Jaki laptop kupić do programowania?

Stanąłem przed problemem jak w temacie.
Kryteria:

1. Cena nie gra roli, ale oczywiście w granicach zdrowego rozsądku, tj. bez przepłacania i bez szpanowania. Ma być po prostu dobry sprzęt. Nie określili mi budżetu, więc nie pytajcie ile mam. Po prostu żeby cena była uzasadniona.
2. Ma na nim działać dobrze Linux. Tj. oprócz podstaw ma działać stabilnie: hibernacja, suspend, akceleracja grafiki, dźwięk i wifi, praca na 2 monitorach.
3. Ma być bardziej do programowania rzeczy backendowych niż do gier. Dużo RAM, dobre CPU, wiele rdzeni, grafika nie musi być wypasiona.
4. W miarę duży ekran z dobrą rozdzielczością (1600 x 900 lub więcej), podświetlanie LED.
5. SSD
6. Raczej rzadko będzie przenoszony, więc nie musi być super mały ani cienki (zresztą takiego malucha już mam).
7. Możliwość dokupienia stacji dokującej (jak się przeprowadzę do większego mieszkania, to drugi monitor chcę podłączyć)
8. Dobra jakość wykończenia obudowy, nie żaden plastic fantastic

Jakie modele polecacie albo jakich nie polecacie?
Rozważałem:

• MacBook Pro (ale wtedy nie Linux, nie używałem nigdy Maca, nie wiem, czy mi się będzie podobał, wolę nie ryzykować)
• Dell Latitude seria E65..., jakiś model z i7 i matrycą FullHD

Ale może ktoś ma jakiegoś fajnego laptopa i chciałby polecić?

Jak laptop i pod linuxa to odradzam amd , może z nowszymi kartami już jest jakieś lepsze wsparcie ale ja mam x2300 i jest ciężko.

A ktoś z Was ma MacBooka Pro?

Człowieku daruj sobie MacBooka Pro... chcesz go tylko dla szpanu? Sam pisałeś, że komputer nie ma być dla szpanu i nie przesadzany z ceną..
No to nie MacBook na litość boską!
MacBook Pro 13" w podstawowej konfiguracji kosztuje 5299zł czy zdajesz sobie sprawę co możesz mieć za te pieniądze? A np. notebooka z owiele lepszymi parametrami niż rzekomy MacBook Pro + możesz nawet kupić sobie tablet Samsung Galaxy Tab II np. a i starczy Ci na jakiś porządny smartfon..

Na Macbooku da się postawić linuxa.. ale po co? Przecież ten system jest aż nazbyt podobny do linuxa.
Porównanie do MacBooka:
kupujesz byle jaki laptop + naklejkę z logiem Apple (laptop musi byc czarny a nalepka biała najlepiej) instalujesz na nim linuxa (windowsa wywalasz) i ustawiasz mu theme OSx a następnie zaklejasz logo firmy, która wyprodukowała notebooka logiem apple i prosze - macbook gotowy z dokładnie tą samą a nawet lepszą konfiguracją niż ten za 5299zł (ja nie żartuje, naprawdę tyle kosztuje).
Polecam Ci Samsun r540 sam korzystam i jestem zadowolony!

Mądrych decyzji Ci życzę!!!

Panie z komentarza..nie spinaj się Pan tak :)
Przecież zarówno linux jak i ten motyw są darmowe a nalepiać na laptopa mogę sobie co chcę nawet kutasa z playboya... i co też na mocy acta mnie zamkną, że to nie z mojej gazety wyciąłem tego penisa?
Nie wydaje mi się...

Pracuje na rocznym Toshiba Tecra, fajny sprzęt, ekran 15,6" przy 1600x900. Kolega kilka miesięcy temu wymienił sprzęt na Latitude o którym wspomniałeś, natomiast szef (programista) kupił Precision, bardzo kwadratowy, ale pod maską ma diabła z rogami. Oba Delle mają matryce Full HD, super sprawa, i moim zdaniem nie warto inwestować w niższe rozdzielczości. Osobiście w domu pracuję na stacjonarce kupioną za 3,5k we wrześniu i bije hardwarem na głowę oba Delle, przy prawie 3 krotnie niższej cenie. Ale skoro potrzebujesz laptopa, to polecam Dell, tym bardziej Precision - ma ekranowanie elektromagnetyczne, jeśli boisz się o swoje plemniki.

