Klawiatura dla programisty, czym się kierować, na co zwrócić uwagę?

Cześć.

Rozglądam się za klawiaturą, która będzie mi służyć wyłącznie do pisania. Nie chcę stylu związanego z grami, ma być to wyłącznie porządna, ładna i stylowa klawiatura. Mam dość wysoki budżet, około 700-800 zł. Problem jest taki, że kompletnie nie wiem za czym się rozglądać. Do teraz używałem przez kilka lat Logitech k740, ale przypadkiem podczas porządków została zdeptana i najważniejsze klawisze przestały działać. Ogólnie postanowiłem, że chcę coś lepszego, niekoniecznie podobnego. Na co powinienem zwrócić uwagę przy zakupie klawiatury nastawionej na pisanie kodu? Sam sobie już przetestuję co i jak, pochodzę po sklepach i sprawdzę, ale zależy mi na informacjach co taka klawiatura powinna mieć, żeby była wygodna. Jak wspomniałem wyżej, mogę zapłacić do 800 zł. Są w ogóle takie klawiatury, które nie są przeznaczone do grania, a tyle kosztują? Jeśli jednak kupiłbym taką do grania w jakiś sposób dzięki swoim możliwościom będzie mi łatwiej pisać? Rozwinąłem myśl poniżej.

Od jakiegoś czasu też zastanawiam mnie co gdyby klawiatura miała dodatkowe programowalne przyciski czy makra, żeby jednym przyciskiem robić sobie powiedzmy cudzysłów czy inne znaki specjalne, która są używane w programowaniu. To ma sens, zwiększy komfort i wygodę?

Korzystam z Das Keyboard już kawał czasu i wydaje mi się, że to właśnie wybór dla Ciebie i na Twój budżet ;)
Sprawdza się i do programowania i do grania.

Ja mam starszy model, klasyczny bez bajerów (nawet bez media keys - regulacja głośności itp.).

https://www.daskeyboard.com

Ja tego nie kupowałem ze względu na komfort, wygodę, czy jakość wykonania... Po prostu chciałem mieć możliwość podmiany klawiszy na odpowiednie do mojego systemu. A raczej nie było w danym momencie alternatyw...

https://shop.daskeyboard.com/products/linux-key-cap-bundle-1

Tak normalnie to uważam, że mógłym spokojnie używać klawy za mniej niż 50zł. Pewnie jak to co mam mi padnie, to tak właśnie zrobię... Jak się nie ma kaprysów, to więcej kasy w kieszeni ;)

Aktualnie uważa sie, że najlepszymi do pisania są klawiatury mechaniczne ze switchami blue. Osobiście posiadam Razer BlackWidow Chroma V2 ze switchami green które to są razerowymi odpowiednikami switchy blue ale są jednak troche "płynniejsze" od standardowych blue. Używam tej klawy od grudnia i jestem w pełni zadowolony.

mr_jaro napisał(a):

Aktualnie uważa sie, że najlepszymi do pisania są klawiatury mechaniczne ze switchami blue. Osobiście posiadam Razer BlackWidow Chroma V2 ze switchami green które to są razerowymi odpowiednikami switchy blue ale są jednak troche "płynniejsze" od standardowych blue. Używam tej klawy od grudnia i jestem w pełni zadowolony.

No nie wiem. Przełączniki Razera są szkalowana przez koneserów Cherry MX Blue. Ja swoją drogą poszukuję czegoś "cięższego", ale to raczej będzie wymagało ściągania samodzielnie z zagranicy sprzętu. Chyba, że ktoś zna jakiegoś polskiego dystrybutora.

@Bogaty Programista jest FalbaTech, ale ja osobiście swoją klawiaturę montowałem z części zamówionych z AliExpress (+ group buy na keycapsy, ale to co innego): XD75re + Outemu Purple 62g, przy czym zastanawiam się nad wymienieniem sprężyn na cięższe (domyślnie Cherry MX Blue to 55g IIRC). Więc wszystko zależy jak bardzo chcesz się zacząć "angażować" w swoją klawiaturę i się z tym bawić, bo jeśli chcesz mieć coś "sprawdzonego i używalnego" to ja bym celował w Poker, Ducky lub Code, jeśli chcesz coś bardziej "ekstremalnego" to musisz przejrzeć co jest dostępne np. na Reddicie r/mk (przy czym ostrzegam, że wtedy budżet 800 zł szybko przestaje być "wysoki").

