Capgemini - opinie

0

Jakie są mniej więcej widełki dla C# developera i C# senior developera w capgemini i ogólne opinie o firmie z punktu widzenia programisty? Bardzo ciężko znaleźć te informacje na Internecie bo przeważają opinie osób na słuchawce i nie podają nigdzie widełek w ofertach

1

Ogólnie firma robi dobre wrażenie, nie znam też zbyt wielu byłych pracowników, a więc albo ludzie stamtąd nie odchodzą, albo są zjadani. ;)
Mi jakieś 2,5 roku temu na regularze chcieli dać chyba 5k na rękę na UoP (innych umów nie uznają), więc było bez szału. Ale słyszałem, że z kasą teraz się poprawiło.

0

Nie mam bezpośrednich wtyków tam, ale obiło mi się o uszy, że są lojalki za kurs niemieckiego - ktoś coś?

3

Dalej na regulara oferują 5k. Kurs niemieckiego to jest 3 miesiące, a potem lojalka na 18 miesięcy - czyli jakbyś a każdy miesiąc kursu zaciągał wirtualny dług 6k, a potem miesiąc pracy to 1k długu mniej. Więc bez znajomości niemieckiego przygoda z Capem to przynajmniej 21 miesięcy. Ja się na takie warunki nie zgodziłem.

0

Zatrudniają już na B2B, choć niechętnie. O lojalce nie slyszałem, ale tego typu rzeczy chyba nie dotyczą B2B. Same warunki pracy bardzo dobre, firma na poziomie.

0

Cześć,
Pracował ktoś lub kandydował na stanowisko Inżynier Oprogramowania C/C++ w Capgemini we Wrocławiu? Na czym skupić się przed rozmową techniczną i o co mogą pytać z niemieckiego (czy pytania techniczne też mogą paść w tym języku?).

0

Korpo do kwadratu, mała kasa, outsourcing pełną gębą, niemiecki starczy mieć na A2, rekrutacja beznadziejna.

0

Witam czy ktoś rekrutował się na stanowisko Junior Quality Assurance Analyst ? Jak wygląda rekrutacją czy cała jest po angielsku ? Widełki finansowe w jakich granicach jeśli chodzi o to stanowisko ?

0
Tancerd napisał(a):

Dalej na regulara oferują 5k. Kurs niemieckiego to jest 3 miesiące, a potem lojalka na 18 miesięcy - czyli jakbyś a każdy miesiąc kursu zaciągał wirtualny dług 6k, a potem miesiąc pracy to 1k długu mniej. Więc bez znajomości niemieckiego przygoda z Capem to przynajmniej 21 miesięcy. Ja się na takie warunki nie zgodziłem.

0

a taki kurs - to w godzinach pracy (czyli 6 godzin kodzisz, a potem na niemca) , czy po pracy trzeba zostawać?

0

O ile mi wiadomo, to kurs jest w godzinach pracy.

0

Firma ma tez dosc duze cisnienie na Indie i pomysly zastapienie core'owego zespolu od jednej aplikacji w javie osoba z Indii ktora zna php i javy nie zmaierza sie uczyc ;). Ewentualnie zrobienie z pelnego ESB serwisu tylko do transferu plikow z ftp/sftp :). Oczywiscie inaczej ma sie sytuacja z rynkiem Niemieckim gdzie projekty sa bardziej stabilne.

0

korpo klimat pełną gębą, więcej spotkań niż innej roboty. Ale kasa dobra a i wszytko zależy od zespołu.

0

Ile godzin trwa ten kurs który kosztuje 12000zł? Jaki poziom powinien po nim osiągnąć pracownik? Jak potem pracownicy wykorzystują znajomość niemieckiego? Dokumentacja po niemiecku? Spotkania po niemiecku? Czy może wyjazdy do sąsiada za granicę są częste?

Jestem po prostu ciekaw, bo to raczej ewenement - firma która wymaga znajomości niemieckiego w Polsce.

3

Pracowałem w Capgemini we Wrocławiu kilka lat.

Kurs niemieckiego - moim zdaniem bardzo dobry 4 godziny dziennie wykładu +4 na "zadania domowe" . liczone jako godziny pracy Głowa po tym boli.
Poziom jest taki, że większośc po tym mówi po niemiecku i rozumie. Bez szału, ale pracować z niemcami się da.

Ale potem wszystko zależy od projektu:

  • można trafić na projekty, gdzie ten niemiecki będzie marginalnie albo wcale używany, (wtedy ten kurs po roku się powoli zaczyna zapominać ),
  • można wyjechać do niemiec na trochę albo regularnie odwiedzać klienta (tylko w tej wersji IMO ten kurs się utrwali - więc w sumie polecam). Kiedyś takie wyjazdy to był standard - obecnie chyba rzadkość.

Jak dla mnie w porównaniu z kilkoma innymi korpo jakie poznałem to Cap (wrocławski) ma tylko otoczkę korpo. Wiele zależy od działu i projektu gdzie się trafi, ale
w niektórych miejscach atmosfera jest zupełnie małej firmy (tylko nie ma Janusza).

Capa lubiłem za to, że jest kilka fajnych community gdzie można się dużo nauczyć - pracujesz w jednym projekcie, a zbierasz doświadczenia z kilku. Miałem szczęście do szefów - zero upierdliwości i prawdziwa pomoc przy jakichś problemach. Ludzie raczej ambitni w pozytywnym znaczeniu. Poznałem kilku naprawdę wybitnych i łebskich - można było ssać wiedzę jak odkurzacz przemysłowy.
Przez Capa mialem ciekawe projekty, o których mogłem opowiadać publicznie. ( Z niektórych jestem troche dumny nadal - choć po latach wiem, że prawie wszystko źle zrobiłem - norma :-) ).

Z wad: są różne projekty - od greenfieldów do starych kobył (które akurat dużo uczą). Można utkwić w jakimś takim sobie projekcie i jak się nie jest przebojowym to zostać tam na lata. Trochę Wkurzało mnie, że musiałem udawać, iż nasze proponowane klientowi rozwiazania są dobre (a będąc w Cap zacząłem właśnie wątpić w słuszność standardowych javowych frameworków), ale to raczej moja specyfika. Trochę musiałem walczyć z niektórymi niemieckimi architektami (różni byli niestety, część super - cześć niemiecka :-) ).

Odszedłem z Capa z przyczyn pozafirmowych, a bardziej rodzinno-ojczystych (zaczął denerwować jeden kraj...).

Podsumowując - dużo sie nauczyłem i mi się podobało... poznałem wielu fajnych ludzi - ciągle się spotykamy na konferencjach - trochę rodzina się zrobiła:-) ale nie mogę gwarantować nikomu równie dobrych przeżyć - wiele zależy od działu, projektu i szefa na jakiego sie trafi - słyszałem o konkretnych słabych przypadkach. Raczej trzeba mieć pecha, ale się zdarza.

Jak ktoś chce poczuć atmosferę prawdziwego korpo - to mogę podać lepsze adresy. Sa takie firmy, że na pierszym spotkaniu motywacyjnym nie będziecie wiedzieć czy się śmiać czy płakać - Wrocławski Cap nie miał nic z tego. (przynajmniej 3 lata temu jak tam ostatnio pracowałem). Powiedziałbym, że to takie Corpo light.
Osobiście polecam spróbować - dobra szansa na poznanie łebskich ludzi i ciekawe projekty, a w najgorszym razie nie spodoba się i : zostaniesz jak głupi z tym niemieckim.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1