Programista, C#, co dalej?

Dzień dobry wszystkim,

Jestem programistą od ponad 7 lat, gdzieś tam od połowy kariery jestem tym "polskim seniorem". Aktualnie pracuje i rozwijam się w technologi C# i ASP.NET.

W świecie .NETa jestem relatywnie nowy, tym bardziej w świecie ASP.NET. Chciałbym obrać ścieżkę kariery związaną z .NETem ale pozwalającą całkiem dobrze zarabiać.

I tutaj pojawia się moje pytanie do was: Czy z waszego doświadczenia ASP.NET pozwala fajnie zarobić? Generalnie ostatnie lata bujam się pomiędzy 15k-20k brutto UOP, chciałbym ten poziom utrzymać. Nie wiem czy takie widełki to sufit jeżeli chodzi o C# UOP, czy może dobrze trafiałem?

Czy trzeba do aktualnego stacku dorzucić umiejętności JSowe i ruszyć React bądź Angular? A może jakieś inne dodatkowe technologie są według was kluczowe? Jak z ilością ofert Warszawa/Kraków, jest w czym wybierać? Może jakieś popularne firmy, do których warto uderzać?

Zależy od miasta i szamba w jakie chcesz wejść. Do 30k na UOP można powalczyć

no a co robiłeś przez 7 lat? w czym programowałeś i dlaczego nie znasz nawet podstaw frotnendu?

CosmoFire napisał(a):

Dzień dobry wszystkim,

Jestem programistą od ponad 7 lat, gdzieś tam od połowy kariery jestem tym "polskim seniorem". Aktualnie pracuje i rozwijam się w technologi C# i ASP.NET.

W świecie .NETa jestem relatywnie nowy, tym bardziej w świecie ASP.NET. Chciałbym obrać ścieżkę kariery związaną z .NETem ale pozwalającą całkiem dobrze zarabiać.
I tutaj pojawia się moje pytanie do was: Czy z waszego doświadczenia ASP.NET pozwala fajnie zarobić? Generalnie ostatnie lata bujam się pomiędzy 15k-20k brutto UOP, chciałbym ten poziom utrzymać. Nie wiem czy takie widełki to sufit jeżeli chodzi o C# UOP, czy może dobrze trafiałem?

To 15-20k nie jest fajne? Ludzie na łeb poupadali czy co. Załóż konta na stronach z ogłoszeniami o pracę -> nofluffjobs, tam mają sporo ofert na różne stacki. Następnie ustaw sobie interesujące tagi z technologii i obserwuj przez miesiąc co dostajesz na maila + jakie widełki i wymagania ma oferta.

Czy trzeba do aktualnego stacku dorzucić umiejętności JSowe i ruszyć React bądź Angular? A może jakieś inne dodatkowe technologie są według was kluczowe? Jak z ilością ofert Warszawa/Kraków, jest w czym wybierać? Może jakieś popularne firmy, do których warto uderzać?

Co do ofert patrz wyżej. Co do stacku to chyba wypadałoby mieć jakieś podstawy gdy pchasz się w kierunku robienia weba. Od kogoś kto robi narzędzia systemowe nikt nie wymaga frameworków JS ale od kogoś kto klepie backend wypadałoby mieć chociaż te minimum wiedzy do np.

• Odpalenia narzędzi deweloperskich w przeglądarce i sprawdzenia dlaczego coś po stronie frontu nie działa
• Klepnięcia na szybko jakiegoś widoku dla samego siebie, który ułatwi implementację taska
• Może umiejętności copy-paste bootstrapa do realizacji kreski wyżej
• Pojęcia jak działa nowoczesny (tfu) front-end
• Świadomości, że coś co działa w jednej przeglądarce niekoniecznie działa w drugiej
• itd.

purrll napisał(a):

Co do stacku to chyba wypadałoby mieć jakieś podstawy gdy pchasz się w kierunku robienia weba. Od kogoś kto robi narzędzia systemowe nikt nie wymaga frameworków JS ale od kogoś kto klepie backend wypadałoby mieć chociaż te minimum wiedzy do np.

• Odpalenia narzędzi deweloperskich w przeglądarce i sprawdzenia dlaczego coś po stronie frontu nie działa
• Klepnięcia na szybko jakiegoś widoku dla samego siebie, który ułatwi implementację taska
• Może umiejętności copy-paste bootstrapa do realizacji kreski wyżej
• Pojęcia jak działa nowoczesny (tfu) front-end
• Świadomości, że coś co działa w jednej przeglądarce niekoniecznie działa w drugiej
• itd.

