Windows 10 - warto zainstalować?

0

Sprawa wygląda tak. Mam możliwość bezpłatnej aktualizacji z Windows 7 x64 Pro do "dziesiątki". Komputer, a właściwie laptop stoi na takim sprzęcie:

  • procesor: i5-3320M 2.60 GHz
  • pamięć RAM: 8.00 GB
  • dysk HDD: 500 GB
  • grafika: AMD Radeon HD 7570M

To tak w skrócie...

Głównie zajmuje się rzeczami z pogranicza projektowania elektroniki i programowania, więc takie oprogramowanie wykorzystuje. Wiecie trochę CADów, Altium Designer, choć i poczciwego Eagla mam, Atmel Studio, ale i MS Visual, etc. Kwestia jest tego typu - czy dużo programów ma problem z kompatybilnością z "10", szczególnie wydanych np. na XP, ale już nie rozwijanych? Jak jest z ogólnymi problemami, błędami, awariami? Komputer służy mi do pracy, a nie "jarania się" Windows 10, ale wiem, że i tak kiedyś trzeba będzie zmienić system. Jak z wydajnością? Spotkałem się z opiniami, że na tym samym sprzęcie Win 7 vs. Win 10 wygrywa właśnie "10".

Kończąc, czy jest ryzyko utraty plików przy aktualizacji? Kopie zapasowe robię, ale wiecie, zawsze to jakiś kłopot, jeśli będę musiał się bawić, bo mi połowę rzeczy usunie.

1

Generalnie poczytaj sobie o poziomie telemetrii wprowadzonym w Win10.
Jeśli przerzucisz się na Win10, co osobiście odradzam, to system (czyli ziomki od M$) będzie miał większy dostęp do ustawień niż Ty.
Poczekaj co inni powiedzą, ja nie radzę takiej zmiany

0

Robiłem aktualizację kilka razy, plików nie usunęło. Kompatybilność jest dobra, wszystko, co działało na 8, działa na 10. Błędów jeszcze trochę jest, ale drobne.

0

O, dzięki, czyli Windows 10 tak jakby kradnie naszą tożsamość. No to chyba rezygnuje.

0

Nie kradnie żadnej toższamości.

Poczytajcie co jest wysyłane. Mam zainstalowane od premiery i żadnego błędu nie wyłapałem.

0
Trppeppe napisał(a):

Nie kradnie żadnej toższamości.

Poczytajcie co jest wysyłane. Mam zainstalowane od premiery i żadnego błędu nie wyłapałem.

Akurat to wie tylko NSA oraz sam Microsoft. W każdym razie trzymał bym się Windows 10 z daleka.

1

Lol, jesteście nienormalni. Boicie się Windowsa 10 zupełnie tak, jakby wydawało wam się, że jesteście anonimowi :D
Anonimowość nie istnieje. Jeśli NSA chce wiedzieć, co masz na komputerze, to może to zrobić bez problemu. Zresztą, proszę bardzo. Pozwalam im. Niech sobie oglądają, co mam na komputerze, nie przeszkadza mi to :)

0

Aktualizuj śmiało.

0

Kwestia jest tego typu - czy dużo programów ma problem z kompatybilnością z "10"

Dużo ma problem jeśli ustawisz w systemie niestandardowe dpi.
W 8.1 wymyślono nowy tryb skalowania okna, w którym aplikacja zamiast być renderowana przy większych fontach i ogólnie większych rozmiarach, to jest renderowana standardowo (jakby było standardowe 96 dpi) i potem dopiero okno jest skalowane jak bitmapa do większych rozmiarów.
Wygląda to jak qpa. Można wyłączyć we właściwościach exeka (tam gdzie są tryby kompatybilności) ale trzeba to robić dla każdego programu osobno, nie można wyłączyć raz na zawsze globalnie. Głupota, bo większość programów radzi sobie dobrze ze skalowaniem dpi.

3

Odnośnie telemetrii - Win7 i 8 po aktualizacjach zbierają te same dane, także jak ktoś ma paranoję to .. ;]

0

Jeżeli nie ma konkretnego powodu do pozostania przy Windows 7 (niedziałająca aplikacja, problemy z DPI itp) to moim zdaniem lepiej przejść na nowszą wersję. Telemtrię zawsze można blokować na firewallu i wyłączając usługi (zresztą w 7 i tak jest teraz to samo). Jedyną naprawdę dużą wadą jest przymus instalowania aktualizacji, ale w Enterprise da się z tym walczyć.

4
sig napisał(a):
Trppeppe napisał(a):

Nie kradnie żadnej toższamości.

