(Zgodnie z radą kolegi @Pinek przenosze post z mikrobloga, razem z jego odpowiedzią)
Panowie na chwile obecną lepiej iść w Jave czy Pythona? Nie ma problemu z praca dla python dev? Na chwile obecną mam jakieś 4 lata doświadczenia jako QA, javy uczę się od jakiegoś czasu i radzę sobie z nią, natomiast do pythona dużo bardziej mnie ciągnie. Boje się że jako junior python dev będzie problem z pracą, poza tym wydaje mi się że z javy przeskoczyć na pythona to nie problem, natomiast w drugą stronę już jest inaczej. Czy ktoś z bardziej doświadczonych osób mógłby się wypowiedzieć? Czy java to rzeczywiście tylko fintech i utrzymywanie kombajnów dla wielkich korpo? Czy sa firmy w których klepie się mniejsze projekty w tym języku? jak jest z pythonem, czym sie zajmujecie pracując z nim? W czym są większe perspektywy Waszym zdaniem?
Z góry dziękuję za wszelkie (p)odpowiedzi ;)
Ogólnie to bardziej by pasowało zrobić wątek np w dziale Kariera niż dodawać wpis na mikroblogu ;) ale do rzeczy - java głównie jest w korpo (fintech, bankowość, ubezpieczenia, farmaceutyka), chociaż w startupach też się zdarza (chociaż raczej startupy zagraniczne). Python, przynajmniej z tego co widzę po ogłoszeniach o pracę, częściej występuje w środowisku Big Data lub devopsowym. Zarówno java jak i python pozwalają zrobić dobrą karierę i zarabiać duże pieniądze. Chociaż moje odczucie jest takie, że obecnie większa podaż panuje wśród juniorów javy. Więc teoretycznie, aspirując do juniora pythona, miałbyś mniejszą konkurencję (dla regularów i seniorów ten wysoki podaż się nie aplikuje).