Jak robić kopie zapasowe efektywnie i dobrze?

0

Mam takie pytanie: jak efektywnie robić kopie zapasowe?
Mam na myśli coś takiego:
Mam dysk z danymi ponad 1 TB i chcę go przegrać na dysk zewnętrzny zapasowy.
Jest to taka ilość danych, że trochę to zajmuje czasu, a więc zostawiam komputer na cały dzień i idę do pracy (albo na noc) i to się przegrywa, oczywiście po uprzednim ustawieniu, aby komputer się nie wyłączał, zapadał w sen, itp.
Wracam i z reguły mam przegrane, czasem wyskakują (co mnie denerwuje) pewne błędy, czego się nie dało przegrać z uwagi np. na nazwę.
Załóżmy, że po pół roku zrobiłem porządki na dysku (czyli nie chodzi tu o dogranie danych) i muszę go na nowo przegrać, a więc to, co mam na dysku zewnętrznym zapasowym kasuję i od nowa przegrywam w taki sam sposób.
Jest jakiś lepszy sposób na to? Może jest ktoś w stanie coś polecić lepszego?

To samo tyczy się płyt CD i DVD ? Tu większy problem, bo trzeba to robić pojedynczo... tylko, że tu dochodzą dodatkowe problemy, typu: czegoś nie odczytuje, płyta uszkodzona itd... Z płyt CD i DVD chcę wychodzić, stąd pomysł, by wszystko przegrywać na dyski zewnętrzne.

0

Może warto tutaj wykorzystać rsync?

2

Ja używam https://freefilesync.org/ Raz przegrałem wszystkie dane, a potem synchronizuje. Czyli jak dodam pliki to wgra je na dysk zewnętrzny, jak usunę plik lub folder, to też go usunie z dysku zewnętrznego. O ile pierwszy raz przegrywałem kilka godzin, tak teraz synchronizacja trwa od kilkunastu sekund do kilku minut.

0

W firmie mamy takie rozwiązanie https://www.qnap.com/solution/snapshots/pl-pl/
A w domu spiąłem sobie 2 dyski w RAID 1 i jest spokój.

0

robocopy. Narzędzie konsolowe wbudowane w Windows, można sobie ustawić, aby pomijał błędy albo próbował kilka razy albo coś w tym stylu. To do synchronizacji plików pomiędzy folderami.
restic do robienia backupów inkrementacyjnych. Zapisuje kopie prawie wszędzie (dysk, FTP, SFTP, S3...). Też konsolowe, można sobie odpalić samemu w Harmonogramie Zadań i działa.

Wszystko też zależy ile masz danych. Można też pokusić się o rozwiązania typu Backblaze (ja niezbyt polecam, bo działało koszmarnie powoli, ale podobno mają nowe serwery w Europie wreszcie) względnie inne Amazon Glacier czy Azure Storage w warstwie archive. Mam w Azure jak na razie około 0,5 TB i płacę jakieś zatrważające 0,5€ miesięcznie.

Jedyna słuszna zasada robienia kopii zapasowych: 3-2-1. Trzy kopie, dwa nośniki, jeden off-site.

0

Czy masz na myśli takie coś, że np. te same pliki, tylko w innych folderach?
Właśnie: zrobiłem kopię jednego dnia, a innego posprzątałem sobie dysk i chcę zaaktualizować. Dzięki temu programowi nie muszę tego usuwać i na nowo wgrywać?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1