Pomoc techniczna Microsoftu / Znikające miniaturki

0

Jestem w szoku!

Chciałem skorzystać z pomocy technicznej Microsoftu. Nie jest to zbyt poważny problem, żebym musiał przeinstalować system, ale z drugiej strony jest tak upierdliwy, że jednak chciałbym go naprawić.
Szukałem w internecie. Kilkanaście osób ma identyczny problem jak mój, niestety - ŻADNEJ z nich nie udało się go naprawić mimo przedstawienia 4-5 sposobów naprawy.

W takim razie udałem się na stronę Microsoftu w poszukiwaniu jakiegoś adresu mailowego, na który będę mógł się wyżalić.
Pierwsza informacja jaką muszę podać - czy jest to system OEM.
No cóż, jest. Dostałem go od Toshiby i zaraz skasowałem. Tyle badziewia zaraz po instalacji jeszcze nie widziałem. Zdobyłem płytkę z czystym systemem i zainstalowałem go z moim kluczem OEM. Wszystko poszło idealnie, mam system, aktywowałem go przez telefon, żadnych problemów. Kompletnie nic nie różni mój system od takiego, który zainstalowałbym z innego klucza.
Jednak Microsoft mówi mi, że nie jest w stanie udzielić mi pomocy i przerzuca pałeczkę do producenta komputera. No dobra, ale co technicy Toshiby mają wiedzieć o zewnętrznym produkcie, zwłaszcza, że mój problem wymaga znajomości wewnętrznych elementów systemu?

Cofnąłem się i zaznaczyłem, że nie jest to system OEM.

Powitały mnie trzy nowe opcje. Sposób kontaktu - mail (odpowiedź do jednej doby), chat, telefon. Wszystko obowiązuje... 90 dni od zakupu. Koszt rozmowy telefonicznej z supportem po tych 90 dniach to koszt jedynych 132zł z VAT. No dobrze, nie potrzebuję ani natychmiastowej rozmowy telefonicznej, ani odpowiedzi w ciągu jednego dnia, ani żadnego chatu. Wybieram opcję mailową.

Wita mnie kolejny etap: w celu zweryfikowania dostępności darmowej pomocy technicznej proszę wprowadzić identyfikator produktu (coś generowanego na podstawie klucza).
No dobrze, wpisałem. Błąd. Zły identyfikator produktu. Pozostaje opcja "przejdź do płatności".
I w tej chwili mam już w dupie te znikające miniaturki filmów!

ps. zauważyłem jeszcze nową opcję, która pojawiła się, gdy dostałem komunikat o złym identyfikatorze: "Grupy dyskusyjne: Zapytaj innych użytkowników (bezpłatne)".

0

LOL!

(sory ze nie pomagam, ale nie moglem sie powstrzymac). Napisz co dalej uzyskales, ciekawa historia.

0

Z oficjalną pomocą techniczną już raczej nic nie wyjdzie, za możliwość wysłania jednego maila płacić nie zamierzam. Chciałbym też po prostu uniknąć reinstalacji systemu.

Zapostowałem swój problem na forach, może jakiś ambitny MVP pomoże mi w rozwiązaniu problemu.

http://social.answers.microsoft.com/Forums/en-US/vistaappearance/thread/bbcc1ec5-0f01-473b-a1e6-979f710f49ff/

Z drugiej strony patrzę na te wątki i odpowiedzi pojawiają się tylko do problemów typu: 'ojej, zniknęła mi ikonka sieci z pulpitu' czy 'jak mogę zwiększyć rozdzielczość'. Ehh...

0

Jaki problem?

0

"I w tej chwili mam już w dupie te znikające miniaturki filmów!" - chyba taki że go w odbyt coś uwiera =]

0

To miał być żart czy masz jakiś własny problem, o którym chcesz opowiedzieć? A może jesteś za głupi, żeby kliknąć w link, przeczytać (o jej, angielski!) i ew. pomóc (chociaż po tobie żadnej merytorycznej wypowiedzi się już nie spodziewam; spadaj do działu z delphi).

Czy ktoś z was miał jakiekolwiek doświadczenia z supportem Microsoftu? Tyle mówi się o legalności Windowsa, a jak przyjdzie już co do czego, wydając setki złotych na produkt nie możemy uzyskać chociaż podstawowego supportu przez maila w cenie?

0

Czy ja dobrze rozumiem, czy Ty coś zepsułeś? ;>

Backup rejestru, przywracanie systemu próbowałeś?

0

No właśnie nie jestem do końca pewien. Inni ludzie mają praktycznie identyczny problem (miniaturki pojawiają się na ułamek sekundy, by zniknąć i zamienić się w zwykłą ikonę) i nie byli to raczej programiści, którzy chcieli zarejestrować własny shell extension.

Niestety ostatnie przywracanie systemu mam z przedwczoraj (nie wiem dlaczego, nie usuwałem ich ręcznie, a ponoć punkty przywracania tworzą się przy instalacji każdej aktualizacji - czyli praktycznie codziennie).

Backupu rejestru również nie utworzyłem. Jestem z kolei pewien, że wszystkie handlery do generowania miniaturek są w porządku. W końcu tworzą się, zapisują do cache. Jest tylko jakiś problem z ich wyświetleniem.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1