Jak to jest z tymi stażami - fakty vs mity.

0

Witam mam pytanie odnośnie staży. Jak to z nimi tak naprawdę jest? W wielu ogłoszeniach piszą, że poszukują osoby np na 4 lub 5 roku studiów albo absolwentów z dobrą znajomością języka (pytanie tylko jak ktoś może dobrze znać język nie pracując nigdy i robiąc projekty przez np pół roku skoro osoba doświadczona pracująca 2 lata w danym języku dopiero może powiedzieć że zna dobrze język). Zastanawia mnie to jak to tak na prawde jest z tymi stażami? Jeżeli wierzyć w ogłoszenie to wychodziłoby na to że na staż przyjmują osoby w wieku minimum 23-25 lat a widzę tutaj na forum osoby pracujące już w wieku 20 lat. Więc to jest taki tylko straszak i naprawdę patrzą na umiejętności czy 4 rok studiów to kryterium wymagane i nie ma odstępstw.

Przyznam się szczerze że mam 21 lat jestem po 1 roku studiów zaocznych ( w październiku 2) ale przez pierwszy rok uczyłem się głównie matmy i fizyki aby zdać no i te podstawy C które mieliśmy, żeby zdać rok. Teraz od lipca ostro przysiadłem samemu do nauki Javy(obecnie jestem na etapie bawienia się obiektówką, klasami, metodami, dziedziczeniem czyli jeszcze podstawy) i chciałbym jak najszybciej zacząć pracować(powiedzmy za 3 miesiące - do pół roku) w zawodzie ale trochę demotywują mnie wymagania na staż/juniora i wysoki rok studiów z dobrym poziomem skilla co ucząc się w domu samemu jest prawie niewykonalne.

Więc jak to faktycznie jest z tymi stażami? Nie przyjmują "zielonych" osób tylko doświadczonych juniorów? Co faktycznie trzeba umieć aby dostać się na taki staż? Mam motywacje i chęć nauki ale wątpie abym samemu osiągnął wysoki poziom, po takim stażu myśle, że łatwiej by mi było stać się juniorem i na pewno nauczyłbym się dużo więcej niż z darmowych poradników z neta.

0

Normalne, że na stanowisko juniorskie nie przyjmą kompletnie zielonych osób. Nawet na staż. Jeśli uczysz się Javy to rób jakieś projekty, nawet małe i wrzuć na GitHuba itp.
PS.Studia zaoczne informatyka czy coś innego? ;)

1

Wymagania na staż w większości firm są takie same jak na juniora. Różnica jest taka że wystawiając ogłoszenie na staż akceptujesz że osoby na nim będą sobie później pracować na część etatu. Osoby które pracują w wieku 20 lat i mniej to głównie freelancerzy w webówce, ale nie tylko.

Co do wymagań to jasne że nie zatrudnią osób które nic nie umieją. Idea jest taka że bierzesz taką osobę która ma solidne podstawy z tego co się sama nauczyła i później spędzasz pewną ilość czasu żeby zrobić z nich sensownego członka zespołu - od znajomości narzędzi których się używa, przez znajomość samego produktu po współpracę w ramach zespołu (np wiemy już że nie zaproponujemy pracy naszemu aktualnemu stażyście który wybrzydza w taskach jak trzyletnie dziecko).

0

21 lat i juz pol roku w javie siedze na juniorze :) Aktualnie tylko po tech informatycznym jestem

0

Na staż bierze się ludzi którzy studiują to samo co studiował zespół parę lat temu. Można zapytać kto i co nowego na wydziale. Po trzech latach studiowania wiemy co mniej więcej możemy się spodziewać po stażyście.

W backendzie nie przegląda się wypocin na githubie skopiowanych z nie wiadomo jakich hinduskich blogów. Żeby zaliczać semestry kandydat musiał robić projekty, ludzie w projekcie też je zaliczali, czasem łatwo, czasem do upadłego. :)
Nie bierzemy na staż ludzi z ulicy. Taka decyzja kierownictwa. Samych zainteresowanych studentów aplikuje parę razy więcej od miejsc na wakacyjny staż.

