Korzystacie z PPK? Dlaczego nie, jeśli nie?
Zastanawiam się nad dołączeniem do programu, ale nie w celu zbierania na emeryturę, a w celu regularnego wypłacania stamtąd pieniędzy.
Korzystacie z PPK? Dlaczego nie, jeśli nie?
Zastanawiam się nad dołączeniem do programu, ale nie w celu zbierania na emeryturę, a w celu regularnego wypłacania stamtąd pieniędzy.
Te pieniądze będą rozkradzione jak OFE. Nie korzystam i nie słyszałem od nikogo żeby korzystał.
Jeśli wypłacasz co miesiąc to nie opłaca się nie być w PPK.
Składki pracownika są obciążone tymi samymi kosztami co reszta przychodu.
Wszystkie dopłaty od państwa tracisz bo wcześniej wypłacasz
Od dopłat pracodawcy (załóżmy najniższe 1.5%):
więc w zależności od kosztów po stronie funduszu inwestycyjnego (zwykle pomijalnych) i twojej sytuacji podatkowej, dostajesz podwyżkę w wysokości około 0.6% - 0.8% (coś rzędu 100zł przy 15k brutto).
Innymi słowy to jest inwestycja która dla 2% przychodu wypracowuje gdzieś w okolicy 30% zysku, przy efektywnie zerowym ryzyku z uwagi na częste wypłaty.
Teraz załóżmy że rząd faktycznie podpierniczy nam całą kasę którą mamy w PPK.
Kwota którą ryzykujesz to 2% miesięcznego dochodu (bo wypłacasz sobie co miesiąc), a więc jeśli w ciągu następnych 4-5 miesięcy fundusz nie wpadnie w masywny dołek i rząd nie podpierniczy ci kasy z PPK - wychodzisz z tego interesu z zyskiem mimo utraty tych 2% (nawet biorąc pod uwagę inflację).
Korzystam, wszyscy moi pracownicy także mają opłacane. Najwyżej nic z tego nie będzie a kwoty przy wynagrodzeniach w IT są tak śmieszne, że można zaryzykować
Ja tak dlatego ze pracodawca mi doplaca maksymalna wartosc tj. jak dobrze pamietam 4%.
Bardzo mozliwe ze wyjde z tego w niedlugim czasie wyplace wszystko i juz - poki co jestem zapisany.
A zdajecie sobie sprawę, że to jest nic innego jak kolejne obciążenie dla pracodawcy? A wiecie, że do ogarnięcia tego trzeba kogoś wynająć? Czyli pracodawca jest nie tylko obciążony daniną, ale też kosztem prowadzenia tego gówna. Jakoś u mnie w firmie każdy podziękował.
Nie korzystam i nigdy nie skorzystam. Nigdy tych pieniędzy nie zobaczycie w dłuższej perspektywie, a kombinowanie aby wypłacać co miesiąc jakaś niewielką kwotę na plus to szkoda zachodu mojego i pracodawcy.
Kilka osób piszę, że jest w ppk i wypłaca. Napiszcie proszę jaki jest z tego zysk i jak to zrobić poparty konkretnymi wyliczeniami i konkretnymi kwotami.
Mnie to nie dotyczy, ale tak tylko podrzucę pod rozwagę: https://subiektywnieofinansach.pl/wypisales-sie-z-ppk-oni-policzyli-ile-straciles-ile-bys-dostal-gdybys-poczekal/