Wątek przeniesiony 2021-04-10 10:48 z Off-Topic przez cerrato.

Ile płacić handlowcowi i jak ?

0

Takie mam pytanie odnośnie sprzedaży produktu. Jak właściwie powinna wyglądać dobra płaca dla handlowca. Założenie jest takie, że sprzedaż dotyczy abonamentu na używanie programu w przeglądarce i niech to będzie B2B. Jakie są przypadki ?

  1. Handlowiec dzwoni po firmach i oferuje produkt, jeśli sprzeda to dostaje od tego prowizję i koniec
  2. A może powinien dostać podstawę np 2k + prowizję od znalezionego klienta
  3. Czy lepiej jeśli znajdzie klienta i klient np płaci 100 zł miesięcznie to od każdej miesięcznej wpłaty dostaje procent. Wtedy szuka nowych ale od starych ma też zyski
  4. Opcja jak 3 + podstawa np te 2k.

Miał ktoś może kiedyś takie wyzwanie i może na podstawie prób i błędów wybrał najlepsza dla niego rozwiązanie ?

1

@masterc: Pracowałem w sprzedazy chwilę, 3 i 4 opcja moze być najgorsza dla Ciebie ponieważ moze tak się zdarzyć, że handlowiec stwierdzi, że już ma wystarczający % zysku i juz nie musi sprzedawać i co wtedy zrobisz? 1 albo 2, ale z punktu widzenia handlowca 2 jest najlepsza

4

Sam pewien czas temu identyczny temat rozkminiałem i doszedłem do wniosku, że poniższy układ jest najlepszy. Pisząc "najlepszy" mam na myśli to, że jest fair w stosunku do pracownika, ale także zabezpiecza pracodawcę przed tym, o czym napisał @Hudy_edd - czyli że sobie wyrobi prowizję od istniejących tematów, przez co będzie olewał poszukwania nowych.

1a) Jeśli B2B to może w ogóle nie posiadać podstawy, w przypadku UoP to zawsze chociaż ta minimalna musi zostać wypłacona.
1b) Ale nawet na B2B wypada przez pierwsze 2-3 miesiące dać jakąkolwiek wypłatę, żeby handlowiec nam nie umarł z głodu, zanim sobie uzbiera jakąś minimalną prowizję ;)
2) Ma prowizję X% od obrotu wygenerowanego przez pozyskanych przez siebie klientów. Prowizja jest naliczana przez kilka lat od chwili pozyskania, potem zaczyna spadać i po paru kolejnych przestaje się naliczać
3) Prowizja przysługuje jedynie za klientów, którzy płacą w terminie lub opóźnieniem nie większym niż X dni. To jest motywacja dla handlowca, żeby miał jakiś kontakt z klientem, jakby były problemy z płatnościami to żeby zadzwonił, przypomniał, pogadał itp.
4) Warunkiem koniecznym do naliczenia prowizji z pkt. 2 jest to, że w danym miesiącu pozyskał X nowych klientów, albo dokonał sprzedaży nowych usług na kwotę Y. To jest zabezpieczenie przed tym, że koleś ma 20k prowizji co miesiąc, przez co ma totalnie wywalone. Jak tak podejdzie do tematu, to nie dostanie prowizji.

Oczywiście, można się dogadać, że np. w tym miesiącu bierze urlop, przez co tego obrotu nie wykona. Zasadniczo - jeśli wszystko będzie OK, to nikt nikogo nie skrzywdzi. Ale to takie zabezpieczenie przed cwaniakami.

0

@cerrato: a co z kosztami takiego handlowca samochód, telefon, laptop, hotele?

4

@Miang: to zależy, jak się dogadacie. Wiadomo, że albo masz większą prowizję, ale handlowiec sobie sam pokrywa koszty, albo dostaje wszystko na koszt firmy, przez co prowizja jest niższa. Nie znając konkretnego przypadku, cen produktu który ma być sprzedawany, grupy docelowej itp, to ciężko jest coś tutaj doradzić. W każdym razie - ja w moim przypadku raczej się skłaniałem do UoP - samochód firmowy, koszty po stronie pracodawcy. A co do hoteli - raczej nie będzie to miało miejsca, ale jakby się pojawiło, to raczej po stronie firmy. Zresztą, mając handlowca na B2B, jeśli będziemy jego jedynym odbiorcą usług, to jest w obecnej sytuacji proszenie się o problemy i próby podważania takiego wyboru. Osobiście wolę mieć kilka PLN miesięcznie mniej, ale za to posiadać większy spokój, niż bawić się w ryzykowne operacje (od jakiegoś czasu trwa nagonka na B2B, były takie wątki także na 4P), które potem mogą się zemścić.

0

Dziekie za temat, skorzystam z porad bo dało mi to światło na zaistniałe wyzwanie

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1