Sabre Academy Kraków

Sabre Academy
na informatyce na Uniwersytecie Jagiellońskim Sabre Academy jest obieralnym przedmiotem semestralnym za który otrzymuje się punkty ECTS

Na AGH nie ma punktów ECTS

Ciekawa inicjatywa
Tylko studenci informatyki, tylko dwie uczelnie: UJ i AGH.

https://www.sabre.com/locations/poland/sabre-academy-unique-educational-project/

With the beginning of the 2017 academic year Sabre Poland invited IT students from two universities in Krakow for “Sabre Academy”, a practical course for students. Almost 40 of them attended the course called “Creating software in business practice” and learned about the business side of coding.

For the course at AGH signed up 140 people for 20 places. At the Jagiellonian University half of the students from the academic year has signed up.

Zwolnienia w Sabre

Jak lubisz klimaty chińskiej szwalni to Sabre w sam raz dla ciebie.

Zapomnij o postach powyzej i sluchaj bardzien sensownego info:
Na poczatek fajna opcja. Zwolnien w krk praktycznie nie bylo wsrod pracownikow. Wypowiedzenia dostawali glownie kontraktorzy, ktorzy w zamian za wieksza kase godza sie na natychmiastowe wypowiedzenie.
Jesli nie trafisz do jakiegos dziwnego zespolu (co moze sie zdarzyc wszedzie), to na start polecam. Mozna trafic na naprawde ogarnietych ludzi i sporo sie nauczyc. Inna sprawa, ze zadna praca nie jest wyrokiem (procz programowania w php) i jesli cos bedzie nie tak, to ja zmienisz. Proste.

Nie zamierzam zachwalac jak i obrzucac odchodami, typowe korpo i tyle.

Swoją drogą żeby ocenić jak bardzo dziwny jest zespół to spytaj się ich co wiedzą o green screenie (na przykład czy wiedzą że jest niebieski). Jeśli wiedzą, to uciekaj.

Swoja drogą ciekawe ,że po tych wszystkich akcjach ludzie dalej pchają się do tej firmy....

Swoją drogą żeby ocenić jak bardzo dziwny jest zespół to spytaj się ich co wiedzą o green screenie (na przykład czy wiedzą że jest niebieski). Jeśli wiedzą, to uciekaj.

O green screenie maja wiedzę z shared services, a to są duże aplikacje które przetwarzaja wielkie ilości zapytań, jak kogoś to interesuje to raczej sie tam odnajdzie, lepsze to niż GUI w Airlines Solutions. Chociaż mnie już tam nie ma, a podobno się zmieniły BU, może teraz mają inne nazwy

Trzeźwy Programista napisał(a):

Swoją drogą żeby ocenić jak bardzo dziwny jest zespół to spytaj się ich co wiedzą o green screenie (na przykład czy wiedzą że jest niebieski). Jeśli wiedzą, to uciekaj.

O green screenie maja wiedzę z shared services, a to są duże aplikacje które przetwarzaja wielkie ilości zapytań, jak kogoś to interesuje to raczej sie tam odnajdzie, lepsze to niż GUI w Airlines Solutions. Chociaż mnie już tam nie ma, a podobno się zmieniły BU, może teraz mają inne nazwy

A fpm? Warto

O co chodzi z tym blue-green screenem tak w ogóle? Google mi nie pomógł.

nobody napisał(a):

O co chodzi z tym blue-green screenem tak w ogóle? Google mi nie pomógł.

Rezerwacje w Sabre (lotnicze, wynajem samochodów, hoteli i innych pierdół) są synchronizowane do systemu który nazywa się hostem. To jest takie cudo działające po części na starych IBMowych mainframeach któremu jak wklepiesz dziwne literki to ci wypisze jakieś dziwne inne literki. Jak to cudo powstało w latach 60 to było na CRTkach które były zielone (stąd nazwa green screen), ale późniejsze emulatory z uwagi na ergonomię wyświetlają te dziwne literki na niebieskim tle.

Na przykład jak chcesz sobie zobaczyć jakiegoś PNRa (w skrócie rekord podróży) w którym masz zarezerwowany hotel, to dostaniesz takie coś:

0HHTHI25OCTMGK1HOLIDAYINN/OUT28OCT/HOLIDAY INN 

Oznacza to (tak z pamięci) że to jest pierwszy segment hotelowy, sieć hilton, check-in 25 października, 1 pokój, hotel holiday inn, check-out 28 października

Niektórzy agenci turystyczni nadal z tego korzystają bo wygodniej jest im wklepać i czytać jakąś magię niż wyklikać ją sobie w GUI.

A tutaj jeszcze o TPFie który pewnie i do dzisiaj pełni rolę systemu w którym żyje sobie host:

https://en.wikipedia.org/wiki/Transaction_Processing_Facility

Jak jeszcze pracowałem w Sabre to były głosy o tym żeby zejść z tego z uwagi na duże opłaty dla IBMa (który w zasadzie trzyma biznes Sabre za jaja i zaczynał coraz mocniej ściskać) - może do 2050 się uda :)