Z tym przekwalifikowaniem się wewnątrz branży bywa różnie. Znacznie łatwiej zrobić to wewnątrz jednej firmy. Trudniej zmieniając pracę. Często wiąże się to z obniżeniem oczekiwań finansowych i koniecznością zejścia na niższe stanowisko.
Sam przez pewien czas wylądowałem w testowaniu przez brak asertywności, potem automatyzacji testów. Udało się wrócić na 'odpowiednią stronę', ale było po drodze kilka osób, które robiły problemy - głownie HR i kierownicy. Mam też znajomego, który specjalizował się w systemach wbudowanych i elektronice, ale przekwalifikował się na Javę. Zaczął od zrobienia OCJP oraz zejścia na juniora na określony okres czasu.
Jakoś tak wyszło, że sam mam spore doświadczenie z rekrutacjami technicznymi i nie skreśliłbym kandydata, który jest bystry i myśli jak programista, tylko dlatego, że ma inne niż oczekiwane doświadczenie. To jest bardzo indywidualna ocena, zależna od tego ile masz swobody w realizacji projektu, na jaki margines błędu można sobie pozwolić, od tego kto jeszcze jest w zespole. Znam jednak tępych tłuków - i nie mówię tylko o HR i kierownikach - którzy by od razu skreślili takiego kandydata.