Co nas czeka w niedalekiej przyszłości? Wielki Reset?

Coraz częściej trafiam na różnego rodzaju artykuły odnośnie Wielkiego Resetu. (Kiedyś chyba móiwli na to NWO).
Wcześniej mi się wydawało, że to tylko gadanie foliarzy itp. Ale okazuje się, że są nawet książki na ten temat. A właściwie to jedna konkretna.
https://www.amazon.pl/COVID-19-Great-Reset-Klaus-Schwab/dp/2940631123

Co prawda nie czytałem jej. Ale jej autorem jest założyciel Światowego Forum Ekonomicznego. Ludzie którzy się tam spotykają należą do grona, jakby to powiedzieć delikatnie, bardzo bogatych i wpływowych.

Mam wrażenie, że ostatnie kilkanaście miesięcy to jest stopniowe realizowanie tego resetu.

Niby nie wierze w żadne teorie spiskowe itp ale skoro elity o tym mówią, to już nie jest teoria spiskowa. Teoriami spiskowymi są co najwyżej rzeczy które mogą być w ramach tego wielkiego resetu. Ale jeśli nazywają to wielkim resetem co nas może czekać w najbliższych latach?

Całkowita likwidacja gotówki?
Totalne uzależnienie od Władzy?

https://prostaekonomia.pl/czym-mialby-byc-wielki-reset/

Podstawowa kwestia - jak całkowita likwidacja gotówki czy totalne uzależnienie od władzy miałoby realizować ideę przemiany "która ma odnowić fundamenty światowego kapitalizmu”?
Problem ten bierze się z prostej kwestii - istnieje bardzo dużo definicji Wielkiego Resetu, z czego bardzo wiele z nich opiera się na wyrwanych spoza kontekstu cytatach. Przykładowo z podanego przez ciebie linku:

Zaniepokojenie wzbudził film wypuszczony przez Światowe Forum Ekonomiczne, stanowiący próbę przewidzenia stanu świata w 2030 roku. Jedna z prognoz brzmiała wyjątkowo utopijnie lub dystopijnie, zależnie od indywidualnej oceny: „Nie będziesz posiadał niczego i będziesz szczęśliwy”. Według niektórych to zapowiedź radykalnego wzrostu znaczenia tak zwanej ekonomii współdzielenia (sharing economy), w której coraz więcej rzeczy, które dziś posiadamy na własność, będzie opłacało się raczej wynajmować i dzielić z innymi. Zdaniem krytycznych komentatorów chodzi jednak o znacznie głębsze i bardziej ponure zmiany. Hiszpański dziennikarz Federico Jiménez Losantos skomentował konferencję w artykule opublikowanym na stronie Libertad Digital. Tytuł tekstu jest znamienny i mocny: „«W 2030 r. nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy» – światowy komunistyczny projekt, oklaskiwany przez Macrona i Merkel w Davos”.

O czym nie wspomniano:

• wspomniane You'll own nothing and you'll be happy to cytat z dłuższego wystąpienia, w którym prezenterka właśnie opowiadała o ekonomii współdzielenia
• wspomniane wystąpienie to jedno z kilkunastu wystąpień
• autorka prognozy wcale nie jest przekonana, że takie współdzielenie wszystkiego to dobry kierunek
• z całej prezentacji wzięto JEDNO zdanie i skupiono się nie na prezentacji, ale na intepretacji tego jednego zdania

Co próbuje się wsadzić między wiersze:

• wyjątkowo utopijnie lub dystopijnie, zależnie od indywidualnej oceny - czyli masz tylko dwie opcje - albo jesteś za, albo przeciw. Nie możesz uznać, że coś jest "spoko, ale jakoś specjalnie mnie nie pociąga" - istnieją tylko ekstrema.
• Według niektórych - jeśli obejrzałeś wystąpienie i sądzisz, że było o ekonomii współdzielenia to jesteś w mniejszości
• Zdaniem krytycznych komentatorów - jeśli jesteś "krytycznym" komentatorem to masz myśleć, że chodzi "o znacznie głębsze i bardziej ponure zmiany"
• Tytuł tekstu jest znamienny i mocny - i co z tego? Przeciętna partia polityczna rzuca znamiennymi i mocnymi tekstami, czy w jakikolwiek sposób sprawia, że ma rację?