Czy ja wiem. Od 2016 pracuję jako True Backend Developer w firmach gdzie są osobne zespoły do fronendu. Czasem są w innym pokoju a czasem w innym kraju. Rezultat jest taki że nawet nie wiem jak wygląda front do systemów które piszę i jestem z tego bardzo zadowolony.
Nie mówię że zarabiam nie wiadomo ile, ale jakbym miał powiedzieć co ogranicza moją wypłatę to bardziej niechęć do mówienia po angielsku niż nieznajomość frontu

dlaczego nie znasz nawet podstaw frotnendu?

Może po prostu chciał być szczęśliwym człowiekiem

boska_cebula napisał(a):

Zależy od miasta i szamba w jakie chcesz wejść. Do 30k na UOP można powalczyć

Właśnie przeglądałem na kilku portalach i oferty są raczej w stronę 13k-17k. Powyżej 20k na UOP nie widzę nic. Rozumiem, że masz na myśli jakieś bankowe molochy?

phanc napisał(a):

no a co robiłeś przez 7 lat? w czym programowałeś i dlaczego nie znasz nawet podstaw frotnendu?

Dlatego, że zapytałem czy warto uderzać w React/Angular uznałeś, że nie znam podstaw frontendu? Masz świadomość, że React/Angular to nie jedyny frontend jaki istnieje?

purrll napisał(a):

To 15-20k nie jest fajne? Ludzie na łeb poupadali czy co

Jest ale czy to znaczy, że mam się na tym zatrzymać i nie szukać dalej? Chciałbym iść w nowe technologie, rozwijać się i fajnie jakby to wiązało się z gratyfikacją finansową, nie uważasz?

Załóż konta na stronach z ogłoszeniami o pracę

To już zrobiłem. Regularnie sprawdzam nofluffa, bulldoga i justjoina. Jednak ciężko mi było wyklarować jakiś jasny obraz 'przyszłości jako programista C#' dlatego postanowiłem rozszerzyć to o zadanie i opinie ludzi z forum.

wypadałoby mieć chociaż te minimum wiedzy do np.

Wypisałeś kilka rzeczy ale... Ja napisałem, że mam zerową wiedzę w kwestii frontendu? Bo już druga osoba mi to zarzuca :) Zajmuje się ASP.NETem, w tym tworzeniem widoków w Razorze, debugowaniem frontu czy kompatybilnością między przeglądarkami, styluję w szkielet w boostrapie, robię ajaxy a kolorki, cienie i animacje dodaje już frontend. Zapytałem tylko czy warto rozwijać się w stronę JavaScript/React/Angular, bo wydaje mi się, że widzę taką tendencję, ale chciałem zapytać innych z racji braku doświadczenia, a nauka Reacta/Angulara to nie jest tydzień zabawy, który można sobie od tak zmarnować :)

7 lat expa. zarobki 15-20K, a pytania jak u juniora, czego się uczyć.. Coś mi się to nie kompiluje. No ale może...

Programista C#, co dalej?

Teraz java.

szydlak napisał(a):

7 lat expa. zarobki 15-20K, a pytania jak u juniora, czego się uczyć.. Coś mi się to nie kompiluje. No ale może...

Przez to lepiej robić multikonta do takich.

szydlak napisał(a):

7 lat expa. zarobki 15-20K, a pytania jak u juniora, czego się uczyć.. Coś mi się to nie kompiluje. No ale może...

Bo pytanie o to co dalej jest uniwersalne i niezależne od stażu. Jedyne co jako senior możesz zrobić to pytać znajomych oraz zderzyć z projektami, które do tej pory robiłeś - tylko nic po tym, jeżeli większość siedzi w takim samym gównie i z podobną pensją.

Czy ludzie są zadowoleni z C# + React/Angular się nie dowiem u siebie w firmie, czy warto iść w C# + Azure, czy może cisnąć .NET Core a może w ogóle nie warto, czy lepszy hajs jest w pisaniu ERPów a może ecommerców a może w ogóle z jakiegoś niewiadomego powodu jest boom na WFP/UWA/UWP albo gruby hajs leży w WCFie i integracją z Dynamicsem, bo nikt nie chce tego ruszać. Nie mam doświadczenia z tymi zawodowego technologiami i żaden kurs ani research na nofluff nie powie mi jakie są nastroje innych programistów, którzy w tym siedzią.

