Prawdziwy serwer do okresowych testów z różnymi ciekawostkami (proszę się nie litować nad naszym zużyciem prądu itd, nie ma problemu)
Do tej pory chodził na 3 dyskach pod kontrolerem raidowym (jeden melduje, że mu źle - super, będzie można zobaczyć, jak to działa)
Po obecnej inwentaryzacji dysponuję 5-6 jednolitymi dyskami (6 minus być może w/w jeden)
Są dwie szkoły:
- wszystko na jedną macierz
- wydzielić hardware pod "wysoce zmienne" katalogi jak /var /tmp
Do czego się przychylacie?
Użyć wewn kartę SD / pendrive USB na /boot, /bin ?
By można dorobić się kilku kart, z odmiennymi filozofiami linuksów (rpm-owe, debianowe) - dobrze myślę?
Sympatyzuję z głównymi dystrybucjami, w tym współpracującymi z rynkiem Javy (w szerokim sensie: debian, czy redhatowe Centos, Fedora). Cel zupełnie "doświadczalny"