Frontend to zupełnie co innego. Liczą się projekty, zdanie graficzki, kreatywność. Jak potrafisz kartką i ołówkiem dogadać się ludźmi od UI to masz pewne miejsce na pokładzie. Samo dobre portfolio i podstawowa wiedza prawie gwarantują pracę. Na szkolny papier nikt tam nie patrzy.

0
Galowy napisał(a):

Na staż bierze się ludzi którzy studiują to samo co studiował zespół parę lat temu. Można zapytać kto i co nowego na wydziale. Po trzech latach studiowania wiemy co mniej więcej możemy się spodziewać po stażyście.

W backendzie nie przegląda się wypocin na githubie skopiowanych z nie wiadomo jakich hinduskich blogów. Żeby zaliczać semestry kandydat musiał robić projekty, ludzie w projekcie też je zaliczali, czasem łatwo, czasem do upadłego. :)
Nie bierzemy na staż ludzi z ulicy. Taka decyzja kierownictwa. Samych zainteresowanych studentów aplikuje parę razy więcej od miejsc na wakacyjny staż.

Tutaj się trochę nie zgodzę że to tak wszędzie działa. My na przykład nie mamy oporów przed braniem ludzi którzy nie studiują po naszych kierunkach bo zgarnęliśmy całkiem ciekawych ludzi z innych. Prawdą jest że trochę faworyzujemy jednych nad drugimi, ale tylko albo na etapie selekcji albo jeśli nie możemy się zdecydować bazując na innych czynnikach (np jak rozmowy poszły wszystkim dobrze).

Patrzymy też na githuby jak ktoś poda ale w sumie tylko i wyłącznie bardzo pobieżnie (głównie sama struktura projektu, jakieś kilka ciekawszych klasek i ew odpalenie czy to w ogóle działa). Gorzej patrzymy na ludzi którzy np mają dwa albo trzy projekty bez żadnych readme, które wyglądają jak zaklepane w 1.5h na zajęciach, bez możliwości odpalenia jedną komendą niż na ludzi bez githuba. Na jedną rekrutację mamy w sumie garstkę porządnie przedstawionych projektów (1 na 10 z tych którzy wrzucili githuba w CV). Nie ma u nas frontu (wystawiamy serwisy wewnętrzne i zewnętrzne dla dużego projektu). Generalnie github częściej u nas przeszkadza w dostaniu się niż pomaga (bo większość jak wspomniałem jest robiona na odczep).

0
TheLiner napisał(a):

Normalne, że na stanowisko juniorskie nie przyjmą kompletnie zielonych osób. Nawet na staż. Jeśli uczysz się Javy to rób jakieś projekty, nawet małe i wrzuć na GitHuba itp.
PS.Studia zaoczne informatyka czy coś innego? ;)

Tak zaocznie informatyka. Po prostu chciałbym dostać się na staż aby się czegoś więcej nauczyć(Wiadomo praca w zespole da mi dużo więcej niż samodzielna nauka w domu). Na prawdę nie ma innego sposobu niż studiowanie przez jeszcze przez 3 lata i czekanie na 4 rok studiów?

Po prostu sytuacja wygląda tak, że jestem po liceum ogólnokształcącym i nie mam zawodu. Aktualnie muszę tułać się po pracach nie związanych z kierunkiem studiów (informatyka) bo po 1 roku głównie matematyka więc nic konkretnego nie umiem + jestem po liceum. Wydaje mi się że im szybciej zaczałbym pracować w it tym lepiej dla mnie po prostu niż tułać się po beznadziejnych pracach. Dla mnie rozwój najważniejszy.