A może po prostu to wszystko jednej wielki... wuj bez różnicy i nie ma nic dalej i żeby 'iść dalej' trzeba skoczyć do firmy gdzie łatwo się awansuje na architekta/przejdzie na ścieżkę managerską albo do kontraktornii i skakać po firmach na B2B.

Zawsze do tej pory miałem jakiś 'cel' a teraz mi go brakuje. Na moim radarze nie widzę firm w Polsce do których warto się starać dostać poza sztampowymi Google/Facebook/Amazon, do których ludzie miesiącami wkuwają Cracking Code Interview. Dlatego zapytałem o ciekawe firmy.

W C# pracowałem jednorodnym środowisku więc nie miałem okazji poznać wszystkich technologii, które ludzie na forum mogli mieć okazję poznać. W zasięgu mojego wzroku nie widzę ciekawych technologii. Dlatego zapytałem o to co programista C# uważa, że warto się uczyć z pobliża tego języka, bo może coś mi umyka. Każdy z nas żyje w swojej bańce informacyjnej, którą tworzą firmy, w których pracowałeś oraz znajomi programiści. Jedyna metoda na wyrwanie się z niej to zderzenie się z obcymi ludźmi i ich doświadczeniami.

7 lat dla wielu moich znajomych to są dwie firmy, w dwóch projektach monolitach. Ile doświadczenia odnośnie rynku jesteś w stanie zebrać z takowych?

Jeżeli mój post wygląda dla Ciebie jak spam/trolling/multikonto (nie wiem, może kiedyś miałem konto) to szkoda. Może to przez to, że czuję, że się powoli wypalam i szukam magicznego miejsca gdzie trawa jest bardziej zielona. Rozumiem, że to pytanie bardziej pasuje na piwo albo irca, myślałem, że może się uda dowiedzieć czegoś ciekawego z doświadczeń innych ludzi, czego próbowali, a co planują w kontekście technologii/firm. Nie chciałem nikogo sprowokować ani oburzyć tym tematem.

czy warto iść w C# + Azure, czy może cisnąć .NET Core

Dziwne pytanie, przecież w .NET Core się pisze w C# i często się to hostuje na Azure.

Generalnie jest więcej pracy dla fullstacków niż backendowców. Ale w Software Housach, czyli nie tam, gdzie zarabia się dobre pieniądze i dba o to, co się tworzy.

Dobra kasa jest w bankach, ale to generalnie słabe warunki pracy oraz taplanie się w szambie, albo dla zagranicznych firm produktowych. Takie firmy płacą lepiej, no i generalnie dbają o kod, bo rozumieją, że z tego mają kasę. No, a ponieważ dbają o kod, to nie ma też takich patologii jak fullstack, bo to się nie opłaca.

No więc jeśli chcesz zarabiać więcej niż "marne" 20k brutto UoP, to zakładaj JDG i wystawiaj faktury w $, € czy £.

Ale generalnie zarobki to w 50% kwestia znalezienia się w odpowiednim miejscu i czasie, wcale nie wykluczone, że gdzieś siedzi ktoś, kto w WinFormsach wyciąga miesięcznie 50k do ręki. Kwestia jak bardzo dobrze zna domenę i jak ważny jest soft, którym się zajmuje.
Integracja z Dynamicsem też brzmi jak coś dobrze płatnego o ile wdepniesz w odpowiednio gówniany projekt.

15k-20k brutto UOP? W jakich firmach w PL sie tyle zarabia? Ja siedze od 4 lat w DE, od roku w Berlinie za 2950€ netto (59800€ brutto) 10 lat w C# z czego polowa to aplikacje Web (glownie ASP.NET MVC). 1 rok JAVA, Spring Boot, Angular, TypeScript, potem projekt SWT/JFace, Eclipse RCP. Pracuje z niemcami, wiec mowie z nimi po niemiecku (znam komunikatywnie). Do tego praca na miejscu. Nie mozna zdalnie.