Poczytajcie co jest wysyłane. Mam zainstalowane od premiery i żadnego błędu nie wyłapałem.

Akurat to wie tylko NSA oraz sam Microsoft. W każdym razie trzymał bym się Windows 10 z daleka.

@sig, ale konto pocztowe na GMailu to już 100% bezpieczeństwa i prywatności, prawda?

1
somekind napisał(a):

@sig, ale konto pocztowe na GMailu to już 100% bezpieczeństwa i prywatności, prawda?

Akurat na mailach nie mam niczego co by miało jakąkolwiek wartość, mam zdrowy zwyczaj nie wysyłania do internetu tego czego nie zamierzam upubliczniać. A jak by coś miało być to od tego jest PGP żeby wszystko pozostało między tymi co wiedzieć muszą. Inna sprawa że mail / serwis społecznościowy i system operacyjny to zupełnie różne poziomy inwigilacji, tylko ten ostatni ma dostęp do tego co nie zostało i bez pomocy " telemetrii z os-a" nie zostanie wysłane do jakiejkolwiek sieci.

0

Zainstalowałem W10Pro gdy tylko pojawiła się taka możliwość. Podoba mi się nowy wygląd okienek. Wszystko działa, właściwie nie mam problemów. Zainstalowałem Classic Start Menu.

Afish napisał(a):

Jedyną naprawdę dużą wadą jest przymus instalowania aktualizacji

To faktycznie wkurzało ale chyba sobie poradziłem:
Uruchomić gpedit.msc
Konfiguracja komputera -> Szablony administracyjne -> Składniki systemu Windows -> Usługa Windows Update -> Konfigurowanie aktualizacji automatycznych -> Wyłączone
Teraz w opcjach zaawansowanych Windows Update mam

WindowsUpdate.png

Od kilku dni nic się nie aktualizowało ani nie ma przypomnień o aktualizacjach.

Telemetrię podobno wyłącza się w Rejestrze

[HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Policies\Microsoft\Windows\DataCollection]
"AllowTelemetry"=dword:00000000
0

Jak dla mnie 10 jest wydajniesza, bardziej funkcjonalna i estetyczna niż poprzednie wersje. Do ideału ciągle daleko, ale chyba nie ma takiego elementu systemu który dla mnie byłby gorszy niż w 7/8, kompatybilność ze starszymi programami jest taka sama jak w 8. Telemetrię można wyłączyć, ale ciągle jakieś dane są wysyłane, czy to do Microsoftu, czy do NSA, chociaż ma to teraz miejsce (w różnym stopniu) zarówno w starszych wersjach Windows, jak i OS X, Androidzie, pewnie też w niektórych dystrybucjach Linuxa. Inwigilacja to coś, co obecnie jest standardem, niekoniecznie jest to negatywne zjawisko, ale lepiej zawsze mieć w tyle głowy świadomość, że co trafi do urzędzenia elektronicznego podłączonego do sieci, może trafić w niepowołane ręce.

0

Siemka, aktualizuj śmiało. Sam mam i nie narzekam, szczerze to nie zauważyłem nadmiernych aktualizacji, zawsze grzecznie pyta, a w ustawieniach można wszystko załawić. Z programami jest tak: śmigają ci te w wersji na win 7 i 8, ale także te ze sklepu (sam osobiście nie używam niczego ze sklepu).

Dużym plusem 10 jest powrót do klasycznego menu start, co użytkowników win8.1 doprowadzało do szaleństwa (w tym mnie), ale ty jako posiadacz 7 tego nie odczułeś.

Co do "wypływających" danych to sam nie chcesz wiedzieć jaki katalog informacji na twój temat już posiada Google, Facebook, Microsoft czy NSA.

0

Dużym plusem 10 jest powrót do klasycznego menu start
Daleko mu do klasyczności. Więc to żaden plus. I tak trzeba użyć Classic Shell.

0

Co do opini o wydajnosci: g**no prawda. Chyba, że mówimy o jakiś mega rakietach, to jeszcze takich nie testowałem.
Chcoiaż i tak wąpię.
Ogólnie: jeżeli masz win 7 to NIE OPŁACA SIĘ, jeżeli win 8 - JAK NAJBARDZIEJ. Ja na swoich pecetach odczuwam wyraźną i mocną różnicę między 7 a 8/10 (perf 8 ~perf 10) na wyraźną korzyść 7.
Pozdrawiam.

