Zarobki w Londynie

Cześć,

zastanawiam się nad przeniesieniem się do Anglii na jakiś czas, ponieważ najwięcej ofert pracy dotyczy Londynu, to prawdopodobnie do tego miasta trafie.

Problem z Londynem, to koszty życia, a zwłaszcza wynajmu mieszkania. Byłem już kilka razy w nim i najbardziej podobały mi się okolice na południe od Canary Dwarf i dalej, więc na samo mieszkanie będe potrzebował jakieś 1500 funtów.

Czy ktoś z tubylców mógłby zdradzić jakie są aktualne zarobki w IT w Londynie?
Z tego co znalazłem w ofertach, to umiejętności pozwalają na wołanie o 70..90k funtów rocznie, wychodzi jakieś 4..5k na ręke. Czy to wystarczające zarobki aby mieszkać na miejscu w miare wygodnie? Mam żone, brak dzieci i póki co tylko ja bym pracował.

Drugie pytanie, czy komuś udało się zatrudnić fulltime w Anglii i później zmienić forme zatrudnienia na B2B?

Dzięki z góry za odpowiedzi.

Też rozważam emigrację do LND. Ale czy to się w ogóle kalkuluje pod kątem tego, że mieszkania są masakrycznie drogie?

nie znam Londynu ale wydaje mi sie ze jezeli ogarniesz 4k na czysto w Londynie w tyle powinno byc Twoim progiem wejsciowym to bedziesz happy z zarobkow na dobry poczatek.
celuj w 4.5k netto - 5 k netto

ale niech sie wypowie jakis programista zyjacy w Londynie,

Graduate: 20-30k
Regular: 30-40
Senior: 40-?
70k to senior wymiatacz z wieloletnim doświadczeniem.
90k to dodatkowo pracuje w jakimś banku (pewnie w Javie), co oznacza "trochę" więcej niż 8h pracy dziennie.

Takie są moje odczucia, nie muszą być prawdziwe.

Tak licząc pi razy oko to koszt życia dla 2 osób, które nie chcą się zastanawiać czy kupić tę wędlinę czy szukać innej tańszej oraz ile razy w miesiącu można pójść do kina wynosi jakieś 2k. Razem z mieszkaniem w okolicy Canary Wharf (Dwarf :D) oznacza, że zbyt dużo oszczędności z tych 4k nie będzie.

Ja też mam trochę takie odczucia, że UK i generalnie zachód wygląda trochę inaczej niż polska. W polsce 3 lata doświadczenia z czego 2 na studiach to juz może być "senior" a w UK doświadczenie w trakcie studiów to "praktyki" więc masz juz tylko rok doświadczenia i to będzie jeszcze pozycja Graduate a może z łaski jak dobrze wypadniesz to dadzą ci Juniora. Nie napisałeś ile masz doświadczenia wiec to takie zgdywanie, bo moze faktycznie masz 10-15+, ale warto mieć na uwadze że trochę inaczej tam to wygląda.

Tzn. macie wrażenie, że tak jest, czy byliście tam?

twonek napisał(a):

Graduate: 20-30k

Tak licząc pi razy oko to koszt życia dla 2 osób, które nie chcą się zastanawiać czy kupić tę wędlinę czy szukać innej tańszej oraz ile razy w miesiącu można pójść do kina wynosi jakieś 2k. Razem z mieszkaniem w okolicy Canary Wharf .

2k miesiecznie dla dwoch osob to duzo za malo, chyba ze chcesz dzielic dom z marianami i mariolkami (w sumie fajne chlopaki, tanie fajki zawsze maja). Malenkie studio flat na Ealingu to jakies 1.2k czynszu plus rachunki. Wychodzi cos okolo 1.4. Teraz wydajemy z zona 150 tygodniowo na samo zarcie i wcale nie ma rewelacji. Do tego trawelka i inne sprawy. Wygodne zycie w Londynie zaczyna sie od 2k netto na osobe.

PB, 15 lat w Londynie

To ja zeby wspomoc, wklejam dzisiejsze dwie oferty jakie do mnie dotarly wlasnie z Londka i okolicy.

Pierwsza ciekawa:

Hi Michal

I hope you're well. I am contacting you as our client has asked us to approach candidates of your calibre to discuss the possibility of working on a new project with them.

At this very moment our client is constructing the world's first intelligent answer engine based on semantic information recognition. This new search engine is based on innovative cloud data technology which doesn't recognise meaning by search words but rather by the correlation as regards to content and is able to generate answers from data.