hauleth napisał(a):

@Bogaty Programista jest FalbaTech, ale ja osobiście swoją klawiaturę montowałem z części zamówionych z AliExpress (+ group buy na keycapsy, ale to co innego): XD75re + Outemu Purple 62g, przy czym zastanawiam się nad wymienieniem sprężyn na cięższe (domyślnie Cherry MX Blue to 55g IIRC). Więc wszystko zależy jak bardzo chcesz się zacząć "angażować" w swoją klawiaturę i się z tym bawić, bo jeśli chcesz mieć coś "sprawdzonego i używalnego" to ja bym celował w Poker, Ducky lub Code, jeśli chcesz coś bardziej "ekstremalnego" to musisz przejrzeć co jest dostępne np. na Reddicie r/mk (przy czym ostrzegam, że wtedy budżet 800 zł szybko przestaje być "wysoki").

Outemu mnie wkurwiają - bo jedna partia miewa spory rozrzut siły aktywacji - miałem do czynienia z klawiaturą na Outemu blue i były w niej klawisz o wyraźnie "lżejszym" progu przez przez co przy "bębnieniu" w klawisze aktywowały się przy ledwie muśnięciu nawet Co wybija z rytmu pisania. Pewnie słaba selekcja, jeśli w ogóle, jest dokonywana poprodukcyjnie. Co zmniejsza sporo koszty jeśli nie wyrzucają tych. Ogólnie jestem zwolennikiem - im cięższe tym lepiej, byle w miarę "równe", a nie jak wspomniane Outemu specyfikacja swoją drogą a w praktyce każdy egzemplarz ma swoje nieraz zpore odchylenia. Ich jedyny plus to cena, w Polsce można dostać klawiatury z nimi już za 100 złoty, co miało nie lada znaczenie gdy kupowałem wspomnianą klawiaturę. Teraz jestem bogatszy i jeśli jakość wykonania sprawi, że nie będę potrzebował kolejnej mechanicznej klawiatury przez dekadę to jestem w stanie wydać więcej kasy teraz, niż bawić się w stopniowe "upgrady". Widzę, że podana strona ma w ofercie "splity" - spoko sprawa - dodać do tego porządny trackball zamiast myszy i można zrezygnować z biurka montując do oparć fotela.

https://www.daskeyboard.com/daskeyboard-4-ultimate/ pisze od pół roku (MX Brown). W sumie poza fajnym wyglądem - bez szału jakiegoś. Działa. Jest dobra jakość.
Wada - to pierdulone kółko od głośności - przy pracy raz na kilka minut się je trąca (np. kubkiem do kawy), przez co wyłacza się wyciszenie. Dodaj do tego fakt, że klawisze czarne, łatwo zrobić literówkę - i w pośpiechu czasem nie zauważasz, że szukasz informacji na temat nude js (zamiast node js). Bywają ciekawe wrażenia - szczególnie jak pracujesz z innymi ludźmi w jednym pokoju, w banku. (Tak po prawdzie nude js to nic złego nie wyświetla i nie proponuje - to całkiem rozsądna bilbioteka - zapamiętałem, bo mnie rozśmieszylo kiedyś).

Co do dodatkowych przycisków/ makr - miałem wcześniej same gamerskie (??) logitechy i nawet przez jakis czas ostro korzystałem z tych makr (java/eclipse), ale w sumie się nie sprawdziło.
Były ciągłe problemy z tymi klawiszami na linux/vmware. Często się okazywało, że jestem w polu bez mojej klawiatury - i byłem bezradny. Nauczyłem się skrótów na normanych klawiszach w końcu.

Nie oszukujmy się, dla programisty najlepsze klawiatury to te które w każdym momencie możesz walnąć o ścianę lub wywalić przez okno.
Czyli 20-30 zł. :D

vpiotr napisał(a):

Nie oszukujmy się, dla programisty najlepsze klawiatury to te które w każdym momencie możesz walnąć o ścianę lub wywalić przez okno.
Czyli 20-30 zł. :D

Ja bym się bał swoją walić w ścianę. Musiałbym potem ją gipsować.