Poza tym powiem wam jak u mnie na studiach wygląda "nauka". Zaczęliśmy na jednym przedmiocie podstawy podstawy z podstaw w języku C a na innym przedmiocie mieliśmy już laboratoria z wstępu do programowania obiektowego c++ oraz java. Wyglądało to tak, że wykładowca "wytłumaczył" nam w 5 minut obiektówkę a następnie wyszedł z sali i mieliśmy kodować na podstawach fragmentów kodu, które umieścił na swojej stronie. Oczywiście przez te 3 godziny nauczyłem się mniej(jeśli cokolwiek) niż po 20 minutowym tutorialu na yt.

0
Trzeźwy Młot napisał(a):
Galowy napisał(a):

Na staż bierze się ludzi którzy studiują to samo co studiował zespół parę lat temu. Można zapytać kto i co nowego na wydziale. Po trzech latach studiowania wiemy co mniej więcej możemy się spodziewać po stażyście.

W backendzie nie przegląda się wypocin na githubie skopiowanych z nie wiadomo jakich hinduskich blogów. Żeby zaliczać semestry kandydat musiał robić projekty, ludzie w projekcie też je zaliczali, czasem łatwo, czasem do upadłego. :)
Nie bierzemy na staż ludzi z ulicy. Taka decyzja kierownictwa. Samych zainteresowanych studentów aplikuje parę razy więcej od miejsc na wakacyjny staż.

Tutaj się trochę nie zgodzę że to tak wszędzie działa.
Nie pracujesz w typowej sztywne korporacji?

Generalnie github częściej u nas przeszkadza w dostaniu się niż pomaga (bo większość jak wspomniałem jest robiona na odczep).

Bo Github to zazwyczaj ostatni gwóźdź do trumny, u dobrego kandydata nie ma żadnego znaczenia, słabego ostatecznie pogrąży.

2

Nie musisz czekać na nic, o ile spełnisz warunki na juniora to ludzie cię wezmą. Staż może tutaj nawet być złym wyborem - on jest świetny jak studiujesz dziennie i chcesz zdobyć zaufanie żeby w roku akademickim jechać na część etatu. Ucz się po prostu po godzinach na tyle żeby kogoś przekonać do siebie. U nas jeśli znasz dobrze Javę, umiesz coś sensownie pogrupować z kilkoma joinami w SQL, napisać jakieś testy do tego co piszesz, wiesz pi razy siekiera co to jest CI/CD, umiesz napisać jakiegoś CRUDa w springu + hibernate, ogarniasz gita i jesteś w stanie poopowiadać trochę o tym jakie problemy mogą wystąpić przy wystawianiu API albo interfejsu libki (z pewną pomocą ode mnie) to się dostaniesz. Chyba że zaczniesz [CIACH!] jakieś glupoty o polityce, bo i tacy się zdarzają.

0

@Areczek: nie wątp w siebie - to po pierwsze.
Po drugie zobacz jaki stack technologiczny najczęściej potrzebują na stanowisko juniorskie, a jest to - Java, Spring, Hibernate i narzędzia - Maven, Git oraz coś z baz danych.
Zobacz z tutoriali jak buduje się takie aplikacje webowe, na forum dużo osób wstawia kod do oceny i sam coś stwórz.
W moim przypadku to projekty które miałem na GitHubie przesądziły o zaproszeniu mnie na rozmowę, a dodam że jestem samoukiem i po pół roku udało mi się znaleźć pracę. Na rozmowach odpytywali mnie i wyłącznie z projektów (co to za adnotacja, jakie są warstwy w Twojej aplikacji, jak łączysz się z bazą danych, jak zoptymalizować zapytania do bazy danych, co to są transakcje i adnotacja Transactional, itd).
Przede wszystkim zadbaj o kod żeby był czytelny (np. https://google.github.io/styleguide/javaguide.html), commity niech też mają sensowne nazwy (https://chris.beams.io/posts/git-commit/), dodaj jakiś readme z krótkim opisem, a nawet screenshotami oraz instrukcją jak odpalić Twój projekt. Zrób z 1-2 projekty, możesz pokusić się o zrobienie też frontu albo wystawienie samego webserwisu i próbuj - rozsyłaj CV.

