stawkę teraz bo do stracenia nic nie masz

0

Jeśli chodzi o problemy z ponownym aplikowaniem to w obecnej sytuacji rynkowej nie powinno takich być. Jak się coś posypie to wtedy będziesz wyglądał gorzej niż inny kandydat który nie odmówił im tuż przed podpisaniem, ale nie przejmował bym się tym zbytnio.
Ogólnie polecam zmienić, szczególnie na początku kariery zobaczysz jak wygląda praca w nowej firmie. Tak jak poprzednik pisał, negocjowanie stawki z nowym pracodawcą jest chyba najlepszym wyjściem.

2

Najlepiej renegocjować stawkę w obu firmach, niech się licytują. Tylko trzeba to ująć odpowiednio dyplomatycznie, np tak że się wahasz w nowej sytuacji jak postąpić ale podwyżka byłaby poważnym argumentem.

0

Swoją drogą co za firma nie ogarnia umowy w ciągu miesiąca?

1

Aż nie masz umowy to nie masz nic i równie dobrze, Oni mogli by jej nie podpisać. Jak nie chcesz zmieniać to powiedz, że niestety sytuacja się zmieniła i tyle. Ja bym próbował renegocjować stawkę w ramach negocjacji biznesowych. Na pewno rezygnacja nie zamyka żadnych drzwi na stałe.

21

Ludzie rzadko kiedy żałują zmiany pracy, raczej narzekają że tak długo zwlekali. Ileż można siedzieć w jednej firmie? ;)

3

@degohl:

Jakiś miesiąc temu wstępnie zaakceptowałem nową ofertę pracy (stawka i stanowisko) ale umowy jeszcze nie dostałem do podpisania, jednak w międzyczasie wykruszył się nam zespół i zaproponowano mi awans na seniora w obecnej pracy, stawka porównywalna jaką bym miał w nowej pracy.

Wiesz jak ja to widzę? Twój obecny przełożony się ob*rał, że teraz straci Ciebie i może mieć problemy z dowożeniem.... Teraz próbuje Cię zatrzymać za wszelką cenę...Gdzie był jak do niego przychodziłeś? :) Sorry karma wraca.
Dla mnie motywy mają znaczenie. Niby to biznes i należy wszystko robić na chłodno, no ale programiści to też ludzie ;)
Ktoś tu kiedyś napisał, że nie należy zostawać bez względu na kontrofertę, która się pojawia na kilka dni przed odejściem, bo nagle np. pracodawca traci innych i będzie problem.

U "nowego" pracodawcy pewnie stawka którą teraz masz nie jest raczej stawką końcową i pewnie będziesz ją w stanie podbić w niedługim czasie.A tutaj?

Jeśli zostanę to jak na taką sytuację patrzy nowy pracodawca, że zrezygnowałem przed podpisaniem umowy? Będzie robił problemy jakbym znowu aplikował?

To pewnie zależy od firmy czy od zespołu do którego miałeś trafić. Mogą Cię zapamiętać i potem "you shall not pass" a może być tak że nie będą robili problemu - to zależy. Dopóki nie sprawdzisz, to się nie przekonasz.

4

Ale czy ty aby nie pytasz się, czy zostać na Titanicu bo zaoferowano ci lepszą kabinę po tym jak poprzednik przeniósł się do szalupy?
Jeśli to firma w której łatwo się zrobiło o awans, bo wszyscy pouciekali, to może lepiej przyłączyć się do szczurów.

2

Piszesz że to twoja pierwsza praca w zawodzie - skąd wiesz że gdzieś indziej nie będzie lepiej? Zwłaszcza przy tym wykruszającym się zespole wydaje się to podejrzane. Ja pracowałem w zespołach które były← w różny sposób patologiczne (np operacyjnie, z punktu widzenia QA) i nie wiedziałem tego dokąd nie zobaczyłem że można lepiej.

Takie rzeczy na które musisz uważać:

  • kiedy efektywnie dostaniesz awans w aktualnej firmie - spodziewaj się dużo wymówek typu "nie można teraz bo podwyżki będą w sierpniu ale na pewno dostaniesz" - ustaw jakiś sensowny deadline (dni, może parę tygodni na pełną papierkologię - nie miesiące). Jeśli nie potrafią załatwić ci tego szybko, to nie ma gwarancji że kiedykolwiek coś dostaniesz.
  • lojalki - nigdy, pod żadnym pozorem nic nie podpisuj

No i nie opłaca ci się teraz nie negocjować - w najgorszym przypadku nowa firma powie że nie dadzą rady więcej, ale raczej nie zdarza się żeby oferta była wycofana. W aktualnej firmie nie masz nic do stracenia.

Pamiętaj że nowy manager nie płaci z własnej kieszeni, może trochę się wkurzy że tak późno to wyszło, ale będzie wolał spróbować wydusić kasę z budżetu niż spędzać kolejne tygodnie na rekrutacji i zmniejszonym capacity. On jest rozliczany z dowożenia rzeczy, nie z rekrutacji.

0

Zmieniaj, teraz to już za późno na rozmyślanie się.

