gra pudełkowa z aktywacją na Steamie

0

Jest sobie gra w pudełku na CD, konkretnie np. stareńki Gothic.
W aukcji jest napisane, że aktywacji gry dokonuje się przez steam.

Co to znaczy?

  • Dostanę na stronie jakiś klucz na stronie do wpisania w grze?
  • Aktywuję cośtam, a później gra musi każdorazowo mieć dostęp do netu, żeby sobie tą aktywację sprawdzić na serwerze?
  • Muszę zainstalować g... klienta Stama, żeby on się łączył z serwerem i dopiero wtedy pogram?
  • Inne?
1

Dostaniesz klucz i potem dodajesz grę na Steamie. Nie musisz mieć dostępu do neta cały czas, tylko żeby aktywować i pobrać grę.

0
serek napisał(a):

Dostaniesz klucz i potem dodajesz grę na Steamie. Nie musisz mieć dostępu do neta cały czas, tylko żeby aktywować i pobrać grę.

Ale tu chodzi o grę, która przynajmniej wedle opisu, jest sprzedawana na CD, albo ja już nic nie rozumiem :/

2

Kupuj DRM free na GOG.

0
szatkus napisał(a):

Jesteś przynajmniej 10 lat do tyłu z programem, bo już Skyrim wymagał Steama

Tylko, jak nie pobierałeś go z torrentów :p

sam wolę wpisać sam klucz, bo mam lepszy transfer z netu niż z napędu

Mam instalatory gier (w tym jeden kupiony razem z gazetą oryginał wspomnianego Gothica), które mają nawet ponad 20 lat i nadal mogę ich w każdej chwili użyć, żeby zainstalować sobie grę i pograć, bez wymogu istnienia jakiegoś konkretnego serwera jakiejś konkretnej firmy, które się mogą za parę lat zmyć i bez wymogu podłączania czegokolwiek do internetu. Moja partnerka chciała uhonorować legendarną gierkę, żeby jakoś wykorzystać bon podarunkowy. Ale po przeczytaniu "aktywacja gry wymaga dostępu do internetu" stwierdziłyśmy, że mamy ich w d...

1

Dobra, doczytałam. Możliwe są najróżniejsze sytuacje:

  • wersja "pudełkowa" zawiera tylko klucz do gry,
  • wersja zawiera CD z instalatorem Steama,
  • wersja zawiera CD z niepełnym instalatorem gry,
  • wersja zawiera CD z grą, ale:
    • trzeba mieć zainstalowanego steama,
    • gra wymaga połączenia z siecią.
  • wersja zawiera CD z grą, a instalacja na steam jest tylko opcjonalna (jedyne normalne rozwiązanie).

A ogólnie jest to jedno wielkie sk... mające powiązać grę z kontem na steamie i uniemożliwić jej późniejszą odsprzedaż. Za coś takiego powinien wziąć się jakiś Urząd Ochrony Konsumenta, a osobiście nie zamierzam brać udziału w podobnych cyrkach z powodów etycznych.

0

A ogólnie jest to jedno wielkie sk... mające powiązać grę z kontem na steamie i uniemożliwić jej późniejszą odsprzedaż

Oni nie sprzedają już produktu (gry) tylko usługę (możliwość grania w grę), jestem ciekaw co na ti by powiedział UOK

1
KamilAdam napisał(a):

A ogólnie jest to jedno wielkie sk... mające powiązać grę z kontem na steamie i uniemożliwić jej późniejszą odsprzedaż

Oni nie sprzedają już produktu (gry) tylko usługę (możliwość grania w grę), jestem ciekaw co na ti by powiedział UOK

To jest niestety narastający trend, żeby wszystko sprzedawać jako usługę, bo to się zwyczajnie bardziej sprzedawcy opłaca. Już nawet samochody sprzedają na abonament:
https://www.benchmark.pl/aktualnosci/bmw-wprowadza-abonament-na-funkcje-ktore-masz-w-aucie.html

Co nie zmienia faktu, że jest to k...

2

Dobrze że graczem byłem w latach 90-tych. Teraz to jakaś porażka.

1

A ja tam jestem z aktywacji na steam zadowolony, nawet jak płyta padnie to wciąż mogę grać (inna sprawa że już całe lata nie mam napędu na płyty, i raczej nie będę miał). Swoją drogą niektóre gry np cywilizacja 5 wymagają internetu tylko przy pierwszym uruchomieniu, uruchamiam i gram nawet przy "padniętym" internecie.

1
MiL napisał(a):

Dobrze że graczem byłem w latach 90-tych. Teraz to jakaś porażka.

Nie porażka, tylko **oszukiwanie **ludzi.