0

dzięki za odpowiedź. Z ciekawości ile czasu poświęcałeś dziennie na naukę? I czy startowałeś od 0 czy przesiadłeś się z innego języka? Staż/Junior?

Startowałem od 0, dostałem się na stanowisko juniora, a uczyłem się średnio po kilka godzin dziennie.

0

ja teraz w wakacje dostałem się na staż javowy i planuje na pół etatu podczas semestru. Podczas rekrutacji miałem na gicie wrzucony projekt spinga (taki CRUD + generowanie raportów), a na rozmowie starałem się myśleć i dało radę

4
Areczek napisał(a):

Witam mam pytanie odnośnie staży. Jak to z nimi tak naprawdę jest? W wielu ogłoszeniach piszą, że poszukują osoby np na 4 lub 5 roku studiów albo absolwentów z dobrą znajomością języka (pytanie tylko jak ktoś może dobrze znać język nie pracując nigdy i robiąc projekty przez np pół roku skoro osoba doświadczona pracująca 2 lata w danym języku dopiero może powiedzieć że zna dobrze język). Zastanawia mnie to jak to tak na prawde jest z tymi stażami? Jeżeli wierzyć w ogłoszenie to wychodziłoby na to że na staż przyjmują osoby w wieku minimum 23-25 lat a widzę tutaj na forum osoby pracujące już w wieku 20 lat. Więc to jest taki tylko straszak i naprawdę patrzą na umiejętności czy 4 rok studiów to kryterium wymagane i nie ma odstępstw.

Przyznam się szczerze że mam 21 lat jestem po 1 roku studiów zaocznych ( w październiku 2) ale przez pierwszy rok uczyłem się głównie matmy i fizyki aby zdać no i te podstawy C które mieliśmy, żeby zdać rok. Teraz od lipca ostro przysiadłem samemu do nauki Javy(obecnie jestem na etapie bawienia się obiektówką, klasami, metodami, dziedziczeniem czyli jeszcze podstawy) i chciałbym jak najszybciej zacząć pracować(powiedzmy za 3 miesiące - do pół roku) w zawodzie ale trochę demotywują mnie wymagania na staż/juniora i wysoki rok studiów z dobrym poziomem skilla co ucząc się w domu samemu jest prawie niewykonalne.

Więc jak to faktycznie jest z tymi stażami? Nie przyjmują "zielonych" osób tylko doświadczonych juniorów? Co faktycznie trzeba umieć aby dostać się na taki staż? Mam motywacje i chęć nauki ale wątpie abym samemu osiągnął wysoki poziom, po takim stażu myśle, że łatwiej by mi było stać się juniorem i na pewno nauczyłbym się dużo więcej niż z darmowych poradników z neta.

Chcesz usłyszeć prawdę bez owijania w bawełnę? Masz umiejętności jak każdy student informatyki, czyli zerowe, zwłaszcza po pierwszym roku studiów zaocznych. Żeby dostać się na staż/juniora to sam język jako java to jedna z wielu rzeczy jakie musisz znać. Musisz poznać mavena, możliwe że spotkasz się z gradlem, do tego gita lub svn - zależy od firmy co używa. Przy okazji testy jednostkowe w junit, pasowałoby do tego znać springa, elementy java ee jak servlety, czy jdbc, do tego SQL i wybrana baza danych (w przypadku javy to postgres lub oraclowa są głównie używane), pasowałoby mieć wiedzę o multithreadingu i na koniec nieszczęsna algorytmika, tym ostatnim będą cię katować, chociaż mało co z tego użyjesz. Jeżeli nie mieszkasz w Warszawie, to tak aktualnie wygląda rynek pracy jeżeli chodzi o jave, pracodawcy mają naprawdę spore wymagania jak na juniorów w tej technologii. Do tego spring jako framework jest dosyć specyficzny i chcąc nie chcąc sama dokumentacja tam nie wystarcza, często będziesz musiał czytać kod źródłowy, aby dowiedzieć się jak coś odpowiednio użyć. Ja wiem, że wokół javy narosło wiele mitów, zaczynając od zarobków (co akurat jest prawdą), a kończąc na tym że biorą każdego z ulicy, niestety nie biorą. Na twoje miejsce jest 20 innych osób na poziomie juniora lub stażu, a zaproszenie na rozmowę jest już osiągnięciem na entry levelu. Poziom wejścia w javie jest stosunkowo wysoki i co do pytania czy trzymają się rekrutacji ludzi tylko na 4-5 roku - tak trzymają, możesz sprawdzić to na własnej skórze, ale jak już wspomniałem, chętnych jest za dużo, java jest stosowana przeważnie w dużych firmach, gdzie najpierw twoje cv musi przejść hr, a widząc rok studiów mniejszy niż 4-5, to ląduje w koszu, a programista nawet nie będzie wiedział o twoim istnieniu. Tak to wygląda aktualnie, zauważyłem że na forach ludzie są często oderwani od rzeczywistości myśląc, że wystarczy przerobienie książki do javy i studia, aby zacząć pracę.