I tutaj jest problem - jeśli widzę taki nacechowany emocjonalnie tekst, który zamiast informować głównie skupia się na straszeniu i emocjach to przypomina mi się artykuł "Otrzyj oczy, dziennikarzu" Andrzeja Skworza. Tekst można znaleźć tutaj: https://www.press.pl/lewa_strona/pokaz.php?idd=155&id=1745&strona=&o_action=s_nop_dial

Rozumiem potrzebę rozmowy o działaniach WEF. Nie rozumiem potrzeby rozmowy o czymś, o czym WEF nie mówiło - a właśnie do tego sprowadza się 99% "dyskusji" na temat Wielkiego Resetu w internecie.

niec sie nie zmieni, nic nas nie czeka. byla unia , nie ma uni, kwestia czasu jak sie rozpadnie i inne panstwa zaczna wychodzic. Nigdy nie bedzie tak ze ktos bedzie kotrolowal wszystkich przez caly czas. Mrzonki znudzonych bogaczy i to wszystko, ale nie maja nad niczym kontroli. Kazdego czeka to samo na koncu a czy kilka lat wczesniej czy pozniej to w skali miliarda lat nie ma to znaczenia.

Daj jakies przyklady co jest realizwoane ?

@masterc:

masterc napisał(a):

Daj jakies przyklady co jest realizwoane ?

• Państwa członkowsie ONZ realizują program redukcji CO2 i konsumpcji. https://www.repository.cam.ac.uk/bitstream/handle/1810/299414/REP_Absolute_Zero_V3_20200505.pdf (lockdowny zmniejszyły emisje o 7% globalnie w 2020 roku BTW)
• Przejście do świata bardziej wirtualnego - praca/nauka zdalna, metaverse (połączony z sieciami DLT o czym punkt niżej dot. CBDC)
• CBDC - waluty poszczególnych krajów będą hostowane na prywatnych forkach sieci crypto takich jak XRPL (obecnie w kraju zwanym Bhutan), Stellar (Ukraina), Hashgraph (TBC)
• Prywatne forki będą się łączyły z publicznymi sieciami (XRPL, Stellar itp.) do przelewów międzynarodowych, a także z wieloma innymi, przykładowo. Iota/VeChain do pobierania info o szczepionkach/konsumpcji, Polymesh do info n.t. własności itp. - tzw. "tokenizacja wszystkiego" - pieniędzy/zdrowia/dokumentów prawnych i mielenie/optymalizacja zachowań ludzkości zarządzana przez algorytmy buszujące po tych sieciach. (central planning)

Powyższe punkty "wielkiego resetu" są rzeczywiście implementowane.

Wielki Reset? New world order? hyhyhy, że co szurze? To teoria spizgowa!! żółte napisy masz?

wooops,

W kraju szara strefa jest szacowana wedle różnych źródeł na jakieś 2o-3o% budżetu i nagle mieliby zrezygnować z gotówki? Mało realne. Dla każdego rządu gotówka w portfelu przeciętnego Kowalskiego to tak na prawdę darmowy kredyt.

qbns napisał(a):

@masterc:

masterc napisał(a):

Daj jakies przyklady co jest realizwoane ?