Ale zasadniczo, doszłam dokładnie do takich samych wniosków.
Partnerka zainstalowała tego "pudełkowego" Gothica. Na CD był tylko instalator Steama, gra została pobrana z sieci, nawet nie została normalnie zainstalowana na dysku bo skróty programu wywołują pseudoprotokół steam:cośtam. Podejrzewam, że możliwości modyfikowania, modowania, edytowania sejwów poszły się j... Nie wiem po co w ogóle są te "pudełkowe" wersje, bo przecież to jedno wielkie oszustwo i gierka nie różni się niczym od wersji elektronicznej.

Na szczęście swoje klasyki mam pochomikowane w normalnej postaci i osobiście nigdy takiej pseudopudełkowej wersji z "aktywacją przez internet" nie kupię.

A tak btw: całe to cudowanie i tak nie pomaga na piractwo, bo widywałam już piraty przerabiane z wersji steamowych i działające samodzielnie.

5
sig napisał(a):

A ja tam jestem z aktywacji na steam zadowolony, nawet jak płyta padnie to wciąż mogę grać (inna sprawa że już całe lata nie mam napędu na płyty, i raczej nie będę miał). Swoją drogą niektóre gry np cywilizacja 5 wymagają internetu tylko przy pierwszym uruchomieniu, uruchamiam i gram nawet przy "padniętym" internecie.

Ale pomijasz fakt, że:

  • tak naprawdę nie masz na własność niczego, to tylko usługa, która może zostać z czasem zmieniona/wyłączona,
  • jak zechcesz sobie za 20 lat zagrać w tą gierkę, to nie masz żadnej gwarancji, że będziesz ją w stanie ponownie aktywować, bo ja swojego 20-letniego Gothica zainstaluję choćby na maszynie wirtualnej symulującej starą konfigurację systemową,
  • nie odsprzedasz już później takiej gry, bo jest powiązana z twoim kontem.

Ogólnie jedno wielkie sk...stwo i przeraża mnie, jak widzę, co się porobiło z tym światem.

0
Freja Draco napisał(a):

Nie wiem po co w ogóle są te "pudełkowe" wersje, bo przecież to jedno wielkie oszustwo i gierka nie różni się niczym od wersji elektronicznej.

Może tam jest instrukcja chociaż? A poza tym można takie pudełko postawić na półce.
A może jest nawet CD z muzyką z gry. :D

A tak btw: całe to cudowanie i tak nie pomaga na piractwo, bo widywałam już piraty przerabiane z wersji steamowych i działające samodzielnie.

Ja nie wiem, czy te kody to przypadkiem nawet piratom nie pomagają. Teraz przecież nawet nie trzeba nośnika, wystarczy sprzedawać same kody.

0
somekind napisał(a):
Freja Draco napisał(a):

Nie wiem po co w ogóle są te "pudełkowe" wersje, bo przecież to jedno wielkie oszustwo i gierka nie różni się niczym od wersji elektronicznej.

Może tam jest instrukcja chociaż? A poza tym można takie pudełko postawić na półce.
A może jest nawet CD z muzyką z gry. :D

W przypadku wzmiankowanego Gothica w środku nic więcej nie było: pudełko, CD z instalatorem steama i fejspalm w gratisie.

1
sig napisał(a):

A ja tam jestem z aktywacji na steam zadowolony

Ale wiesz, że jeśli ci zablokują konto za łamanie ichniejszego regulaminu, to stracisz wszystko co u nich "kopiłeś"?

2
Freja Draco napisał(a):

Nie wiem po co w ogóle są te "pudełkowe" wersje, bo przecież to jedno wielkie oszustwo i gierka nie różni się niczym od wersji elektronicznej.

Na prezent. Dorośli niegrający nie rozumieją że można jako prezent dać serię liczb i liter. A pudełko które zawiera tylko serię liczb i liter można dać na prezent bo ładnie wygląda. Poza tym dla kolekcjonerów, ale potem @somekind mówi że nie ma miejsca na planszówki :D

0

@sig

Zawsze pozostają też zakupy na Gog-u, tam gry nie mają żadnych zabezpieczeń

Czyli, że jak kupię Cyberpunka 2077
https://www.gog.com/game/cyberpunk_2077

To dostanę normalny instalator a nie jakieś stimowe g'wno?

2

Ja czasem ściągam piraty nie dlatego, że nie chcę wydawać kasy na grę, ale po prostu łatwiej je zainstalować i odpalić niż oficjalne wersje. Hitem dla mnie jest launcher który odpala innego launchera, tak jest bodajże w TM2020 - launcher Ubisoft odpala Origin a dopiero ten odpala grę :D

2

Szczytem to było to jak powiązanie gry z kontem online było nowością i po wypuszczeniu Assassins Creeda 2 wywaliło serwery Ubisoftowi, przez co niektórzy zamawiający preordera zaczęli grać tydzień później niż piraci pobierający grę z Zatoki (chociaż na ogół jak ktoś po prostu próbował się dobić do serwera kilka razy to dało się pograć już gdzieś po 2-3 dniach podobno)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1