0

rzeczywiście tak trudno jest się dostać na staż?

0

Nie mam jak bez konta odpowiedzieć ci pod twoim postem z pytaniem. Zauważ jedną bardzo istotną rzecz, kolega piszący o trudności wejścia na rynek podkreślał wielokrotnie że chodzi o jave. Mam takie same zdanie jak on, technologie takie jak java mają zastosowanie, które przyciąga duże firmy, a one trzymają dosyć głupie normy, jeżeli w ogłoszeniu jest napisane studenci 4-5 roku to będą się tego trzymać. A co do twojego stwierdzenia, że niektórzy pouczyli się pół roku i pracowali, a z kolei niektórzy chodzili na kursy programowania, które im nie pomogły w karierze. Naprawdę myślisz, że wystarczy kurs programowania, żeby zostać programistą? To może nie jest rocket science, ale nie każdy może zostać programistą, bo na wykopie napisali, że programiści dużo zarabiają. Wiesz, niektóre firmy zatrudniają nawet od drugiego roku studiów, niektóre zatrudniają nawet ludzi po technikum, ale wierz mi, na rękach jednej ręki policzysz nieduże firmy używające powiedzmy springa w takim krakowie, czy wrocławiu. Należy sobie bardzo dobrze przemyśleć, czy jesteś w stanie poświęcić dosyć sporo czasu na jave i narzędzia z nią związane, aktualnie jest sporo innych technologii do której jest łatwiej wejść, a nie zamkną ci one drogi ku javie w przyszłości.

0

a mógłbyś podać jakieś przykłady tych technologii? zgaduję, że python, ale co jeszcze?

0

nie za bardzo lubię frontend, ale w sumie mogę się wziąć za javascripta

0

Masz długi wątek o dostawaniu się na staż w Nokii. Wymagana jest tylko znajomość języka, żadnych frameworków, uczelnianej algorytmiki, proste wymagania znajomości minimum na poziomie technika informatyka.

Tak wygląda rekrutacja na staż w korporacji. Prawdopodobnie najłatwiejsza rekrutacja bo HR nie wyrzuca do kosza CV ludzi bez studiów jak gdzie indziej.

1

z dobrą znajomością języka (pytanie tylko jak ktoś może dobrze znać język nie pracując nigdy i robiąc projekty przez np pół roku skoro osoba doświadczona pracująca 2 lata w danym języku dopiero może powiedzieć że zna dobrze język).

Nie my znajomości języka z umiejętnością programowania. Są to kwestie ortogonalne. Możesz być doświadczonym programistą i umieć doskonalne programować, ale nie znać jezyka X (znać za to Y i V), a możesz mieć zero doświadczenia i programować bardzo słabo, ale znać doskonale składnie języka X.
Firma liczy sie z tym że nie będziesz wiedział jak coś poprawnie zaprojektować, ale zakłada że jak ci ktoś wyjaśni co masz zrobic to siądziesz i zaklepiesz a nie będziesz googlować za video tutorialem "jak deklarować zmienne w Javie".

