Odkąd pracuję w .NET jestem nieszczęśliwy

1

Pracowałem kiedyś w PHP i bez tej całej korpo otoczki w firmie. Potrzeby na funkcje trafiały do mnie i dawało mi satysfakcję, że mogę coś zaprojektować i dostarczyć użytkownikowi, później usłyszeć feedback.
Później zacząłem pracować z .NET, klepać jakieś nudne rzeczy, które pochodzą z różnych miejsc, przechodzą przez kilka skrzynek pocztowych, nie wiadomo dla kogo i po co, czy dobrze zrobione czy tak sobie, bo programista to przecież tylko zębatka i ma robić, fire and forget.

Przeglądam już od dłuższego czasu oferty i wychodzi na to, że w .NET nie ma nic ciekawego do roboty tylko jakieś firmy consultingowe. Jak jest jakiś ciekawy startup, czy znana duża marka to szukają kogoś do Pythona, JS, PHP, Go, R, albo na front z Reactem. Za stary jestem, żeby trzeci raz zostać juniorem.

4

To wróć do php :/

3

Programiści robią dla władzy albo dla biznesu. Dla władzy zarabia się bardzo mało. Tedy zostaje biznes. Biznes, jak sama nazwa wskazuje, to "zajętość" (busy-ness, business). Czyli sztuczne tworzenie problemów i zachęcanie ludzi do ich rozwiązywania, żeby mieli zajęcie i nie myśleli o głupotach, np. o zamachu stanu. Tedy biznes w ramach swojej "zajętości" (której faktycznie nie ma, bo tacy prezesi i dyrektorowie w większych firmach siedzą i tępo patrzą się w sufit w swoim biurze) stara się znaleźć jakieś zajęcie ludziom, niekoniecznie faktycznie potrzebne. Część projektów będzie używana, większość nie. Ale praca została wykonana i trzeba ludziom zapłacić, niech mają kasę na swoje życie.

W zasadzie im wyżej tym mniej się robi, mniej myśli ale żeby się tam znaleźć trzeba wiele przepracować (umysłowo, czasowo, technologicznie, opiniotwórczo). Jak to jeden kolo na YT mówił, im jesteś wyżej, to tak jak z wchodzeniem na górę, tym mniej wokół ciebie czegokolwiek, przede wszystkim ludzi. Im wyżej jesteś, tym bardziej pusto tam jest.

2

Ja z kolei jak pisywałem w PHP to czułem się jakby ktoś mi lewatywę robił... A teraz w .NET to bajka. Co do startupow - sporo jest teraz w .net. szczególnie jak już jest stabilny .net core to sporo rozwiązań cloudowych w tym się pisze.

2

Nieprawda, masz np. Konrada Kokose ktory bardzo fajne rzeczy zwiazane z performancem robi i naprawde niezla ksiazke o tym napisal.

6

No to czas przejść na Javę ;)

1

@WhiteLightning

nie zeby cos, ale co ma to, ze kokosa bawi się pamięcia do rynku pracy w PL na który narzeka OP?

2

@WeiXiao: przenioslem do posta z komentarza: Ze on tez siedzi w .Net i obecnie przy Covidzie gdzie mozna pracowac gdzie sie chce da sie znalezc ciekawe tematy? Jako ciekawostka, jak bylem na Programistoku to np. odnioslem wrazenie ze Białystok głównie w .Net właśnie siedzi :P

A jak chcesz robic cos ciekawego to tu masz:

https://www.splunk.com/en_us/careers/jobs/senior-netc-software-engineer-19643.html

4

Pisanie w PHP jest jak nurkowanie w szambie, niby możesz wstrzymać oddech, lecz nie da się robić tego bez odrazy i wstydu.

6

To zmieniaj tak jak koledzy pisali na Jave.

Jeszcze więcej nudnych spaghetti, tyle że nie 10 letnich, a 15-20 letnich, będzie w czym przebierać ;)

No i pół apki wyrzeźbisz sobie adnotacjami, a drugie pół xmlem i bajlando.

1
Tempac0904 napisał(a):

Za stary jestem, żeby trzeci raz zostać juniorem.

Jak jesteś za stary, to może mógłbyś pójść na PMa czy inną pracę dla starych ludzi.