My client has had some of the brightest minds in .NET software development working on this product for the past 3 years and feels it is now time to take the market by storm. Their ultimate goal is to overtake Google by 2020. In line with this, they have begun a period of aggressive expansion and have opened a stylish new UK office. As part of this, it is our job to recruit the next generation of .NET software and web developers to take this search engine to new heights.

They are looking for .NET Developers from a number of different backgrounds and have told us that successful candidates must at least have strong knowledge and experience with OO principles. Any experience in the following is also desirable but not essential: Azure, AWS, F#, elastic search, Kibana, Agile, TDD / BDD, Kanban, Ruby, Knockout.JS, AngularJS, RESTful API, Web API, WCF, ASP.NET MVC 6, SQL Server 2014, Bootstrap, IOC, dependency injection, Entity Framework, multi-threading, MSMQ, TeamCity, WPF and Mongo.DB.

They are looking to hire great and innovative minds. They have given us a rough guideline on salaries they are offering for various positions but I must stress they don't like to use arbitrary salary ranges based on years of experience. They pay salaries according to a developer's level of talent and potential. Please find details of salary and benefits package below.

Basic Salary:

Junior Developers: £25,000 to £40,000

Middle -Weight Developers: £40,000 to £50,000

Senior Developers: £55,000 upwards

Technical Leads: £70,000- £90,000

Architects: £80,000- £110,000

Benefits:

10% bonus (5% based on personal performance, 5% based on company performance).
Generous pension scheme and private healthcare.
Training allowance of £10,000 per year.
Free lunch.
Summer exchange programme with European offices (the company will pay for accommodation for you and your family for a period of up to six weeks).
27 days holiday (excluding Bank Holidays) plus your birthday off.
Flexible working hours.
Team BBQ every Friday afternoon during the months of July and August (early finish).
Free gym membership.
2 days per month allocated for team building activities
Access to a gaming lounge- complete with pool tables, ping pong tables and retro arcade games (yes this does include Pacman!!!).

If you are interested in working with a development team that contains 3 current MVPs then please send an up to date copy of your CV and I will send you a detailed job specification!

Druga to obrzeze Londynu, ale oferta skierowana do ludzi spoza UK.

Hi Michal,

I hope you are doing well,

I just wanted to get in contact regarding DCSL Software LTD who are based over here in the UK.

They are looking for talented C# ASP.Net MVC Microsoft Developers to join their team in Farnborough UK.

Over the past few years , they have had massive success in bringing European candidates over from europe, placing British candidates within their business and supplying a very successful career path for these candidates.

They are looking to pay between £35,000-45,000 per annum and their process is very simple.

First stage would be a C# technical assessment, followed by a one stage skype interview.

Would this be of interest?

Bardzo ciekawy wątek. Jak rozumiem te oferty są brutto. A ile z tego wychodzi netto? jakieś kalkulatory online wiarygodne?

odciagasz ok. 20-23% (zalezne od tego czy zonaty, czy pracodwadca placi emerytalne itp.) na terenie UK, a tu kalkulator: http://www.thesalarycalculator.co.uk/

Jakieś znaczące różnice przy pracy na kontrakcie? Stawki brutto wyglądają dużo lepiej, ale pewnie więcej trzeba też samemu z nich opłacać.

caer napisał(a):

Jakieś znaczące różnice przy pracy na kontrakcie? Stawki brutto wyglądają dużo lepiej, ale pewnie więcej trzeba też samemu z nich opłacać.

Właśnie nie :-) Podatki możesz zoptymalizować tak, że zapłacisz 10-15% a na permie jak zarabiasz 50k+ to już jest totalna grabież z podatkami.

zarobkowo kontrakt jest lepszy, ale minusami jest ze sa one czesto krotkoterminowe, 3-6 miesiecy. no i zmiana pracodawcy ktory np. bedzie na obrzezach Londynu i niby to 20 mil, ale podroz trwa ponad 1.5h w jedna strone, bo godzinys zczytu bo korki.

A nie da się tak jak w pl po prostu powiedzieć ze chce kontakt a nie umowę o pracę?

yyy to w Polsce jak firma szuka na umowe o prace i nie oferuje umow B2B, to ty i tak mozesz sobie zazadac ze chcesz B2B?? jak firma nie ma mozliwosci technicznej zatrudnienia B2B, bo ksiegowowsc, bo polityka firmy bo.. cos innego to ty mozesz chciec albo nie. To samo dziala w druga strone. jak firm aoferuje B2B to nie wiem czy tak latwo zgodza sie na UoP.