1

Mnie najbardziej zastanawia kwestia jak to będzie w przyszłości z płatnościami. Jeżeli mieliby wprowadzić model subskrypcji, to wolałbym zostać przy swoim 8.1, za który zapłaciłem już raz przy kupnie. Microsoft publikował jakieś zapowiedzi w tym temacie?
Odnośnie samego systemu to jestem otwarty na nowości i chętnie przeszedłbym na dziesiątkę. Od siebie tylko napiszę, że nie było jeszcze Windowsa, który działałby szybciej niż poprzedni na tym samym sprzęcie. Proszę więc nie wciskać ludziom kitu, że "gry będą działały szybciej i wyglądały lepiej". Owszem, będą, jeśli użytkownik wymieni komputer na nowy.

0

W "lifecycle timeline" Microsoft dla Windows 10 podaje standardowy support 5 lat "podstawowego" (do 2020) i kolejne 5 lat "dodatkowego" (do 2025),
czyli tak jak z Vistą, 7 i 8/8.1 (MS traktuje 8.1 jako service pack ósemki w tym przypadku).
Support 8.1 masz do 2018/2023.

Trudno powiedzieć jakie decyzje Microsoftu będą za 5 czy 10 lat, ale póki co zakładany czas życia Win10 jest taki sam jak poprzednich wersji.

Windows XP był supportowany dłużej (8+5) najpierw z powodu opóźnienia z wydaniem Visty, a później słabego jej przyjęcia się na rynku.

Nikt cię nie zmusi do subskrypcji jeśli jej nie wykupisz, ani nie zdezaktywuje już kupionego systemu..

Od siebie tylko napiszę, że nie było jeszcze Windowsa, który działałby szybciej niż poprzedni na tym samym sprzęcie

Ludzie twierdzą że takim był Windows 7, ja nie widzę za bardzo różnicy.

gry będą działały szybciej i wyglądały lepiej
Taki mniej więcej był slogan przewijający się pośród innych w instalatorze Windows 95.
Potem bardzo podobny tekst był w instalatorze XP :-)

0

Zainstalowałem Windows 10 i po instalował mi w panelu sterowania jakieś malware, co usnąłem przeglądarka instalowała. Po dwóch godzinach wyleciał, do tego bardzo inwigiluje użytkownika. http://www.dobreprogramy.pl/Jesli-cenisz-sobie-prywatnosc-Windows-10-nie-jest-dla-Ciebie,News,65157.html

1

A po co ukrywać niech wszystkie dane na twoim dysku lecą w chmurę i cały świat niech sobie przegląda, nawet fotki rodzinne. Idąc twoim tokiem myślenia.

0

w Windows 10 Anniversary Update wycięto obsługę niektórych zaDRMionych formatów :-(

https://support.microsoft.com/pl-pl/help/25975/windows-10-loss-music-video-anniversary-update

0

Nie ma co ukrywać Windows 10 to raj dla wszelakich służb i korporacji reklamowych które handlują Twoimi danymi osobowymi. Do tego reklamy w menu start, co na to Apple? Ach marzenie jak by ludzie poszli do rozum do głowy i zasilili sobą te kilka głównych dystrybucji Linuksa.

0

ClassicShell podobno przestaje działać po annivesary update

1

chyba najgorszy system od czasów visty, trochę to dziwi bo przecież po doświadczeniu zebranym z 7,8 powinni zrobić kawałek bardzo dobrego softu

0

Vista nie była zła miała UAC, nie tak dziurawa jak XP, ale wymagająca podzespołów. Ale te kafelki łazienkowe to odwalili, to nie dość że nie intuicyjne, to jeszcze szpieguje na maxa ze wszystkich stron. Jak jeden wielki monolit kafel trojan korporacyjny i tajnych służb.

0

W Creators Update, po raz pierwszy od Windows 7, powraca możliwość (bez hacków) ustawienia dowolnego koloru systemowego.
Hurra, funkcjonalność która była od co najmniej Windows 3.0 (a kto wie czy nie 1.0, ale nie chce mi się sprawdzać).

k.png

Ja tam bym wolał zaoranie epoki Windows 8/8.1, powrót do 7 i zaczęcie od początku, ale Microsoft nigdy się nie cofa. Nawet jeśli coś „przywraca”, to to zawsze jest reimplementacja, nie oryginał (vide menu start).

0

bo cofanie to przyznanie sie do błędu, ponadto W10 to usługa która będzie cały czas rozwijana (niekoniecznie prawidłowo) więc szybko W11 nie ujrzymy...

0

Od dawna już nie używam niczego od Microsoftu, chyba że z przymusu. Ale ostatni nadający się do użytku Windows, to Windows 7.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1