bootowanie z zewnetrznego hdd po mostku ide-usb

0

mam u siebie w komputerze dwa dyski (z windowsem i z linuxem), niezależne (jeżeli jeden jest wyjęty, drugi bez problemu zabootuje). Ostatnio kupiłem też mostek usb-ide-sata (Unitek) z opcją bootowania. Działa on elegancko, problem pojawia się przy próbie odpalenia systemu na innym komputerze:

  • Windows zaczyna się uruchamiać, ale zanim jeszcze wyświetli pasek postępu wywala BSOD (wcześniej na innym komputerze wywalał już po pokazaniu loga)
  • Linux też się zaczyna wczytywać aż dochodzi do urządzeń USB i nagle wyskakuje komunikat w stylu "falling from /dev/hdd(?)/by-id/sata-ibm-blabla (y/n)" (identyfikator mojego hdd), po czym wyrzuca mnie do konsoli, w której prawie nic nie ma (nawet lsusb, nie mowiac o mc ani całym moim systemie plików)

Wszędzie na googlu są instrukcje, jak zainstalować system na dysku flash - ja na codzień używam ich normalnie, podpiętych przez IDE - tylko jak wracam do domu chciałbym mieć możliwość łatwego korzystania ze swojego systemu.

Miał ktoś z takim problemem do czynienia? Mój linux to openSuSE 10.3

0

wprawdzie bez motywu z mostkiem ale już był taki temat
wyszło że chyba nic nie poradzisz bo różnice w sprzęcie są zbyt duże

0

zbyt duże różnice? Po podpięciu dysku via IDE na jednym z "innych" komputerów windows hula (niestety linuxa nie zdazylem sprawdzic [edit: właśnie spróbowałem - po IDE śmiga jak złoto]), drugi to laptop, wiec nie probowalem

pogrzebalem troche, probowalem dodawac opcje "resume=/dev/sdax", jednak to na nic - z tego, co widze, to dysk sie w ogole nie pojawia w /dev/... Moze to problem nie obslugiwania takiego mostka przez bootloader? A może po prostu za późno się sterowniki ładują?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1