Ucieczka od przestarzałej technologii

0

Hej!

Od pół roku pracuję z technologią, która raczej nie ma przyszłości(flex), nadal studiuje i wiem, że nigdzie w moim mieście nie dostanę lepszych warunków niż aktualnie(chodzi o czas na studia i możliwość utrzymania się). Jutro mam rozmowę z managerem, szczerze nienawidze owej technologii, nie mam wgl motywacji do jej nauki, dlatego oceniam, że przez ostatnie pół roku mogłem nauczyć się dużo więcej. Wiem, że manager będzie chciał mnie zatrzymać, bo zespół ma problemy z rekrutacją(większość rezygnuje po usłyszeniu o flexie).
Orientujecie się ktoś może, jak to jest z przenoszeniem się między zespołami w dużej firmie( w biurze panuje lekka troche zmowa ciszy nt temat)?
Inne pytanie, co się dzieje z ludźmi, którzy pracują w archaicznych technologiach przez powiedzmy ponad 2 lata, weźmy np flexa, dużo ciężej jest dostać pracę np jako java dev mając takie doświadczenie?

1
  1. To zależy od firmy, ale pewnie nie będą zainteresowani przenoszeniem skoro im brakuje developerów w tej technologii.
  2. Co znaczy "czy ciężej"? Ciężej niż komu? Niż komuś kto tak samo ma 0 doświadczenia w Javie? Nie, nie będzie ciężej, ale łatwiej raczej też niezbyt. Tzn może troszeczkę bo masz doświadczenie z pracą w zespole i w programowaniu jako takim, ale na jakieś specjalnie lepsze warunki bym nie liczył.
1

Przede wszystkim nie napisałeś, co w tym flexie robisz. Jeśli klepiesz formatki w ActionScript, to rzeczywiście może niewiele dać - chociaż i tutaj wiedza dotycząca klepania front-endu się przydaje (biblioteki zazwyczaj są podobne).
Jeśli jednak oprócz klepania formatek robisz jakiś backend, to możesz śmiało zakładać, że takie informacje zainteresują potencjalnego pracodawcę.

1

Uciekaj, przecież jeśli są to studia to pewni i tak nie mówimy o jakichś dużych pieniądzach, a na początku kariery najważniejsze jest budowanie potencjału.

2

Jeśli znasz Flexa i chcesz iść dalej to może Angular albo React? Założenia podobne.

Znając ActionScript łatwo się przerzucisz na JavaScript... ;)

0

Wiem, że z moim doświadczeniem, chcąc pracować na część etatu więcej nie dostanę w żadnej firmie w swoim mieście i to był dobry argument, aby siedzieć cichutko... Ale suma sumarum wylałem swoje smutki managerowi i może coś z tego będzie, dzięki za opinie! :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1