Mam Dell Latitude E6500, tylko jest już trochę starawy (ma 3 lata) i używam na nim Linuksa. Jestem bardzo zadowolony. Komputer jest bardzo wygodny, ma zajebistą matową matrycę z podświetlaniem LED, nie grzeje się, jest cichy (od nowości nie czyszczony, nawet nie rozkręcany, a używany codziennie po minimum 8h). Zero problemów. Podejrzewam, że seria Latitude dalej trzyma fason, więc z czystym sercem ją polecam.

Dokładniejsze parametry:
Processor : 2x Intel(R) Core(TM)2 Duo CPU P8400 @ 2.26GHz
Memory : 4112MB
Resolution : 1440x900 pixels
OpenGL Renderer : Quadro NVS 160M/PCI/SSE2

@Królik - można wiedzieć jakiego laptopa wybrałeś? Teraz sam poszukuje lapa spełniającego podobne wymagania.

Dell Precision M4600, matryca 15.6'' 1920x1080, Intel i7-2760QM (4x2 rdzenie taktowane 2.4-3.5 GHz), 16 GB RAM 1600 MHz, grafika NVidia Quadro 1000M, SSD 128 GB + HDD 720 GB.

Większych problemów z Linuksem nie ma, choć są pewne drobiazgi:

• nie zawsze prawidłowo się odświeża obraz po wyjściu z suspend, stery Nvidii nie są do końca stabilne dla tego modelu karty
• zdarzyło mi się raz, że się zwiesił, prawdopodobnie przez sterowniki grafiki (system chodził, można się było zalogować przez SSH, ale ekran martwy)
• na domyślnych ustawieniach Ubuntu nie umie restartować przez ACPI, dorzucenie reboot=pci do opcji kernela naprawiło to
• trochę się trzeba było namęczyć, żeby framebuffer 1920x1080 w Ubuntu uzyskać, domyślnie wchodził w jakiś głupi tryb 640x480
• ponieważ ten laptop jest na chipsecie intela, opcja pcie_aspm=force naprawia znany problem z zarządzaniem energią w Linuksie

Poza tym wszystkie rzeczy działają jak należy: dźwięk, kamerka, Intel turbo-boost, czytniki kart, usypianie i hibernacja, wszystko poszło out-of-the-box.

Jakbyś kupował u Della bezpośrednio, to koniecznie negocjuj cenę. Ceny na oficjalnej stronie są zabójcze. Przy tej konfiguracji udało mi się dostać upust 25%.

A jak 15.6'' sprawdza się przy programowaniu? Też się muszę zaopatrzyć w lapka i wydaje mi się że taki ekran może być trochę za mały.

Zainteresuj się biznesowymi HP (serie probook i elitebook)

Ja polecam DELL serii biznesowej (Vostro). Sam takiego użytkuje. Główne zalety :

• matowy ekran
• dość cichy
• nie grzeje się za bardzo
• podświetlana klawiatura
  Mój ma procesorek Core i5 i 8GB RAM (fabrycznie było 6GB ale dobudowałem więcej) :) i śmiga. Ma też dedykowaną kartę graficzną (oprócz wbudowanej Intela)
  Oczywiście DELL Vostro będzie droższy niż o podobnych parametrach np. "niebiznesowy" Acer czy HP....

15,6'' do programowania jest w sam raz. Mam do niego stację dokującą i podstawkę, więc można podłączyć dodatkowy monitor.
Zastanawiałem się nad 17 ale teraz właśnie wiem, że dobrze zrobiłem, bo do samolotu 17 ciężko wziąć (do plecaka się nie mieści).
Trzeba tylko uważać, aby kupić model z rozdzielczością FHD, bo mają też w ofercie niższe rozdzielczości przy tej samej wielkości ekranu.