Programista. Czy warto zaczynać?

Witam. To mój pierwszy post i mam pytanko odnośnie zdobycia zawodu. Mam 30 lat, mam wyższe wykształcenie i zerowe doświadczenie w kwestii programowania. Chciałem sie zapytać, czy możliwe jest żeby w tym wieku zdobyć umiejętności programistyczne pozwalające potem zdobyć zatrudnienie i w miarę dobrze płatną pracę?

Jestem po mat fizie :), mam analityczny umysł(chyba) i nie jestem głupi(jak zabrano mi prawko to w teście IQ wyszło mi bardzo sporo:))...ale to wszystko. Czytam z jednej strony że programiści są potrzebi i że nawet niektóre firmy szkolą 40+ latków na takie stanowiska...z drugiej strony słyszę że jest bardzo ciężko ze względu na konkurencję...że programiści w wielu przypadkach programowaniem po prostu żyją. Interesowali sie tym za młodu, edukowali sie w tym kierunku, potem zaczeli pracę i w zasadzie ciągle sie uczą, rozwijają umiejętności...a więc że bez szans

Czy mogę liczyć na jakieś sensowne porady? Dodam jeszcze że mam pewne źródło utrzymania. Mizerne, ale za to takie które sprawia że mam wiele czasu wolnego. Nie mam dzieci itd...czyli czas na naukę mógłbym poświęcić.

Jedyna sensowna porada: masz takich tematów na forum miliard. Jeśli chcesz być programistą to naucz sie szukać informacji w internecie. Powodzenia!!!

@2jacks biorąc pod uwagę że to już 17 taki temat w tym miesiącu, a ty mimo to założyłeś swój własny, to się nie nadajesz i nie warto. Informatyka to nauka o przetwarzaniu informacji, a tej umiejętności ewidentnie ci brakuje...

No ok.Czyli sprawa sie wyjaśniła. Dzieki za odp. można zamknąć

@2jacks przy odpowiedniej determinacji wszystko jest możliwe.

Schadoow napisał(a):

@2jacks przy odpowiedniej determinacji wszystko jest możliwe.

Swoją determinację już zademonstrował, rezygnując po pierwszej nieprzychylnej wypowiedzi ;)

Ucz się programowania nocami, w międzyczasie załap się gdzieś na testera.

Trochę zaśmiałem :D

Poducz się programowania, najlepiej jakiś Python, lub C#, a jeszcze lepiej jak będziesz umiał sobie klepnąć coś co zautomatyzuje ci robotę w excelu i idź do banku. Zapłacą ci lepiej z twoimi niskimi umiejętnościami za liczenie słupków niż głównemu programiście. Banki i ogólnie finanse lubią ludzi po matmie, fizyce , a nawet informatyce, o ile dobrze zrozumiałem, że ten mat fiz to studia, a nie jakaś klasa w liceum.

Znam ludzi którzy po 3/4 miesiącach nauki programowania dostawali się na staż/ do pracy, więc moim zdaniem, w większym mieście nie powinno być z tym problemu :)

Jestem po technikum. Nigdy nie byłem na studiach. Po technikum miałem 3 lata przerwy. Pracowałem jako pracownik fizyczny.
w Styczniu 2014 obejrzalem ten filmik:

W październiku zarobiłem swoje pierwsze pieniądze jako programista, a w styczniu 2015 podjałem pierwszą prace.
Teraz jestem na okresie próbnym, aczkolwiek myśle że całkiem nieźle sobie radze. Dzieki wsparciu kolegów szybko sie ucze. Obecnie moje zarobki to 2000zł netto przy umowie o prace, a po okresie próbnym będzie to 2500zł.
Koledzy zaczynali tak jak ja, i jeden z nich po 2 latach zarabia 9500zł brutto.

Czy warto ? na 100%! Jestes po mat fiz, programowanie powinno byc dla Ciebie pestka (web development przynajmniej).

Pozdrawiam