Odpiszę tutaj, bo pisanie w komentarzu to zły pomysł.
Napisz coś spektakularnego w tej swojej Javie i wtedy przepchniesz się przez stado bez problemu. Robisz kozak projekt. Share kodu na git. Namierzasz kilku rekruterów i oni działają. Gwarantuję, że na Twoją korzyść. Pod warunkiem, że nie zrobisz kolejnej kupo aplikacji.
@purrll na przykład jaką?
@necioo:
Co prawda w Javie w życiu bym tego nie pisał ale jakbym miał komuś proponować to najlepszym pomysłem jest wzięcie jednego z już istniejących i próba napisania samemu. Przykład: prosta kopia Ranchera. Jest okazja na zrobienie projektu full-stack. Gwarantuję Ci, że będziesz jedynym, który zrobi coś takiego. Nie musi zawierać wszystkiego co Rancher. Niech ma tylko najprostsze rzeczy np. samo proste monitorowanie klastra k8s albo k3s, microk8s.
Zły pomysł? Automatyzer jakiegoś zadania na wzór innego automatyzera. Banalna kopia Ansible. Własny silnik do odpalania własnych playbooków na serwerze zdalnie. Czyli interpreter yaml
, który na przykład odczytuje Ci z Twojego dysku schemat i wykonuje to wszystko opierając się o polecenia terminalowe na zdalnej maszynie. Zrobić tylko jeden moduł na przykład do zarządzania userami - useradd, usermod, userdel i jakieś 2-3 wybrane opcje.
Ale zamiast CLI zrobić to z GUI z przeglądarki jak już ktoś topornie się trzyma tego weba i Springa.
Pomysłów można mieć setki. Wystarczy chcieć i pomyśleć. Albo wymyśl coś czego może jeszcze nie ma, a Twoim zdaniem mogłoby się przydać nawet ograniczonej grupie odbiorców. Podałem dwa przykłady na większy projekt jak na jednoosobowy. I jednocześnie daję gwarancję, że żaden wannabe nie napisze czegoś takiego. Jak mądrze zbudujesz do tego swoje CV i wpleciesz tam ten projekt to posadę juniorską masz od ręki i to w niejednej firmie.