Shalom napisał(a):

Nie napisałeś ile masz doświadczenia wiec to takie zgdywanie, bo moze faktycznie masz 10-15+, ale warto mieć na uwadze że trochę inaczej tam to wygląda.

Technicznego doświadczenia mam jakieś 9 lat. Natomiast nie jestem "tylko" techniczny, celuje w nisze pomiędzy biznesem, a technologią, a tu zarobki powiązane są bardziej z efektem i impaktem niż samą wiedzą i doświadczeniem.

Z tego co można znaleŹć w internetach to średnie zarobki na Canary Wharf to podobno ponad 100k brutto rocznie, więc w taki budżet będe celował i jak najbardziej jest to realne do osiągnięcia bo są alternatywne oferty z Dubaju czy Hong Kongu w podobnej kasie. Ale póki co pracuje nad "track record", żeby było z czym iść do ludzi.

Zgadzam się, że IT w Polsce jest "niedojrzałe", seniorem może być gość zaraz po studiach, a z autopsji, w takich stanach Senior ma często więcej doświadczenia niż ja żyje na tym świecie.
Natomiast zarobki mają sie nijak do tego i prognozowanie swoich widełek w oparciu o staż pracy to jedynie pobożne życzenia.

@szalonyfacet Zgadza się. Są takie firmy. Wiele jednak oferuje wybór. Pytam raczej o to jak jest w UK, czy wybór istnieje to tez jest cześć tego pytania :-) może nie jako to zaznaczyłem.

A jak patrzą na doświadczenie zdobyte w Polsce? Tak samo jakby się pracowało w UK? Czy raczej po przyjeździe do UK mając za sobą pracę tylko w Polsce można się spotkać z gorszym traktowaniem?

(przypuszczam, że traktują tak samo, w końcu programowanie to programowanie, praca w zespole to praca w zespole itp. ale chcę się upewnić).

Zgadzam się, że IT w Polsce jest "niedojrzałe", seniorem może być gość zaraz po studiach, a z autopsji, w takich stanach Senior ma często więcej doświadczenia niż ja żyje na tym świecie.

Też się dziwię jak w Polsce bardzo łatwo można zrobić karierę w IT od zera do seniora (ew. do wykopowego programisty, który kosi grubą kasę), nawet jak się nie ma skilli specjalnie.

No ale mówimy o UK a nie o USA czy Polsce.

Jak jest w UK? Czy też są bardzo niskie wymogi na seniora / dobrze zarabiającego regulara? Czy raczej poprzeczka jest nieco wyżej postawiona?

ale minusami jest ze sa one czesto krotkoterminowe, 3-6 miesiecy.

Myślę, że krótkoterminowość dla wielu ludzi będzie plusem.

Doswiadczenie zdobyte w Polsce jest slabiej traktowane, ale tylko minimalnie i tylko przy pierwszym podejciu, potem juz im sie to zmyje i raczej nikt mi nie wypomnial ze mam w cv Polskie firmy. Tutaj tez sa Janusz Softy i tutaj tez sa ludzie ktorzy uwierzyli w magie zarobkow programistow. I jesli firme ma kase to place 30k za juniuora ktory mowi ze jest mid developerem po przepracowal rok w poprzedniej firmie. ale nikt nie zweryfikowal ze on tam tylko css poprawail i po roku go wyrzucili bo nie dalo sie wytrzymac. Wiec w Jerry Soft LTD mozesz byc seniorem jak bedzie 3-4 kolesi, bo reszta moze wiedziec mniej, choc tak naprawde bylbys juniorem. Dla mnie to nie kwestia UK, a kwestia rynku ktory ma spore zapotrzebowanie a przez to ma mniejsze wymagania no a ze gospodarka w UK jedzie do przodu to firmy klada spora kase na rozwoj i tak to sie kreci ;)

Z tego co można znaleŹć w internetach to średnie zarobki na Canary Wharf to podobno ponad 100k brutto

Które firmy masz na myśli? Podlinkuj do nich na glassdoor.

