Wątek przeniesiony 2018-02-23 01:28 z Off-Topic przez furious programming.

Szukanie pierwszej pracy.

0

Witam, chciałem się dowiedzieć, czy to jest faktycznie tak jak ludzie piszą na tym forum, że pierwszą pracę (nowadays) w obojętnie jakim języku jest BARDZO ciężko znaleźć? Tudzież że popyt na programistów był parę lat temu, a teraz już nikt ich nie potrzebuje bo firmy są nimi 'przeludnione', a średnio na jedno stanowisko przypada 5 programistów ;v
Nie za bardzo wiem, czy ludzie piszący takie rzeczy mówią autentycznie czy nie.
Btw. tak wiem że zaraz jakiś dev_god mi napisze, że z takim podejściem i nastawieniem mam zmienić poglądy i zostać piekarzem albo hydraulikiem xD
Jednak bardziej od tych wypowiedzi^, interesowałaby mnie wypowiedź w tym temacie jakichś rekruterów (o ile tu tacy są), ewentualnie ludzi obeznanych. Z góry dzięki 4 honest ;>

1

chyba chciałeś napisać że na jedno stanowisko ( juniorskie) przypada 50 programistów.A tak poza tym to prawda , szansę na prace mają tylko ci z doświadczeniem kilkuletnim, albo najlepsi studenci najlepszych wydziałów IT. NO chyba że jesteś super zdolniachą i potrafisz to udowodnić , ale na 99% nie jesteś.

0

I to mnie właściwie zastanawia..bo przecież rozwój IT parę lat temu był mniejszy niż teraz, powstają co raz to nowsze firmy, co powinno równać się temu że jest więcej miejsc pracy

1

w tym czasie kilkadziesiąt tysięcy ludzi skończyło studia it , bootcampy itd.A następni skuszeni propagandą w mediach są w trakcie produkcji.Miejsc pracy tak szybko nie przybywa.Rosną tylko wymagania na wstępie :)

3

jest masa juniorów, albo... pseudojuniorów, którzy myslą, że są już mistrzami w kodowaniu no i zajmują te miejsca po czym wylatują po 3 miechach i idą do kolejne pracy i tak się zamieniają miejscami. Po prostu na najniższym poziomie jest masa osób, dlatego im więcej wiesz tym lepiej. Wcześniej znając cokolwiek się dostawałes, ale spokojna głowa jeśli jesteś dobry to przebrniesz przez ten ciężki początkowy okres bo na wyższy poziom to już nie tak łatwo wejść.

Tylko włączcie napisy!!!

9

Do tej branży można wbić jeśli już Twoja rodzina w niej pracuje albo jeśli ktoś z odpowiednim stażem Cię poleci. Kwalifikacje i umiejętności są drugorzędne. Musimy wspierać swoich.

0

Sam szukałem od nowego roku pracy właśnie jako junior, bez żadnego doświadczenia :) Technologia C# i powiem że naprawdę nie było lekko. Studiuje dziennie jeszcze na 3 roku, ale czasu trochę mam to i szukałem czegoś. Większość rozmów kończyła się -> "Przykro mi ale klient oczekuje programisty z doświadczeniem". Dopiero niedawno udało mi się złapać do dość dużej firmy na stanowisko programisty C#, jednak tylko dlatego że miałem niezły profil na Gicie (3 większe projekty + kilkanaście algorytmów) no i nie miałem wygórowanych wymagań finansowych.

Z rzeczy które ogarniam nieźle to ASP.NET, MVC/MVVM, EF, WPF, SQL + podstawy webdevu.

Także polecam się skupić przede wszystkim na ogarnięciu sobie jakiegoś portfolio, bo inaczej naprawdę ciężko jest kogokolwiek zainteresować :P

0

Tak, szukanie pierwszej pracy jako programista może być trudne i czasochłonne, jeśli

  • szukasz pracy pracy w wąskiej dizałce programowania - przykładowo embedded
  • nie masz udokumentowanego projektami doświadczenia
  • chcesz koniecznie pracować Od razu za więcej niż minimalna
  • jesteś "wybredny" w doborze firmy
  • trafiłeś akurat w kiepski do szukania okres w roku.
0

U mnie w firmie do działu R&D nie zatrudnia się w ogóle osób bez doświadczenia. Firma regularnie ogłasza rekrutacje zachęcając pracowników do odpłatnego polecania znajomych osób. Na te rekrutacje zgłaszają się osoby z zewnątrz oraz z wewnątrz (z innych działów). Firma przyjmuje tylko osoby z doświadczeniem m.in. dlatego, że zawsze są tacy do wyboru.

