Rozpoczęcie kariery w wieku ~30 lat

0

Cześć. Mam okropne CV, ukończyłem 1 bezwartościowe studia, a półtora roku temu w końcu uzyskałem inż. z informatyki na przeciętnej politechnice, na szczęście z 5 jeśli to ma jakiekolwiek znaczenie. Nie mam doświadczenia zawodowego z IT, a moja historia zatrudnienia to głównie prace nie wymagające większych kwalifikacji.

Z taką historią chcę spróbować dostać pracę w IT. Od kilku tygodni spędzam sporo czasu na programowaniu, ale to póki co wystarczyło na względnie niezłe poznanie C# i pisanie krótkich i prostych aplikacji testowych. Moje portfolio jest puste, poza kilkoma niezgrabnymi projektami ze studiów, w tym tylko jednym w C#.

Co najlepiej robić na tym etapie? Dłubać nadal w czasie wolnym, aż będę miał coś sensownego do pokazania? Spróbować zdobyć pracę już teraz ryzykując, że rekruter mnie wyśmieje?

3

5

półtora roku temu w końcu uzyskałem inż. z informatyki
Nie mam doświadczenia zawodowego z IT
kilku tygodni spędzam sporo czasu na programowaniu

Czyli studiowałeś 3,5 roku informatykę i niczego sie tam nie nauczyłeś, ani nie zdobyłeś doświadczenia. Następnie rok poświęciłeś na odpoczynek po ciężkich studiach. A teraz wreszcie postanowiłeś sie czegoś nauczyć? Informatyka to nie jest to, przykro mi. Ewidentnie widać, że cię to nie kręci więc nie marnuj czasu.

4

Wiek nie jest przeszkodą. Przeszkodą jest brak działania.
Nikt nie spojrzy czy masz piątkę czy tróję na dyplomie, to bez znaczenia.
Zdarzało mi się pracować z ludźmi bez elementarnej wiedzy, więc jak będziesz miał farta to się gdzieś dostaniesz i będziesz wkurzał resztę zespołu.

7

Spróbować zdobyć pracę już teraz ryzykując, że rekruter mnie wyśmieje?

Fail fast, fail better.
Wyśmianie przez rekrutera nie jest żadnym wstydem, a jedynie informacją, że albo jeszcze jesteś za słaby (i musisz pracować więcej i chodzić na kolejne rozmowy), albo rekruter jest burakiem bez kultury (wtedy dobrze, że cię wyśmieje, bo przynajmniej będziesz wiedział, żeby nie pracować w danej firmie).

To co ci naprawdę grozi i czym się powinieneś martwić, to że znajdziesz pracę, ale będzie to praca kiepska (słabo płatna, mało rozwojowa). Jeśli jesteś desperatem (a po pierwszym poście wnioskuję, że jesteś) to może zabraknąć ci odwagi, żeby potem taką pracę rzucić. Bo przecież mało umiesz, a tutaj praca, na dodatek dobrze płatna jak na polskie warunki (w IT na wstępie masz średnią krajową, co nie jest żadnym osiągnięciem, ale i tak więcej niż jakbyś pracował na kasie. Niektórym to wystarcza. Czytałem mrożące krew w żyłach historie ludzi, którzy przez kilka lat pracowali jako programiści na takiej pensji, bo bali się poszukać innej pracy).

Ale generalnie - chcesz robotę, to musisz zapier*alać. Programować ile wlezie. Programować a nie tylko "uczyć się programowania". Wiele początkujących popełnia ten błąd i wpada w uzależnienie od kursów programowania, zamiast programować realne aplikacje, które coś konkretnego robią.

2

Jak cię wyśmieje to trudno,takie życie :D
Ja na początku też miałem tak że nie ogarniałem, raz byłem na rozmowie gdzie kierownik chciał za wszelką cene zrobić ze mnie idiote( chodziło o studia) i co? I teraz mam dobrą prace może pensja jeszcze nie zbyt duża, dużo się nauczyłem w ciągu ostatnich kilku miesięcy :) Trzeba umieć wyjść ze strefy komfortu :D

0
wredna małpa napisał(a):

Wiek nie jest przeszkodą.

Jest, uwierz. nikt nie przyjmie na stanowisko juniora człeka w mym wieku (40+). Chyba, ze znasz takie przypadki, bo ja nie.

0
Gregorius napisał(a):
wredna małpa napisał(a):

Wiek nie jest przeszkodą.

Jest, uwierz. nikt nie przyjmie na stanowisko juniora człeka w mym wieku (40+). Chyba, ze znasz takie przypadki, bo ja nie.

Czy pracodawcy dają Ci znać że chodzi właśnie o wiek ? W jakiś sposób to argumentują ? Wydawało mi się że obowiązuję mniej więcej krótka piłka - umiesz i rokujesz - bierzemy Cię. Masz jeszcze ustawowo ponad (aż) 20 lat pracy do emerytury czyli "odchowanie" juniora jest jak najbardziej racjonalne. Celujesz w jakieś niszowe technologie/języki ?

0

Wbrew temu co piszą tutaj niektórzy, wiek jest dużą przeszkodą. Zwłaszcza jeśli aplikujesz na pozycje juniorskie. Nie znam żadnej firmy, która mając do wyboru młodego juniora vs starego juniora weźmie starszego gościa.
Nie oznacza to jednak, że powyżej x lat nie można dostać pracy jako programista (junior). Musisz jednak pobić kontrkandydatów technicznie, innej drogi nie widzę.

1

Czasem mam wrażenie, że pojawiają się tutaj ludzie, którzy myślą, że hop siup, pół roku i 15k.

0

Jest, uwierz. nikt nie przyjmie na stanowisko juniora człeka w mym wieku (40+). Chyba, ze znasz takie przypadki, bo ja nie

Zawsze mogło być gorzej. Mógłbyś być np. kobietą z małymi dziećmi.
Jak masz pod górkę z pewnych względów, a nikt nie przeczy że nie masz, to jedyną radą na to jest determinacja w dążeniu do celu.
Poza tym młodych też nikt nie przyjmuje na ładną buzię.

2

a półtora roku temu w końcu uzyskałem inż. z informatyki na przeciętnej politechnice, na szczęście z 5 jeśli to ma jakiekolwiek znaczenie

Zacznij wysylac CV i chodzic na rozmowy, zamiast zadawac glupie pytania na forum. Robote znajdziesz na pewno.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1