Ewidencja IPBOX

1

Ciekawi mnie jak robicie ewidencję na potrzeby IP BOX?
Długo nad tym myślałem i jest możliwe wiele różnych scenariuszy. Jaki wybierze sobie US tego nikt nie wie jeszcze.
Jeśli chodzi o wykazywanie kosztów to praktycznie wszystkie koszty (np. internet itp.) trzeba przypisywać do przychodów z KPWI wg proporcji którą wyznacza wartość KPWI/wartość sprzedaży ogółem w danych roku. Z tego robi się dosyć pokaźny wydruk. Jak zrobiłem coś takiego za 2019 wyszło ponad 80 stron wydruku czcionką 6pkt. a mam malutką działalność. Nie wyobrażam sobie tego drukować na życzenie kontroli skarbowej. Do tego w interpretacjach można wyczytać, że w toku postępowania US uzna czy proporcja jest właściwa bo piszą że mogą być zastosowane różne metody proporcji- czytaj że mogę zakwestionować Twoją metodę proporcji i uznać że powinno się zastosować inną. Całkiem niepewny temat.
To co wymyśliłem wygląda tak:
W pętli wymienione w kolejnych wierszach sprzedaże KPWI, pod każdą ze sprzedaży w kolejnych wierszach wszystkie koszty przypisane do tej sprzedaży z wymienionymi numerami dokumentów zakupu, datami i powiązaniem do KPIR, wartość kosztu wyliczona wg proporcji jak wyżej. Przy każdym koszcie wymienione w jakiej kwocie dany koszt bierze udział we wskaźniku nexus (litery A, B, C, D) - wiadomo u nas praktycznie tylko będzie przypisanie kosztu do A. Koszty typu B,C,D nie mam i większość też ich nie będzie miała. Potem niżej po zakończeniu listowania kosztów dla danego KPWI suma wartości kosztów i suma wartości dla liter wskaźników A, B, C, D.
I tak kolejne KPWI.
Ostatecznie z ewidencji otrzymujemy ile dla danej sprzedaży jest kosztu uzyskania przychodu co wyznacza dochód z KPWI (przychód minus koszt), który następnie trzeba przemnożyć przez wzór podany w ustawie którego składnikami są litery A,B,C,D. Problem w tym, że wzór jest do bani - jak nie miałeś żadnych kosztów to masz dzielenie przez zero czego w ustawie nie przewidzieli i nie możesz wyliczyć kwalifikowanego dochodu. Zatem lepiej mieć jakiś koszt żeby urząd się nie przyczepił w tej kwestii i nie uznał że skoro nie możesz obliczyć kwalifikowanego dochodu to ulga się nie należy. Czyli musimy dbać o to żeby był jakiś koszt, ale to trudne bo ustawa PIT art. 30ca ust. 5 podaje otwarty katalog tego co nie może być uznane za koszt bezpośrednio związany z wytworzeniem KPWI. Otwarty katalog czyli urząd w razie potrzeby uzna że opony, leasing pojazdu itp. nie stanowią kosztu bezpośrednio związanego z wytworzeniem KPWI. Zatem bardzo dużo kosztów odpada. Na pewno można sprzęt komputerowy zaliczyć dla litery A oraz koszt internetu (jest bardzo dużo interpretacji pozytywnych w tym zakresie).
No i teraz taka zagwozdka. Kupiłem jakiś sprzęt komputerowy, który służy do wytworzenia KPWI dajmy na to myszkę za 10zł netto i było to w roku 2019. Ta myszka posłuży do wytworzenia wielu KPWI. Zatem ten koszt proporcją rozdzielam na wszystkie sprzedaże KPWI w roku 2019. I do wyliczenia dochodu z KPWI to jest ok, ale lekki problem jest ze wskaźnikiem nexus bo ten trzeba robić od początku prowadzenia działalności badawczo-rozwojowej tj minimalnie od 2019 kiedy ustawa weszła w życie. Zatem w roku 2020 też powinienem proporcją przypisać koszt zakupu myszki z roku 2019 do litery A wskaźnika nexus i wykazać to w powiązaniu z przychodem z roku 2020. Wychodzi na to, że w kolejnych latach coraz mniejsza kwota kosztu myszki będzie przypisywana do kolejnych sprzedaży KPWI. I dlatego wydruk tej ewidencji będzie w kolejnych latach coraz dłuższy. Jak długi nie wiem, może do czasu aż koszt będzie zerowy?. Ponadto wg objaśnień MF cała konstrukcja ewidencji powinna umożliwiać uzyskanie danych w okresie późniejszym według stanu na koniec poszczególnych, miesięcy kalendarzowych. Zatem w roku 2020 powinna być możliwość uzyskania stanu jaki był w roku 2019 kiedy to koszt myszki nie został jeszcze przydzielony do sprzedaży z roku 2020.
Zatem jak Wy to robicie?