0

rzeczywiście pierwszą pracę znaleźć ciężko juniorom, ale najczęściej dlatego, że tak naprawdę mało potrafią i mają wysokie wymagania.
Firma na początku nie zarabia na takim nowicjuszu - trzeba go najpierw przeszkolić, wdrożyć w system, w którym będzie pracował, musi zobaczyć jak wygląda programowanie w pracy bo jednak jest nieco inne niż zadanka na studiach.
Potem jak się trochę ktoś nauczy i ma doświadczenie już jest o wiele łatwiej i lepiej

0

U mnie w firmie do działu R&D nie zatrudnia się w ogóle osób bez doświadczenia.

Głównie dlatego. Firmy wolą poczekać i zatrudnić kogoś z doświadczeniem niż inwestować i męczyć się z "gangiem świeżaków", a że wybór jest duży i im się zwykle nie śpieszy to odrzucają studentów, chyba że firma jest pokroju Comarch i jedzie po kosztach.

0

Do Comarchu wbrew pozorom wcale nie jest tak łatwo się dostać :) Te ich testy naprawdę momentami przerosłyby pewnie nie jednego doświadczonego programiste.

0

Powiem tak - dla amatora pasjonata, kogoś kto lubi i umie programować to nie jest trudne. Tak samo jak dla sumiennego i pracowitego studenta dobrego(czyli jednego z najlepszych w Polsce) wydziału informatyki ** koniecznie dziennej na uczelni państwowej ** (Zaoczni lub z prywatnej niestety nie są mile widziani ze względu na różnice programowe - okrojony materiał + przepuszczanie słabych studentów dla kasy).

O takich ludzi się biją i pracownicy chętnie szkolą ich proponując staż ale prawda jest taka, że takie osoby programują od kilku lat(te 2 lata to minimum) i działają w różnych projektach open-source czy kołach studenckich. A 90% osób pouczy się z pół roku po 2-3 godziny dziennie i idzie szukać pracy a potem płacze, że nikt nie odpowiada. Do IT można dostać się bardzo łatwo ale trzeba poświęcić te rok czy nawet dwa na regularną naukę, napisał kilka konkretnych projektów(a nie kopiuj wklej z tutoriali), najlepiej coś co ktoś będzie używał. Moi koledzy (w 3) napisali prostą mini gierkę i wypuścili ją do sklepu google za darmo. Zajęło im to sporo czasu bo ok. półtora roku ale aplikacja jest bardzo rozbudowana, dużo czasu poświęcili na eliminowanie błędów jeden z nich musiał nauczyć się obsługi programów graficznych i ogarnąć grafikę itp. Gierkę to pobrało z 1000 osób ale co ważne na rozmowie o pracę większość pracodawców chciała dać im szansę a oni sobie mogli wybrzydzać i wybierać firmę - nie mając doświadczenia zawodowego ani studiów wyższych(jeden robił inżyniera, dwóch po technikum).

Tak więc trzeba być po prostu lepszym niż te 90% kandydatów na juniora bo nie oszukujmy się szału oni nie robią. W większości pouczą się tutorali, poczytają książki, przekopiują aplikacje ale umiejętności mają niewielkie. I poświęcają przeważnie kilka miesięcy. A tu wystarczy pouczyć się regularnie (te 3-4 godziny dziennie przez 2 lata da ponad 2000 godzin), zrobić konkret aplikacje i o prace wcale nie trudno.

1

Programować nie jest łatwo, już trzeci raz robię herbatę, gdy po nią wracam po czasie zaparzania to już jest zimna ;/.

0

Zanim dostałem pierwszą pracę wysłałem chyba z 40 cv, wysyłałem dosłownie wszędzie. Dostałem firmę u Janusza, gdzie poznałem ciekawe osoby i po trzech miesiącach zmieniłem pracę :)

0

tylko 40 cv? kurcze , kiedyś to było łatwo, nie to co teraz

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1