Maksymalizacja zarobków w trudnej sytuacji życiowej

Dzień dobry,
Chciałbym dowiedzieć się w jakiś sposób dążyli byście do maksymalizacji zysków.

Dla przykładu, osobę na której nam zależy spotyka ciężka choroba. Leczenie jest możliwe jedynie za granicą, a jego koszt to 500 000. Jaką strategie obejmujecie w celu zdobycia tego kapitału?

Z rzeczy które mi się samoistnie nasuwają to:

1. Zbiórka / Crawdfounding
2. Praca u kilku pracodawców na raz

Co zwykła osoba może zrobić, aby poradzić sobie z taką sytuacją?

Dodam jedynie, że sytuacja jest hipotetyczna. Nie jestem w takiej sytuacji, jednak ta myśl zaprząta mi głowę. Uznałem, że może znajdą się tu osoby bardziej kompetentne, które są w stanie opisać ich punkt widzenia.

Wyjazd do taniego państwa i praca zdalna dla drogiego państwa.

Zbiórka ogólna, zbiórka w pracy, praca na UZ jako student do maksymalizacji zysków, po 26 roku życia na UOD u kilku pracodawców na raz, zobaczyć ubezpieczenia zdrowotne czy jest jakiś pakiet który chociaż w części pokrywa taką sytuacje, ubezpieczenie na życie może, pożyczki od rodziny, sprzedaż środków trwałych (np. mieszkanie i wyprowadzka do rodziców), przy odpowiednich zarobkach częściowe finansowanie z kredytu konsumenckiego?

Ciężko powiedzieć i to nie z powodu samej kwoty, ale bardziej choroby, bo wobec takiego stanu cięzko jest przejść obojętnie, to wpływa na emocje, tworzy presje i gdzieś tam burzy wewnętrzny spokój, co w efekcie utrudnia pracę na pełnym luzie, nieszablonowe myślenie, a zatem człowiek traci to co w sumie mogłoby go szybciej doprowadzić do celu.

zbierasz rzetelną dokumentację, robisz zbiórkę na siepomaga lub zrzutka, dajesz info do lokalnej gazety, dodajesz linka do artykułu w gazecie na wykop.pl

Kredyt, sprzedaż domu/mieszkania, nadgodziny, minimalizowanie stałych kosztów

Dezercja w trakcie przemytu.

"Minimalny" Polak chyba zarabia 1kk PLN w ciągu całego życia (i zazwyczaj je wydaje w całości).
W jakich zawodach oprócz IT/prawo/medycyna/zarządzanie ludzie dają sobie target na uzbieranie pół bańki w krótkim terminie?

Może wykupienie ubezpieczenia z góry i liczenie, że to pomoże?
Emigracja do bardziej ludzkiego kraju odpowiednio wcześniej?

Najlepszym sposobem na to jest zaradzenie temu wcześniej bądź przygotowanie się, czyli m.in.:
Ubezpieczenie
Poduszka finansowa
Inwestycje
Oszczednosci
Myślenie o przyszłości i karierze zawodowej (podwyżki, zmiany pracodawcy, relokacje)

Oczywiście każdy ma inne możliwości i warunki i dla każdego przypadku 'implementacja' będzie zupełnie inna.

Nie wiem czy wiecie ale w UE można wyjechać do innego państwa i ubezpieczyć się tam za grosze i przez co najmniej 6 miesięcy leczyć się tam.