Chyba trzeba będzie się przesiąść na inną walutę, żeby za kilka lat się nie okazało, że oszczędności życia są warte tyle co nic ;)
freemp3 napisał(a):
Chyba trzeba będzie się przesiąść na inną walutę, żeby za kilka lat się nie okazało, że oszczędności życia są warte tyle co nic ;)
Nie chyba tylko na pewno, obecnie 1/3 waluta, 1/3 metale, reszta wedle uznania.
freemp3 napisał(a):
Chyba trzeba będzie się przesiąść na inną walutę, żeby za kilka lat się nie okazało, że oszczędności życia są warte tyle co nic ;)
Moim zdaniem to trzeba było zrobić rok temu, teraz to ostatni dzwonek, a nie pora na rozpoczęcie rozważań.
To mam do Was takie pytanie typowego laika, gdzie inwestujecie, jeśli oczywiście można wiedzieć? Giełda, forex, jakieś inne metody inwestycji, czy np. zwykłe konto walutowe? ;)
A chcesz pomnożyć kapitał, czy zabezpieczyć przed inflacją?
W zasadzie to bardziej się zabezpieczyć. Co do powiększenia kapitału to opcjonalnie, ale też chętnie się czegoś dowiem na ten temat.
freemp3 napisał(a):
To mam do Was takie pytanie typowego laika, gdzie inwestujecie, jeśli oczywiście można wiedzieć? Giełda, forex, jakieś inne metody inwestycji, czy np. zwykłe konto walutowe? ;)
$ na kontach i lokatach
€ w ETFy, pożyczki społecznościowe i crowdfunding
zł w ETFy i akcje na GPW
czysteskarpety napisał(a):
-
zrodlo slabe
-
"Wiceminister zasugerował, że nie można wykluczyć podwyżki świadczenia" - niczego nie mozna wykluczyc. A pan miniser odpowiada za swoj resort, niestety dla niego a dla nas na szczescie regula wydatkowa zajedzie pomysl.
-
Patrzac na sytuacje budzetowa w przyszlym roku bedzie im ciezko domknac sie ze zwyklym 500+, ardo mozliwe ze zaczna ograniczac swiadczenie np ze wzgledu na dochody.
Naprawde, nowym socjalem prosze sie nie marwic, tylko splacaniem istniejacego bo jest krucho - prosze sobie przejrzec wydatki i dochody skarbu panstwa, czego nie bedzie w roku przyszlym (OFE->IKE, aukcje czestotliwosci, obrabowanie funduszu rezerw demograficznych), co bedzie w roku przyszlym (doplata do FUS z budzetu w zaleznosci od scenariusza 3-7 mld wieksza w stosunku do tego roku, klatwa tuska czyli koniecznosc wykupu obligacji o wartosci 115 mld - gdzie srednio panstwo co roku musi wykupic ~50mld ). Ja na miejscu PiS bym nie palil sie do wladzy w przyszlym roku.
Drugiego progu to nie waloryzowali od 10 lat, co prawda obniżyli podatek o ten jeden procent czyli o jakieś 70 złotych co miesiąc, ale za to ilość osób w drugim progu zwiększyła się ponad dwukrotnie. Z tą inflacją to już niedługo będzie 3 razy tyle co w 2009. Ale mnie przez to dupa piecze.
- b2b i liniówka :)
- żona niepracująca
- żona, która zakłada działalność gospodarczą, w której generuje tylko koszty i rozliczacie PITa wspólnie xDDD
freemp3 napisał(a):
To mam do Was takie pytanie typowego laika, gdzie inwestujecie, jeśli oczywiście można wiedzieć? Giełda, forex, jakieś inne metody inwestycji, czy np. zwykłe konto walutowe? ;)
W siebie. Może zabrzmi to lakonicznie ale to najlepsza inwestycja. A jak już zainwestowałeś w siebie i teraz chcesz inwestować/odkładać na serio to zmień kraj, bo z tego już nic raczej nie będzie.
freemp3 napisał(a):
To mam do Was takie pytanie typowego laika, gdzie inwestujecie, jeśli oczywiście można wiedzieć? Giełda, forex, jakieś inne metody inwestycji, czy np. zwykłe konto walutowe? ;)
No i jeszcze ewentualnie nieruchomości, ale teraz to raczej w mniejszych miastach, bo w tych dużych to już napompowane do granic możliwości.