0

Dopiszę jeszcze, że nie składałem jeszcze wypowiedzenia dopóki nie podpiszę nowej umowy więc obecny pracodawca jeszcze nie wie że planuję odejście, a awans i podwyżkę już mam zatwierdzoną w systemie

no i jeszcze jedno, czy senior w cv jakoś się do czegoś przydaje czy raczej nikt na to nie patrzy? W nowej pracy miałbym associate przez okres próbny, potem regular

1

Dostałeś dużą podwyżkę bez szantażu? Takie rzeczy się zdarzają? Wow, to ja bym został tam gdzie dają więcej.
Piszę szantaż bo mówienie że się odejdzie z pracy jak się nie dostanie podwyżki to nie szantaż. Szantaż jest jakbyś miał gołe fotki prezesa i straszył że je opublikujesz jak nie dostaniesz podwyżki

degohl napisał(a):

no i jeszcze jedno, czy senior w cv jakoś się do czegoś przydaje czy raczej nikt na to nie patrzy? W nowej pracy miałbym associate przez okres próbny, potem regular

Kiedyś dostałem darmowy parking, bo należał się tylko seniorom. W aktualnej firmie nawet nie wiedziałem że dostaje tytuł seniora. W umowie tego nie mam, tylko w wewnętrzym systemie. Liczyła się dla mnie tylko wielkość co miesięcznego przelewu

0

Jeśli to Twoja pierwsza i jedyna praca to gwarantuje Ci, że nie jesteś seniorem ;) Zresztą jakbyś był, to by ten temat nie powstał. W CV to możesz sobie cokolwiek wpisać więc to jest bez znaczenia. Co nie znaczy, że nie warto jeszcze zostać w firmie i tu kontynuować karierę, niemniej nic tak nie rozwija jak zmiana firmy co kilka lat. Przez 1-2 lata po zmianie następuje duży skok umiejętności, ze względu na nowe wymagania.

2

@degohl:

Dopiszę jeszcze, że nie składałem jeszcze wypowiedzenia dopóki nie podpiszę nowej umowy więc obecny pracodawca jeszcze nie wie że planuję odejście, a awans i podwyżkę już mam zatwierdzoną w systemie

Tak jak pisałem wcześniej, zastanów się skąd podwyżka.
Czy faktycznie Cię docenili, czy się obs*ali i teraz próbują koniecznie resztę zatrzymać żeby nie poszła w ślady tych co odeszli

Nic nie dzieje się bez przyczyny 😉

Zobacz też jak będzie wyglądał komfort pracy w dziale jak zostaniesz. Zatrudnią kogoś na miejsce tych co odeszli? A może będziecie gonili z językiem na brodzie żeby dowozic?

0

Jeszcze jedno pytanie, wypowiedzenie składa się dopiero po podpisaniu umowy? Czy na tym etapie umowa to raczej formalność i bezpiecznie jest złożyć teraz a umowę podpisać wraz z rozpoczęciem pracy, ew. tuż przed?

0

Zależy czy chcesz mieć strong czy weak consistency zatrudnienia :). O ile nie masz ważnego powodu żeby walnąć papierami wcześniej, np wskakujesz w dłuższy okres wypowiedzenia albo przedłuża się on o miesiąc bo jest początek nowego miesiąca (jeśli jesteś zatrudniony więcej niż 6 miesięcy to okres wypowiedzenia liczony jest od początku kolejnego pełnego miesiąca) - warto poczekać.

1

Najlepiej składać wypowiedzenie ostatniego dnia miesiąca mając nowe umowę podpisana.

0
degohl napisał(a):

Jeszcze jedno pytanie, wypowiedzenie składa się dopiero po podpisaniu umowy? Czy na tym etapie umowa to raczej formalność i bezpiecznie jest złożyć teraz a umowę podpisać wraz z rozpoczęciem pracy, ew. tuż przed?

Co kto lubi, bez umowy nie masz żadnej gwarancji, że dojdzie do jej podpisania. Z drugiej strony to raczej rzadkość, poza tym nawet jeśli to w tej branży można na szybko skołować jakąś inną robotę.

1

Nigdy nie miałem podpisanej nowej jak przechodziłem. Wszystko na gębę. Patrzyli na mnie jak na dziwaka, gdy o to zapytałem, a mam zbyt słaby charakter by walczyć o takie rzeczy.
Swoją drogą kiedyś kumpla tak zrobili, że obiecali x a w dzień podpisywania (1 dzień pracy) dostał x - 500.
Był na początku kariery, już długo bezrobotny, więc podpisał.

0

@degohl: są takie firmy gdzie podpisuje się obustronną umowę i za jej zerwanie są kary. No ale częściej chyba w grę wchodzi list intencyjny od przyszłego pracodawcy.

Odchodzisz jednak?

0
.andy napisał(a):

@degohl: są takie firmy gdzie podpisuje się obustronną umowę i za jej zerwanie są kary

Nazywa się to umowa przedwstępna i znajomy taką miał. Za zerwanie umowy przedwstępnej była kara w wysokości dwóch pensji

No ale częściej chyba w grę wchodzi list intencyjny od przyszłego pracodawcy.

Jak pisałem wcześniej, list intencyjny ma wartość papieru toaletowego

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1