Witam.
Dostałem się na rozmowę kwalifikacyjną na staż Python/Java/SQL. Pytanie do was forumowicze, czy przynieść laptopa i pokazać własne projekty - kod do pracy dyplomowej magisterskiej i inżynierskiej i inne pomniejsze projekty ? Nie chcę wyjść na wariata, czy coś.
Ale w czym problem? Przecież możesz sobie przygotować materiały, projekty itp., a podczas rozmowy laptopa mieć w torbie. Weźmiesz go ze sobą na spotkanie, a następnie obserwujesz, jak się ono będzie rozwijać i w razie potrzeby dopiero sięgasz po torbę.
Możesz też zachować się jak osoba cywilizowana i zwyczajnie zapytać :P Powiedz, że masz w torbie laptopa z projektami i jeśli będą chcieć, to możesz go wyjąć i odpalić. Nie widzę w takim zachowaniu niczego dziwnego.
Inna sprawa - czy wysyłając CV nie dałeś tam linku do swojego publicznego GH? Bo jeśli w jakiś sposób umożliwiłeś im zapoznanie się ze swoją twórczością, nie wiem czy pokazanie laptopa coś ciekawego wniesie do sprawy.
cerrato napisał(a):
Inna sprawa - czy wysyłając CV nie dałeś tam linku do swojego publicznego GH? Bo jeśli w jakiś sposób umożliwiłeś im zapoznanie się ze swoją twórczością, nie wiem czy pokazanie laptopa coś ciekawego wniesie do sprawy.
Ja zazwyczaj pokazywałem, bo rozmówcy najczęściej (jeśli w ogóle) widzieli tylko screeny ze stron projektów. Nikomu nie chciało się tego przeglądać dokładnie (ściągać, testować itp.). Warto pokazać i poopowiadać, to może być jedyny czas, kiedy będą zmuszeni zobaczyć co robiłeś :D
W Poniedziałek w nocy pisałeś o pierwszym CV.
Minęły trzy dni, w tym jedno święto w czwartek, a ty już masz info zwrotne i jesteś zaproszony na rozmowy.
Gdyby na rozmowie pytali cię o projekty ze studiów magisterskich jakie opisałeś w poniedziałek i masz je na GitHubie to od razu mów o nich.
Jeśli jednak są to proste projekty - tutoriale albo amatorskie strony WWW to nawet o nich nie wspominaj ale skup się na rozmowie technicznej.
Twoje CV zostało od razu pozytywnie odebrane bo będziesz mieć wkrótce właściwe mgr. ;)
Niedawno był gość w bardzo podobnej sytuacji, też po takich studiach. Zanim dyskusja zdążyła się rozwinąć on już odpisał, ze nieaktualne i dostał pierwszą pracę. :)