Darck napisał(a):

Z tego co można znaleŹć w internetach to średnie zarobki na Canary Wharf to podobno ponad 100k brutto

Które firmy masz na myśli? Podlinkuj do nich na glassdoor.

nie jest okreslone jaka i czego to srednia ;) dziala na wyobraznie i daje zerowe informacje.
mam wrazenie ze w UK licza sie zupelnie inne rzeczy niz w PL, na pewno twarde umiejetnosci sa w cenie ale nie az tak bardzo, duzo zalezy od ogolnego wrazenia, od tego czy masz gadane, jakie i ile masz dosw. w pracy w miedzynarodowym srodowisku/projektach, liczy sie tez narodowosc (niestety)

katelx napisał(a):

Darck napisał(a):

Z tego co można znaleŹć w internetach to średnie zarobki na Canary Wharf to podobno ponad 100k brutto

Które firmy masz na myśli? Podlinkuj do nich na glassdoor.

nie jest okreslone jaka i czego to srednia ;) dziala na wyobraznie i daje zerowe informacje.
mam wrazenie ze w UK licza sie zupelnie inne rzeczy niz w PL, na pewno twarde umiejetnosci sa w cenie ale nie az tak bardzo, duzo zalezy od ogolnego wrazenia, od tego czy masz gadane, jakie i ile masz dosw. w pracy w miedzynarodowym srodowisku/projektach, liczy sie tez narodowosc (niestety)

Czyli im lepiej ściemniasz/sprzedajesz (masz gadane), tym lepiej zarabiasz (skill nie jest taki istotny, jak fakt że fajnie gadasz)? :)

Jeżeli chodzi o widełki w ofertach proponowanych przez rekruterów, to słyszałem o wielu przypadkach oferowania 60-80k rocznie, czy 500-700 dziennie, jednak koniec końców oferta okazywała się nieaktualna, ale inne oferty, które miał rekruter (i które zostały potem zaakceptowane przez kandydatów) były na poziomie ~50k rocznie, albo 400 dziennie (tzn. poniżej widełek)...

Może znam kiepskich developerów, a może rekruterzy po prostu próbują zachęcić klienta (kandydata) do kontaktu do siebie (może kandydat zrezygnuje jak okaże się, że rekruter kłamie, a może nie... przynajmniej jest szansa na deal - dokładnie tak samo jak bycie okłamywanym przez rekruterów technicznych na rozmowach, nt. pracy zdalniej, elastycznych godzin pracy (ale o 2 meetingach o 08:00 i o 15:30 już nie wspomną), o używaniu nowoczesnych technologii w firmie (Spring 2.0) itp), bądź zwiększyć szansę wepchnięcia go do firmy (w końcu firma wolałaby przyjąć kogoś za 400 funtów (a rekruter otrzymałby wtedy szybko premię za opchnięcie), niż za 700 funtów (wtedy rekruter nie otrzymuje premii w ogóle))...

Dyktatorrr napisał(a):

Czyli im lepiej ściemniasz/sprzedajesz (masz gadane), tym lepiej zarabiasz (skill nie jest taki istotny, jak fakt że fajnie gadasz)? :)
oczywiscie ze skill sie liczy, jednak bardziej chodzi o przekonanie do tego ze sie go posiada i ma sie obycie niezbedne do efektywnego rozwoju nowego projektu, wiekszosc rekruterow nie bardzo umie przetestowac wiedzy kandydata w 1-2h dlatego najbardziej liczy sie dobre wrazenie. jesli jestes w stanie pelnymi zdaniami opowiedziec o architekturze swoich poprzednich projektow, twojej roli, wyzwaniach ktore napotkales itp oraz na pewniaka mozesz pogadac o kazdym zagadnieniu o ktore pytaja rekrutujacy (nawet jesli nie znasz w 100% wszystkich detali) to jestes na lepszej pozycji niz ponurak (lub arogancka ksiezniczka ;) ktory jest hiper wymiataczem.

Dyktatorrr napisał(a):

Jeżeli chodzi o widełki w ofertach proponowanych przez rekruterów, to słyszałem o wielu przypadkach oferowania 60-80k rocznie, czy 500-700 dziennie, jednak koniec końców oferta okazywała się nieaktualna, ale inne oferty, które miał rekruter (i które zostały potem zaakceptowane przez kandydatów) były na poziomie ~50k rocznie, albo 400 dziennie (tzn. poniżej widełek)...
nie orientuje sie jak to teraz wyglada na rynku pracy w uk, ale pare lat temu w londynie, oraz na biezaco w azji spotykam sie z podejsciem ze podawana jest stawka minimalna, negocjowalna w gore.