Jeżeli wierzyć w ogłoszenie to wychodziłoby na to że na staż przyjmują osoby w wieku minimum 23-25 lat a widzę tutaj na forum osoby pracujące już w wieku 20 lat. Więc to jest taki tylko straszak i naprawdę patrzą na umiejętności czy 4 rok studiów to kryterium wymagane i nie ma odstępstw.

Nikogo, szczególnie w PL, nie obchodzi czy w ogóle studiujesz i na którym roku.

demotywują mnie wymagania na staż/juniora i wysoki rok studiów z dobrym poziomem skilla co ucząc się w domu samemu jest prawie niewykonalne.

Nie rozśmieszaj mnie. Masz tu na forum mase ludzi którzy w ogóle na studiach nie byli albo szybko zrezygnowali a jakoś pracują. Wielu z nich w ogóle samodzielnie nauczyło się programować. Zaręczam że to "wykonalne".

Mam motywacje i chęć nauki

Mam wątpliwości.

Aktualnie muszę tułać się po pracach nie związanych z kierunkiem studiów (informatyka) bo po 1 roku głównie matematyka więc nic konkretnego nie umiem + jestem po liceum.

o_O No tak, pani w szkole nie pokazała jak sie maluje zieloną kredką, tylko niebieską i czerwoną, więc ty nie umiesz zieloną malować.

Dla mnie rozwój najważniejszy.

Śmiem wątpić, bo z opisu wynika że wcale samodzielnie sie nie rozwijasz.

Poza tym powiem wam jak u mnie na studiach wygląda "nauka". Zaczęliśmy na jednym przedmiocie podstawy podstawy z podstaw w języku C a na innym przedmiocie mieliśmy już laboratoria z wstępu do programowania obiektowego c++ oraz java. Wyglądało to tak, że wykładowca "wytłumaczył" nam w 5 minut obiektówkę a następnie wyszedł z sali i mieliśmy kodować na podstawach fragmentów kodu, które umieścił na swojej stronie. Oczywiście przez te 3 godziny nauczyłem się mniej(jeśli cokolwiek) niż po 20 minutowym tutorialu na yt.

Tym sie różnia studia od podstawówki. Na studiach to TY masz studiować. Nikt cię za rękę nie będzie prowadził.

0

@Shalom a myślisz że są może jakieś szanse by dostać się na staż jako licealista? Jeżeli w javie jest tak trudno i tylko od 4 roku studiów, to w jakim języku? JS/Python?

0

@Shalom

Moto powinieneś ;) znać.

https://pracawmotoroli.pl/program-stazowy/
KOGO SZUKAMY?
Staże skierowane są do studentów od 3 roku studiów.
Łącznie co roku proponujemy staże kilkudziesięciu osobom.

C/C++
Java
C#
Tester

0
Shalom napisał(a):

Nikogo, szczególnie w PL, nie obchodzi czy w ogóle studiujesz i na którym roku.

Wypowiedzi Uczynnego Karpia i innych, ogłoszenia mówią co innego - np to z motorollą

Nie rozśmieszaj mnie. Masz tu na forum mase ludzi którzy w ogóle na studiach nie byli albo szybko zrezygnowali a jakoś pracują. Wielu z nich w ogóle samodzielnie nauczyło się programować. Zaręczam że to "wykonalne".

Może i tak ale to raczej frontend. Ja tu mówię tylko i wyłącznie o Javie. Oczywiście da się nauczyć we wszystkim programować na własną ręke - tego nie neguje. Pytanie tylko czy każdy może bazując tylko na tym co jest w internecie dostać prace jako junior nie będąc w ogóle studentem lub studentem I/II roku (pomijam to czego uczą na studiach - chodzi mi o samouków/osoby które samodzielnie rozwijają swoje umiejętności wykraczające daleko poza zakres studiów)

Śmiem wątpić, bo z opisu wynika że wcale samodzielnie sie nie rozwijasz.

