Ciekawi mnie, jakie triki stosujecie, aby zapobiec udostępnianiu wrażliwych danych (credentiali, nazw tajnych/poufnych etc.), gdy macie nimi napaćkane w projekcie, a usuwanie całego tego bałaganu z palca jest niesamowicie nużące. Któryś raz łapię się w sytuacji, gdzie rozwijałem sobie coś na prywatnym repo, działa już w miarę fajnie, ale chciałbym udostępnić wersję pozwalającą na przeglądanie tych moich wypocin.
Tym razem postanowiłem przerzucić wszystkie takie dane do plików .properties (Java, Spring), ale pomyślałem że pewnie są jakieś alternatywy do takiego postępowania. Help, bo jestem naprawdę głodny wiedzy