Dyktatorrr napisał(a):

może rekruterzy po prostu próbują zachęcić klienta (kandydata) do kontaktu do siebie (może kandydat zrezygnuje jak okaże się, że rekruter kłamie, a może nie... przynajmniej jest szansa na deal - dokładnie tak samo jak bycie okłamywanym przez rekruterów technicznych na rozmowach, nt. pracy zdalniej, elastycznych godzin pracy (ale o 2 meetingach o 08:00 i o 15:30 już nie wspomną), o używaniu nowoczesnych technologii w firmie (Spring 2.0) itp), bądź zwiększyć szansę wepchnięcia go do firmy (w końcu firma wolałaby przyjąć kogoś za 400 funtów (a rekruter otrzymałby wtedy szybko premię za opchnięcie), niż za 700 funtów (wtedy rekruter nie otrzymuje premii w ogóle))...
nie spotykam sie z oklamywaniem kandydatow, zwlaszcza na lepsze stanowiska, wyglada na to jest tak duza konkurencja posrod firm rekruterskich ze nie moga sobie one pozwolic na utrate reputacji. rekruterzy dostaja premie liczona od pierwszej wyplaty zrekrutowanego specjalisty (w HK jest to ok 200-250% jesli kandydat jest zatrudniony i zostaje w firmie po okresie probnym) wiec zdecydowanie zalezy im na prowadzeniu negocjacji w rzetelny sposob.

Sorry ze odgrzebuje, ale widze ze mowicie tylko o zarobkach przy umowie o prace a to tylko jedna strona medalu.
W Anglii zarobki na kontraktach sa ZNACZNIE wyzsze niz etatowe. I to nie tylko przez wzgledy podatkowe (z tego biora sie wyzsze zarobki na B2B w Polsce) ale same stawki sa z jakiś powodów znacznie wieksze. 400 funtow(+Vat) dziennie na kontrakcie dla seniora to norma, w dobrze platnych technologiach mozna o wiele wiecej.

Celowy post pod postem, chce podbic temat z waznego powodu.
http://contractorsdiary.blogspot.com/
http://forums.contractoruk.com/

Powyzej macie fajny polski blog oraz angielskie forum o zarobkach i ogolnie o 'technicznych kulisach' pracy jako kontraktor IT w UK. Z tego co mi wiadomo, jest to obecnie najlepiej platna forma pracy jako programista w ogole (moze nawet na calym globie,a raczej pewno w europie). Mysle ze warto poczytac, jezeli ktos ma wieksze ambicje niz zarabiac do konca zycia 10-15tys zl.

Macie tam info i wymaganiach dla kontraktorow, porownanie rodzajow prowadzenia dzialanosci (Ltd. vs Umberlla Company vs inne) w tym koszty ich obslugi. Oprocz tego sprawy podatkowe i prawne, koszty zycia w Londynie itp...

Niektore wpisy to naprawde ciekawe rzeczy.

http://www.contractoruk.com/first_timers/
Info na pocztek.

Dzięki :-)

Franiu napisał(a):

Sorry ze odgrzebuje, ale widze ze mowicie tylko o zarobkach przy umowie o prace a to tylko jedna strona medalu.
W Anglii zarobki na kontraktach sa ZNACZNIE wyzsze niz etatowe. I to nie tylko przez wzgledy podatkowe (z tego biora sie wyzsze zarobki na B2B w Polsce) ale same stawki sa z jakiś powodów znacznie wieksze. 400 funtow(+Vat) dziennie na kontrakcie dla seniora to norma, w dobrze platnych technologiach mozna o wiele wiecej.

Potwierdzam, tak jest. Kolega z mojego zespolu, mial niepelny rok doswiadczenia i poszedl na kontrakt, 250 funtow dziennnie. Dla jednych to malo dla drugich juz w sam raz.

wyzsza stawaka dla kontraktow ma sie z tego ze nie jest to stala praca i o ile kontrakty 3-6 miesieczne nie sa rzadkoscia o tyle rynek dominuja kontrakty krotkoterminowe okolo 1miesieczne. Poza tym kontraktorom daje sie shit ktorego nie tyka stakly pracownik. i zeby utrzymac ciaglosc musisz miec pochytane dobre agencje. wiec plusy to kasa i pewna wieksza swoboda ale minusy tez sa.