0

w interpretacjach można wyczytać, że w toku postępowania US uzna czy proporcja jest właściwa bo piszą że mogą być zastosowane różne metody proporcji- czytaj że mogę zakwestionować Twoją metodę proporcji i uznać że powinno się zastosować inną

Pytanie jest inne - czy w takiej sytuacji po prostu będzie konieczność skorygowania obliczeń i wynikających z tego podatków, czy zostanie cały projekt zakwestionowany i okaże się, że nie masz prawa do IPbox? :P Moim zdaniem najważniejsze jest to, żebyś umiał wyjaśnić i obronić zastosowane stawki. To, że sobie wpiszesz z czapy 27 albo 82% to rzeczywiście może być do podważenia. Ale jeśli będziesz miał jakieś uzasadnienie - np. stosunek sprzedaży "zwykłej" do "innowacyjnej", albo jakąś ewidencję czasu pracy, to będziesz miał o wiele mocniejszą pozycję do ewentualnych negocjacji.

Ogólnie to z tym boxem jest tak, że (moim zdaniem) dla kilku stów oszczędności nie warto się bawić, bo po pierwsze - jak widzisz, jest to pełno pracy, więc jakbyś policzył swój czas poświęcony na to (kiedy mogłeś np. wykonywać inne zlecenia, zamiast tworzyć tabelki i opisywać koszty) to mogłoby się okazać, że mimo niższego podatku to jesteś w plecy, a po drugie - ryzyko jest duże, łatwo popełnić błąd i potem tracić jeszcze więcej czasu na wyjaśnienia i odkręcanie, a także płacić jakieś kary czy odsetki. Za to w przypadku większych projektów, gdzie skala idzie w dziesiątki czy setki tysięcy, lepiej zlecić to jakiejś firmie/biuru/ksiięgowemu/prawnikowi, który się w tym specjalizuje, który takich tematów ogarnął już dziesiątki, przez co ma znacznie większe pojęcie o temacie.

0
cerrato napisał(a):

w przypadku większych projektów, gdzie skala idzie w dziesiątki czy setki tysięcy, lepiej zlecić to jakiejś firmie/biuru/ksiięgowemu/prawnikowi, który się w tym specjalizuje, który takich tematów ogarnął już dziesiątki, przez co ma znacznie większe pojęcie o temacie.

Jasne, tylko pytanie, czy taki ktoś całą ewidencję zrobi za Ciebie? Tak czy siak wydaje mi się, że to ty będziesz musiał temu komuś powiedzieć, jaki masz stosunek pracy innowacyjnej, i jaki jest Twój Nexus - bo skąd on to miałby wiedzieć

1

to ty będziesz musiał temu komuś powiedzieć, jaki masz stosunek pracy innowacyjnej, i jaki jest Twój Nexus

Oczywiście, ale jednak jeśli ktoś jest fachowcem i ma doświadczenie w temacie, to będzie wiedział o co i w jaki sposób Cię zapytać. Tak samo jak np. lekarz - duża część diagnozy opiera się na wywiadzie. To Ty mówisz, co Cię boli, w jakich sytuacjach itp., a lekarz na podstawie tych odpowiedzi wyciąga wnioski i stawia diagnozę.

2

Może nie jest to jakaś super odpowiedź na pytanie do dyskusji, ale odniosę się ze swoją sytuacją - gram na czas i pozwalam innym wykonać risercz za mnie;).

Nie wiadomo tak naprawdę jak ma lub będzie wyglądać taka ewidencja - nie ma na razie wypracowanego żadnego schematu lub praktyk co z czym i jak.

W związku z corona terminy odpowiedzi i werdyktów odnośnie interpretacji zostały przedłużone (a może zawieszone?), więc nie dostałem odpowiedzi odnośnie mojej interpretacji podatkowej pod ip boxa - jestem na etapie odpowiadania na dodatkowe pytania od urzędu ( pomijam że pytania takie, że odpowiedzi są we wniosku i ku... wygląda jakby przysłano to losowo i nikt go nie czytał i minęły już 4 miesiące) - i prawdopodobnie nie dostanę odpowiedzi do końca maja ( termin składania pit na ten moment).

Z tego powodu postanowiłem po prostu złożyć PIT normlanie, bez żadnych ipboxów, i jak dostanę interpretację podatkową (załóżmy że będzie pozytywna) to poczekam do 3 kwartału albo i nawet dłużej żeby wyklarowało się jak ma wyglądać ewidencja i do czego może przyczepić się urząd skarbowy. Wtedy wezmę księgową do pomocy żeby napisać odpowiednio ewidencję oraz złożyć korektę mojej deklaracji podatkowej uwzględniającą ipboxa (normalnie księgowość prowadzę sam, ale to już trochę wyższy level jest i będę potrzebował pomocy).

W skrócie: na razie nie wiadomo co i jak, a skoro można skorygować deklarację PIT w późniejszym okresie, to czemu by nie pozwolić innym wykonać brudnej roboty za Ciebie? ;]

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1