Bezpłatne wsparcie funkcjonującego przedsiębiorstwa

0

Chcę bezpłatnie wesprzeć znajomego w sprawach typowo analitycznych (Python). Kolega prowadzi małe przedsiębiorstwo (dwóch pracowników). Chciałbym móc się później na tę współpracę powoływać w miejscach typu LinkedIn. Moja przyszła kariera zawodowa to prawdopodobnie czyste korpo, w których czasami trzeba się gęsto tłumaczyć ze swojego zaprezentowanego życiorysu i podpierać wszystko papierami, więc zależy mi żeby ta sprawa była rozegrana czysto. Czy orientujecie się, czy tego rodzaju współpracę trzeba w jakikolwiek sposób formalizować? Czy są jakieś obowiązki prawne na nas nałożone?

2
ToTomki napisał(a):

Chcę bezpłatnie wesprzeć znajomego w sprawach typowo analitycznych (Python). Kolega prowadzi małe przedsiębiorstwo (dwóch pracowników). Czy orientujecie się, czy tego rodzaju współpracę trzeba w jakikolwiek sposób formalizować? Czy są jakieś obowiązki prawne na nas nałożone?

Brzmi jak bezpłatne praktyki

Moja przyszła kariera zawodowa to prawdopodobnie czyste korpo, w których czasami trzeba się gęsto tłumaczyć ze swojego zaprezentowanego życiorysu i podpierać wszystko papierami, więc zależy mi żeby ta sprawa była rozegrana czysto.

Większość życia zawodowego pracuję w korpo i nie zdażyło mi się żeby chcieli coś więcej niż dyplom i świadectwo pracy (oba potrzebne do poprawnego naliczania urlopu)

3

No ale w czym problem? Podpisujecie Umowę-Zlecenie (albo umowę o dzieło), wpisujecie na tym stawkę powiedzmy 100zł, od tego będzie kilka PLN podatku i ewentualnie ZUS w podobnej wysokości. Całość się mieści w 2 stówkach, które i tak koleś sobie wrzuci w koszty.

Ty potem dostajesz list referencyjny, w którym znajomy pisze, jak to cudownie mu pomogłeś, jaki z Ciebie specjalista itp. Teoretycznie taki list może wystawić bez czynności opisanych w poprzednim akapicie, ale zawsze jest ryzyko, że jakiś urząd wpadnie na ślad takiej współpracy, albo ktoś życzliwy doniesie i będziecie mieli problemy. A tak to wydacie 1-2 stówki i sprawa będzie czysta.

Plus jest taki, ze będzie to na pewno lepiej wyglądać, niż wspomniane przez @KamilAdam jakieś bezpłatne praktyki, To, że to ściema z tym wynagrodzeniem to będziesz wiedział tylko Ty, kolega oraz ludzie z 4P. W papierach będzie wyglądać jak prawdziwa usługa doradcza. Na pewno nikt w korop nie będzie Cie pytać, ile za to dostałeś. A nawet jakby próbowali, to powiedz, że to jest tajemnica kontraktu i nie możesz udzielić takich informacji.

1

Autorze... CV to nie jest żaden "prawny dokument". Wpisz co robiłeś zgodnie z prawdą i już. A w jakiej formie pracowałeś, to co to ma do rzeczy, że tak powiem? Na UoP byś lepsze doświadczenie miał, a na czarno gorsze?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1