• Państwa członkowsie ONZ realizują program redukcji CO2 i konsumpcji. https://www.repository.cam.ac.uk/bitstream/handle/1810/299414/REP_Absolute_Zero_V3_20200505.pdf (lockdowny zmniejszyły emisje o 7% globalnie w 2020 roku BTW)
• Przejście do świata bardziej wirtualnego - praca/nauka zdalna, metaverse (połączony z sieciami DLT o czym punkt niżej dot. CBDC)
• CBDC - waluty poszczególnych krajów będą hostowane na prywatnych forkach sieci crypto takich jak XRPL (obecnie w kraju zwanym Bhutan), Stellar (Ukraina), Hashgraph (TBC)
• Prywatne forki będą się łączyły z publicznymi sieciami (XRPL, Stellar itp.) do przelewów międzynarodowych, a także z wieloma innymi, przykładowo. Iota/VeChain do pobierania info o szczepionkach/konsumpcji, Polymesh do info n.t. własności itp. - tzw. "tokenizacja wszystkiego" - pieniędzy/zdrowia/dokumentów prawnych i mielenie/optymalizacja zachowań ludzkości zarządzana przez algorytmy buszujące po tych sieciach. (central planning)

Powyższe punkty "wielkiego resetu" są rzeczywiście implementowane.

No tak ale NWO bylo niby zanim powstala kryptowaluta to jak onie wtedy chcieli zresetowac swiat ? to co mowisz to sa dopiero raczkujace technologie. Wiec pewnie jest jakas grupa pseudo ambitnych z planem ale nic sie nie uda im, bo matematyka

Ja to widzę tak, była: ptasia grypa, świńska grypa, zika, ebola (dwa razy bodajże) i w końcu covid. I to wszystko w ciągu ostatnich 20 lat. Tylko głupiec może powiedzieć skończy się covid i z głowy. Widać że coś grubszego się kroi, z covidem nam się upiekło bo pomimo nieprzestrzegania obostrzeń śmiertelność i tak jest relatywnie niewielka, do tego dotyka przeważnie starszych. Strach pomyśleć co będzie jak następna epidemia będzie dotykać przede wszystkim dzieci.

Także ja przewiduje: kolejna epidemia w przeciągu 10 lat.

Wątpie żeby w 10 lat dało się cokolwiek zmienić. Zawsze może też wybuchnąć III wojna światowa, pewne oznaki już są - agresja Rosji na Krym, "zespolenie" z białorusią, Chiny i zapędy na Tajwan, i najważniejsze co jest do wojny potrzebne - niezadowolone społeczeństwo...

Z pozytywnych trendów może w końcu z tych szczepionek RNA wyjdzie lekarstwo na raka. Samochody elektryczne wyprą w bogatych krajach spalinowe. Pomimo tego że każdy chce być eko i w ogóle dbać o planetę turystyka wystrzeli jeszcze bardziej, ludzie będą szukać byle jakich miejsc grunt żeby nie było tam 100 tys. tłumów azjatów...

mealtdown napisał(a):

W kraju szara strefa jest szacowana wedle różnych źródeł na jakieś 2o-3o% budżetu i nagle mieliby zrezygnować z gotówki? Mało realne. Dla każdego rządu gotówka w portfelu przeciętnego Kowalskiego to tak na prawdę darmowy kredyt.

Nikt nie mówi, że nagle. Ale prawda jest taka, od pandemii w tv cały czas mówili, żeby przechodzić na transakcje bezgotówkowe (bo wirus na piniądzorach i umrzemy). Jak dla mnie są to początki wypierania gotówki z obiegu.

Jeszcze tylko hiperinflacja i nie bedziesz mial niczego a bedziesz szczesliwy.

masterc napisał(a):

niec sie nie zmieni, nic nas nie czeka. byla unia , nie ma uni, kwestia czasu jak sie rozpadnie i inne panstwa zaczna wychodzic. Nigdy nie bedzie tak ze ktos bedzie kotrolowal wszystkich przez caly czas. Mrzonki znudzonych bogaczy i to wszystko, ale nie maja nad niczym kontroli. Kazdego czeka to samo na koncu a czy kilka lat wczesniej czy pozniej to w skali miliarda lat nie ma to znaczenia.

Daj jakies przyklady co jest realizwoane ?

A tu jest bardzo ciekawe zjawisko. Najpierw piszesz, że nic się nie zmieni a za chwilę, że UE się rozpadnie : ) Interesujące. Wygląda jakbyś nawet nie zauważał, że sobie zaprzeczasz.

Co jest realizowane? NWO.