Witajcie drodzy forumowicze.
Idę na 3 rok studiów ścisłych. Piersze 2 lata miałem między wydziałowe razem z informatyką więc wydaje mi się że to co student informatyki przez pierwsze 2 lata powinien opanować, mam opanowane. Jednakże poza algorytmiką, i rzeczami związanymi z uczeniem maszynowym nie czuje że powinienem bardziej angażować się w pierwszy stopień w informatyce. Wolę napisać licencjat z matematyki.
Chcę w końcu iść do pracy i jedyne co wchodzi w gre to praca na pół etatu bądź 3/5. Moje programistyczne doświadczenie skupia się dookoła bawienia się frontendem oraz machine learningiem. Czy ktoś może mi doradzić, w czym jest szansa znaleźć pracę na niepełny etat szybciej? To jest bardzo ważne, ponieważ nigdy w IT nie pracowałem, i teraz chciałbym dążyć do tego. aby się dowiedzieć.
Mieszkam i studiuję w Warszawie. A i nie ma się czym chwalić, ale ten temat jest też zmotywowany tym iż rodzice wywalają na swoje więc pora brać się za prace heh :P