Serdecznie zapraszam na 15-minutowy seans na kanale ColdFusion o GPT-3 stworzonym przez OpenAI. Omawiany generator tekstu jest przeszło dziesięć razy większy niż wcześniej przedstawiony w lutym tego roku model Microsoftu Turing NLG.
Bardzo proszę o wasze opinie, co sądzicie na ten temat. Ja, osobiście jestem bardzo zmieszany i przerażony zarazem.;).
Oto link do filmu:
ale czym przerażony, że wśród automatycznie tworzonego śmiecia jeszcze trudniej będize znaleźć coś wartościowego?
Widzę, że to działa jak generator prostych kawałków kodu. Sam takich używam, do css są nawet fajniejsze rozwiązania bo nie trzeba pisać tekstem tylko wybierać odpowiednie ikonki. Crudy to piszę nawet szybciej niż to AI bo wystarczy skopiować to co już napisałem, ale potem jest jeszcze kupa roboty żeby to dopieścić i osadzić na serwerze i żeby "gadało" ze wszystkim. Już widzę, że komuś się chce implementować to AI dla każdego serwera, gadania z każdym api i w każdej wersji. Dla algorytmiki też nie widzę zastosowania bo wszystko jest już napisane i opakowane w biblioteki.
15 minut gadania o czymś co może trwać 30 sekund byle żeby wcisnąć więcej reklam. Nie obejrzałem całości bo mam ciekawsze rzeczy do roboty ale zgaduję, że to ten sam typ gadania który wraca do kilka miesięcy, wiec strzelam że nadal potrafi pisać tylko nowe rzeczy. Nie naprawi buga w programie na 2mln linii kodu, więc czuję się bezpiecznie. Prędzej AI zastąpi ludzi którzy produkują filmy na 10+minut żeby algorytm YT mógł proponować ich filmiki.
Bardzo proszę o wasze opinie, co sądzicie na ten temat. Ja, osobiście jestem bardzo zmieszany i przerażony zarazem.;).
Ja myślę, że to dopiero początek i z jakichś powodów badania nad AI bardzo wolno się posuwają do przodu, a sam GPT-3 jest dość bezmyślne i potrafi tylko tworzyć teksty wg jakiegoś schematu.
Przynajmniej takie wnioski wysuwam, jak kilka tygodni temu zacząłem oglądać jakieś vlogi o rozwoju AI, w tym o rozwoju sieci neuronowych, czy GPT-3 - to raczej wysuwa się dość marny obraz, że ta "AI" w 2020 to tylko sztuczki, do których jest zdolny komputer po przeanalizowaniu statystycznym wielkiej ilości tekstów (i to też jest znaczną wadą, bo obecnie, żeby cokolwiek osiągnąć, trzeba trenować ML bardzo długo na bardzo dużych zbiorach danych, a nawet później nie ma w tym prawdziwego myślenia).
Może się mylę, dopiero liznąłem tematu, ale wg mnie AI dopiero się rozwija i to są takie eksperymenty, a GPT-3 jest jednym z takich eksperymentów.
Co nie znaczy, że zastosowania nie mogą być mega - ale nie fetyszyzujmy samej technologii, bo za rok, dwa czy pięć będzie kolejna, jeszcze lepsza technologia AI.
Co do zastosowania na filmiku, to sorry ale od dawna istnieją języki do rozumienia poleceń typu "a header that says "Mood Tracker".
Np. HTML, patrz:
<h1>Mood Tracker</h1>
tak samo można podpiąć eventy. Nawet łatwiej bo zamiast "when I press a button" masz onClick.
Są biblioteki typu React, które potrafią dużo więcej niż to całe GPT-3 pod tym kątem. Może zarządzać stanem, pozwalać na tworzenie komponentów wielokrotnego użytku itp. (a czy React stał się pogromem programistów? No chyba nie).
Ba, nawet jak ktoś chce, żeby komputer rozumiał polecenia "po angielsku", to od dawna są języki, które się wzorują na angielskim. Można sobie zrobić prosty język deklaratywny, który będzie obsługiwał polecenia typu "header that says "Mood Tracker". Tylko po co? I tak ktoś będzie musiał to zakodzić (programista). Stworzenie SQLa czy Pythona (które są językami, które wyglądają jakby ktoś pisał po angielsku) nie spowodowało nagle, że programiści poszli w odstawkę, a biznes zaczął klepać kody w Pythonie i SQL. Wręcz przeciwnie.
Przykłady od 12. minuty bardzo kojarzą mi się z kierownikami projektu, z którymi mam ostatnio do czynienia. ;P
Prawdziwa głupota zawsze pokona sztuczną inteligencję.
Terry Pratchett
Ja jestem pod wrażeniem. Nawet te przykłady gdzie odpowiedzi nie są zgodne z logiką są całkiem dobrym dokończeniem zdania.
A co do wykorzystania do tworzenia programów, to w nagraniu mowa że za 20 lat większość programów będzie tworzona w taki sposób. Być może. To by znaczyło że za 10 lat mniejszość programów będzie już tak tworzona. Wydaje się to teoretycznie możliwe.
A potem coś powiedziałem do smartfona
Hey Cortana...
Hey Siri...
OK Google...
Hey, call my woman on speaker.
Oczywiście wcześniej musiałem w kontaktach dodać alias 'my woman', bo się nie domyśli z jakim numerem lecą te wszystkie godziny rozmów.
Jeszcze w kuchni pomoże przy gotowaniu torebki ryżu wg. przepisu 14 minut.
Hey, set timer for fourteen minutes.
I działa, za niecały kwadrans alarm przypomni mi o ryżu w kuchni.
Ps
*Jak 10, 20 lat temu wyobrażano sobie życie w 2020 roku? :)
*
W tym kwartale jeszcze nikt nie wrzucał tematu o tym. Tradycji więc niniejszym stało się zadość.
LukeJL napisał(a):
...
Ba, nawet jak ktoś chce, żeby komputer rozumiał polecenia "po angielsku", to od dawna są języki, które się wzorują na angielskim. Można sobie zrobić prosty język deklaratywny, który będzie obsługiwał polecenia typu
"header that says "Mood Tracker". Tylko po co? I tak ktoś będzie musiał to zakodzić (programista).
Brzmi jak BDD tylko zamiast programisty AI ;p
https://www.ft.com/content/54e36c93-08e5-4a9e-bda6-af673c3e9bb5
The majority of OpenAI’s staff has signed an open letter threatening to resign unless ousted chief Sam Altman is reinstated in a dramatic revolt against the board of the ChatGPT-maker. The letter, signed by more than 500 of OpenAI’s 770 employees, reads: “We are unable to work for or with people that lack competence, judgment and care for our mission and employees.”
The staff letter added that “Microsoft has assured us that there are positions for all OpenAI employees at this new subsidiary should we choose to join”.
https://www.businessinsider.nl/this-is-the-wildest-coup-in-silicon-valley-history/
"Goodbye OpenAI," AngelList founder Babak Nivi said in a post on X on Monday. "I recommend all your employees quit. Your board has defamed your old CEO, kept you in the dark all weekend, and gone through two CEOs in about 48 hours."
Genialne posunięcie CEO Microsoftu.
To nie był dobry pomysł, zatrudnić młodą, piękną kobietę bez korporacyjnego doświadczena / MBA w charakterze CTO / CEO.
W Holiłud (a może Netflix?) scenarzyści już piszą korporacyjny thriller na podstawie rozwoju wydarzeń.