Odradzam ścieżkę fullstacka. Jakim byś geniuszem nie był, to inwestowanie w jedną gałąź da więcej, niż skakanie między dwoma. W pewnym momencie dostrzeżesz, że pojawią się braki w podążaniu za nowinkami i taki 100% frontend i tak będzie wiedział lepiej co tam nowego dodali, np. w Internationalization API i w drugą stronę to samo.

Nie mam takiego spostrzeżenia, że poszukuje się fullstacków. Większość moich znajomych pracuje na froncie albo na backendzie. Raczej tylko ci (jak ja) którzy nie poszli w porę do dobrego korpo i gniją w januszsoftach za przyzwoite pieniądze są fullstackami. Oczywiście i frontendowiec i backendowiec musi znać trochę drugiej strony, ale z tego co słyszę, to znasz dość dużo (razor, struktura html itp.)
Wydaje mi się, że teraz wibitnie dobrze płatne są stanowiska obsługujące CI/DI w AWS/AZURE.

PS. Chyba najlepsze pieniądze można zarobić pracując dla zagranicznych firm, głównie zza oceanu i rozliczając się w $. Znałem jednego kozaka, który pracował zdalnie dla 3 firm równocześnie i zarabiał z 60k pln. Taski robił na czas, więc nikt się nie skapnął, że "jest zdradzany".

renderme napisał(a):

Odradzam ścieżkę fullstacka. Jakim byś geniuszem nie był, to inwestowanie w jedną gałąź da więcej, niż skakanie między dwoma. W pewnym momencie dostrzeżesz, że pojawią się braki w podążaniu za nowinkami i taki 100% frontend i tak będzie wiedział lepiej co tam nowego dodali, np. w Internationalization API i w drugą stronę to samo.

Nie mam takiego spostrzeżenia, że poszukuje się fullstacków. Większość moich znajomych pracuje na froncie albo na backendzie. Raczej tylko ci (jak ja) którzy nie poszli w porę do dobrego korpo i gniją w januszsoftach za przyzwoite pieniądze są fullstackami. Oczywiście i frontendowiec i backendowiec musi znać trochę drugiej strony, ale z tego co słyszę, to znasz dość dużo (razor, struktura html itp.)

Niejednokrotnie rekruterzy z Niemiec pytaja mnie, czy jestem Full Stack, czy tylko Backend. W kazdej firmie w PL i DE, w ktorej pracowalem, musialem robic za Full Stack, bo albo nie mieli do tego osob, albo osoby te nie mialy az tyle czasu, wiec sam musialem robic w jQuery/JS/HTML5. Nawet w obecnej firmie nie maja do tego osob, bo firma najwiecej siedzi w branzy Automotive, przez co musialem tez robic w Angular (Material), TypeScript, JS, HTML.

Wydaje mi się, że teraz wibitnie dobrze płatne są stanowiska obsługujące CI/DI w AWS/AZURE.

Ale tutaj chodzi ci chyba juz mniej o programowanie, bo oferty Java/C# + AWS/AZURE mozna latwo znalezc, ale stawki nie sa zazwyczaj jakies wybitne. Przy mojej tez pensji 2950€ netto wiem, ze nie moge na za duzo wiecej liczyc (moze na 200€ netto), bo i tak zarabiam troche powyzej pensji Seniora w DE.

PS. Chyba najlepsze pieniądze można zarobić pracując dla zagranicznych firm, głównie zza oceanu i rozliczając się w $. Znałem jednego kozaka, który pracował zdalnie dla 3 firm równocześnie i zarabiał z 60k pln. Taski robił na czas, więc nikt się nie skapnął, że "jest zdradzany".

W USA pewnie tak, ale wtedy juz by mi sie nie oplacalo mieszkac w Berlinie, tylko bym sie przeniosl do jakiegos wiekszego miasta w PL typu Warszawa, Krakow, Wroclaw, zeby w razie czego mogl pracowac tez stacjonarnie jakby z firmami z USA po dluzszym czasie (kilku, kilkudziesieciu latach) cos nie wypalilo. W sumie tez sie zastanawialem nad ofertami np. z USA, bo w mojej firmie mam obenie albo 1/3 postojowego, albo projekt nie zwiazany z programowaniem, albo stary projekt w Java (SWT/JFace, Eclipse RCP), przy ktorym Teamleader skropulatnie sprawdza co zrobilem, ale tez mnie chwali za prace, ze "duzo zrobilem", tylko poza pochwala nic z tego nie mam.