Jeszcze miesiąc temu nie umiałem napisać nawet hello worlda a dzisiaj umiem napisać prostą, obiektową, consolową aplikacje. Niby nic ale zawsze do przodu.

Tym sie różnia studia od podstawówki. Na studiach to TY masz studiować. Nikt cię za rękę nie będzie prowadził.

To jest zrozumiałe, nie mówię że tak nie jest. Ale jaki jest sens najpierw pokazywać obiektówkę, żeby za tydzień uczyć wskaźników, tablic, obsługi plików itp. Wątpię aby nauka od końca była fajna i rozwijająca.

3

Wypowiedzi Uczynnego Karpia i innych, ogłoszenia mówią co innego - np to z motorollą

Jasne, są pewne specjalne programy stażowe kierowane do studentów, ale kto ci mówi że masz na taki aplikować? Ogarnij sie trochę a potem uderzaj do pracy i tyle. Te programy stażowe często są właśnie dla takich nieogarów którzy pomylili studia z podstawówką i poza obowiązkowymi laborkami nic nie robią we własnym zakresie. Stąd też koniecznośc żeby byli po 3 czy 4 roku, bo wcześniej spora szansa że nie będą umieć nic wartościowego. Sam przecież widzisz że ty już studiujesz rok i jesteś na poziomie hello worlda...

Może i tak ale to raczej frontend.

Bzdury. Frontend, backend, cokolwiek.

Pytanie tylko czy każdy może bazując tylko na tym co jest w internecie dostać prace jako junior nie będąc w ogóle studentem

Każdy? Nie. W ogóle nie każdy nadaje się na programistę. Niektórzy są też zbyt leniwi i bez bata nad sobą, chocby w postaci deadlinów na studiach, niczego sie nie nauczą.

Ale jaki jest sens najpierw pokazywać obiektówkę, żeby za tydzień uczyć wskaźników, tablic, obsługi plików

Nie widzę zwiazku między paradygmatem obiektowym a wskaźnikami, tablicami czy plikami. To są zupełnie ortogonalne kwestie i nie bardzo rozumiem jakie znaczenie ma kolejność nauki w tym przypadku.

0

Rzeczywiście jest taka różnica w trudności dostania się na staż między frontendem a backendem (Javą)? Lubię Javę, Javascripta też mógłbym się nauczyć w ostateczności by dostać się na jakiś staż

0

Jeśli chodzi o staż we frontendzie to przygotuj się że na jedno miejsce będzie 100 aplikacji. Tak więc w gruncie rzeczy bez umiejętności jakiegoś framework'a JS'a ciężko przebić się przez tyle osób.

0
quarhodron napisał(a):

Jeśli chodzi o staż we frontendzie to przygotuj się że na jedno miejsce będzie 100 aplikacji. Tak więc w gruncie rzeczy bez umiejętności jakiegoś framework'a JS'a ciężko przebić się przez tyle osób.

Staże programistyczne w Azji

0

Więc jak to faktycznie jest z tymi stażami? Nie przyjmują "zielonych" osób tylko doświadczonych juniorów? Co faktycznie trzeba umieć aby dostać się na taki staż? Mam motywacje i chęć nauki ale wątpie abym samemu osiągnął wysoki poziom, po takim stażu myśle, że łatwiej by mi było stać się juniorem i na pewno nauczyłbym się dużo więcej niż z darmowych poradników z neta.

Pewnie zależy jak bardzo zielonym, ale ogólnie to da się dostać - wiem, bo podczas technikum udało mi się załapać do dość przyzwoitej firmy (bezpłatnie oczywiście).

0

a czemu skoro uczeń szkoły średniej to oczywiście bezpłatnie, a student już 3k netto za staż?

0
Biały Polityk napisał(a):

a czemu skoro uczeń szkoły średniej to oczywiście bezpłatnie, a student już 3k netto za staż?

Nie szkoły średniej, a technikum!

0

technikum to szkoła średnia

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1