Tempac0904 napisał(a):

Przeglądam już od dłuższego czasu oferty i wychodzi na to, że w .NET nie ma nic ciekawego do roboty tylko jakieś firmy consultingowe. Jak jest jakiś ciekawy startup, czy znana duża marka

to szukają kogoś do Pythona, JS, PHP, Go, R, albo na front z Reactem.

PHP już znasz, a Pythona i Go można się łatwo nauczyć.

10
Tempac0904 napisał(a):

Pracowałem kiedyś w PHP i bez tej całej korpo otoczki w firmie. Potrzeby na funkcje trafiały do mnie i dawało mi satysfakcję, że mogę coś zaprojektować i dostarczyć użytkownikowi, później usłyszeć feedback.

Później zacząłem pracować z .NET, klepać jakieś nudne rzeczy, które pochodzą z różnych miejsc, przechodzą przez kilka skrzynek pocztowych, nie wiadomo dla kogo i po co, czy dobrze zrobione czy tak sobie, bo programista to przecież tylko zębatka i ma robić, fire and forget.

Czyli problem nie polega na technologii tylko na tym, że kiedyś robiłeś dla użytkownika końcowego, a teraz nie.

2

To jest po prostu specyfika technologii. Oczywiście jest to generalizowanie, ale w PHP zazwyczaj pracujesz bliżej klienta, projekty są mniejsze i masz na nie większy wpływ. Net/Java to często twory korporacyjne, gdzie nikt w sumie nie rozumie jaki ma być efekt końcowy. Też się odbiłem od korpo i średnio mi się podobało choć było to głównie w PHP, więc tak jak napisał @somekind to nie jest kwestia technologii tylko kultury pracy. Na Twoim miejscu celowałbym w jakąś firmę produktową / startup - jeśli zwracasz uwagę na sens swojej pracy to w takich miejscach lepiej się odnajdziesz, a do tego takie osoby są tam dobrze opłacane i liczy się z ich zdaniem jeśli mądrze mówią.

2
hadwao napisał(a):

Net/Java to często twory korporacyjne, gdzie nikt w sumie nie rozumie jaki ma być efekt końcowy.

Nie zgodzę się. Znaczy może tak było u Ciebie ale nie generalizowałbym. Powiedzmy, że pod klienta jest customowany produkt/usługa. Klient zgłasza potrzebę zmiany/modyfikacji/customizacji. Biznes na tej podstawie oraz wstępnych makiet(jak są) robi historyjkę użytkownika która potem trafia do obgadania, uszczegółowienia i rozpisania na taski techniczne - wiadomo co i jak ma działać oraz jak to zakodzić.
Potem sprint i etap implementacji. Oczywiście nie zawsze to tak różowo wygląda ale często ;)

0

Ja polecam od siebie stack Node.js + React, fajnie się w tym pracuje - takie nowe php ;);)

0

to raczej nie "odkąd pracuję w .NET" a "odkąd pracuję w <branża w której pracujesz>", ew. "odkąd pracuję w korpo". W .NET masz chyba największe spektrum możliwości - od aplikacji mobilnych, przez gry w unity, aplikacje desktopowe, backend po frontend w blazorze i machine learning w ML.NET
Możesz też bez problemu projektować strony wizytówki i dostarczać bezpośrednio klientom tak jak to robiłeś w PHP

0

@obscurity:

przez gry w unity

ktoś to robi w PL?

machine learning w ML.NET

ktoś to robi, na świecie?

0

Widzisz, ja przeprowadzilem sie ze wsi do miasta. Tak to jest, z php do .net., czlowiek wyjdzie ze wsi, ale wies z czlowieka... nigdy.

Zarty oczywiscie.
A tak szczerze, co Ci za roznica w czym piszesz?

Typowane statycznie jezyki sa troche zmudne, znam to, a asp.net to juz w ogole sieka.

Sieka w tym sensie, ze ma mnostwo boilerplatu, zeby glupi request zadzialal.
Mi by to jednak roznicy nie robilo. Jak sie okazalo, za pieniadze moge wszystko.

Ogolnie znam duzo osob, ktore mowia, ze przejscie z bez typow, na typy jest gorsze niz odwrotnie. Ja szczesliwie zaczynalem od typow.

0

Za to pewnie comiesięczny wyciąg z konta poprawia Ci humor ;)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1