Witam

Uprzedzam że w temacie raczkuję od wczoraj, więc pytanie może być głupie. Nakreśle sytuację, 2 laptopy:

Lenovo N100, Windows Home Edition
Acer Aspire 1682 (z najprawdopodobniej uszkodzonym kontrolerem dysku), Mandriva2008 LiveCD

Acer ma ze 3 lata, Lenovo z rok. Oba mają wifi, są to w miare fajne sprzęty (1.6GHz, 1.5GB RAM).

No i chciałem sobie między nimi zestawić połączenie. Kiedyś tam coś czytałem w gazecie, że powinno to być ad hoc. W każdym razie zrobiłem to tak że we właściwościach sieciowki pod windą, dodałem nową sieć bezprzewodową i tyle. Pod mandrivą włączyłem konfiguratora sieci, sterownik taki jak mi zaproponował (nie mam pod ręką sterów windowsowych tego Acer'a żeby użyć ndiswrapper). Podałem nazwe sieci, wpisałem jakieś IP'ki (Acer 10.0.0.20/255.0.0.0, Lenovo 10.0.0.10/255.0.0.0), i kliknąłem połącz tu i tu. No i niby spoko, fajnie działa, nawet z różnych pokojów, tylko niemiłosiernie mnie wkurza, że Lenovo co chwile pisze ze się rozłączył, i że się łączy od nowa. Nie mam pojęcia dlaczego tak jest. Poza tym przy pierwszym łączeniu, lenovo jakiś czas pisze ze pobiera adres sieciowy, no ale po co jak mu ustawiłem na stałe ? Może ja coś robie źle ? Aha i próbowałem, z szyfrowaniem WEP i bez, jakiś tam tryb otwarty i jakiś drugi, zawsze to samo.
Jak się już połącze to ładnie działa, zresztą ta mandriva ma firebird'a 2.0 na pokładzie, i normalnie z windowsa się do niego łącze (baza jest na pendrive podpinanym do Acer'a).

Ma ktoś jakiś pomysł ? Temat zrywania połączenia na googlach, jest szeroki i głęboki, ale zazwyczaj dotyczy sieci innej struktury (z AccesPoint'ami, ruterami) a u mnie jest prosta sprawa i żadne wierzchołki drzew nie przeszkadzają.

Może trzeba koniecznie użyć tego ndiswrapper'a ? Ale te stery proponowane przez mandrive, są chyba OK.

Aha, jeszcze pogrzebałem we właściwościach sieciowki pod windowsem, i zmieniłem tam, żeby była NIE energooszczędna, ale to nic nie zmieniło. Zresztą do zrywania połączenia dochodziło także przy podpiętych zasilaczach : (

Z góry dziękuję, i pozdrawiam.