Mój obecny laptop: i5 czwartej generacji, 8GB ramu, 500GB hdd, dwie karty graficzne: dedykowana pod gry i zintegrowana pod inne operacje, matryca matowa (nie IPS i nie full hd niestety).
Używam do: kodzenia (web i mobile dev), nauki (jestem na studiach, często go ze sobą noszę), rozrywki (przede wszystkim multimedia, oglądanie seriali, słuchanie muzyki).
Co lepiej zrobić:
dołożyć 250GB ssd do obecnego (miałem to zrobić wcześniej, ale się wstrzymałem - ceny dysków, okres świąteczny wiadomo..);
albo poczekać jakiś czas i kupić nowy laptop (już z ssd, IPS, full hd).
Założenie: będę na nim pracował przez dłuższy czas i tworzył jeszcze więcej.
Co zaczęło mi przeszkadzać:
matryca - komfort pracy, kiedy potrzebuję posiedzieć dłużej, żeby coś zrobić, zwłaszcza jak jest nocka, bardzo spadł. Kupując go byłem jeszcze w liceum i nie planowałem iść w IT. Mam go już jakiś czas, generalnie działa dobrze i tak też wygląda (dbam o sprzęt). Tylko oczy nie lubią dłużej patrzeć na ekran i ostatnio szybciej się męczą.
Skoro wiem, że będę na nim robił jeszcze więcej to co byście mi doradzili?
Kupić nowy z lepszymi parametrami i na przyszłość już się nie przejmować niczym (tylko, że obecnie jako student musiałbym na niego jakiś czas poodkładać - nie wymienię wtedy dysku na szybszy w obecnym laptopie i będę pracował wolniej na zwykłym hdd);
Czy może wymienić dysk i na razie się wstrzymać (po studiach i tak kupiłbym nowy laptop, ale zanim je skończę to jeszcze trochę czasu minie).